Europejskie giełdy zyskują na wartości w wyniku pozytywnych informacji z USA, co wpływa na nastroje inwestorów. W poniedziałek, rynki akcji w Europie odrabiają straty z poprzednich dni, a inwestorzy z ulgą przyjmują decyzję prezydenta Donalda Trumpa o odroczeniu wprowadzenia ceł na towary z Unii Europejskiej. Wzrosty są szczególnie widoczne w sektorach motoryzacyjnym i technologicznym, które odczuwają największy wpływ na swoje wyniki finansowe.
Odbicie na europejskich giełdach
Paneuropejski indeks STOXX 600 wzrósł o ponad 0,9 proc., co niemal całkowicie niweluje wcześniejsze spadki. W piątek indeks zanotował zniżkę po niespodziewanej zapowiedzi Trumpa dotyczącej wprowadzenia 50-procentowych ceł na europejskie towary. Pozytywny zwrot nastąpił w niedzielę, gdy prezydent ogłosił „tymczasowe” przesunięcie terminu wprowadzenia taryf do 9 lipca. Ta decyzja zapadła po rozmowie z przewodniczącą Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen, która apelowała o więcej czasu na osiągnięcie kompromisu handlowego.
W rezultacie, Unia Europejska jest gotowa do zaawansowanych negocjacji, co może przynieść korzyści dla obu stron. Najsilniejsze odbicie odnotował niemiecki indeks DAX, który wzrósł o około 1,7 proc. Francuski wskaźnik CAC 40 zyskał 1,2 proc. Warto zauważyć, że rynki w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych są w poniedziałek zamknięte z powodu świąt.
Korzyści dla sektora motoryzacyjnego
Największe korzyści z cofnięcia groźby ceł odniosły spółki z sektora motoryzacyjnego, który jest najbardziej narażony na amerykańskie restrykcje. Indeks samochodów i części motoryzacyjnych wzrósł o 1,1 proc., a notowania gigantów takich jak Stellantis, Mercedes-Benz, BMW i Volkswagen odbiły po wcześniejszych spadkach. Wzrosty odnotowały również spółki luksusowe, wrażliwe na sytuację za Atlantykiem, z Kering, LVMH i Richemont na czele.
W kręgu zainteresowania handlujących znalazły się także papiery przedstawicieli sektora bankowego i technologicznego, a także branże lotnicza i obronna. Wzmocniło się również euro, a inne waluty ryzykowne zyskały na wartości wobec dolara, który wciąż pozostaje pod presją słabnącej kondycji fiskalnej USA.
Co dalej dla europejskich rynków?
W najbliższym czasie rynki będą uważnie śledzić wystąpienie prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde oraz publikację kluczowych danych makroekonomicznych z regionu. Te informacje mogą wpłynąć na przyszłe decyzje dotyczące stóp procentowych. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Inwestorzy z niecierpliwością czekają na rozwój sytuacji, ponieważ dalsze zmiany w polityce handlowej mogą znacząco wpłynąć na europejskie rynki akcji. Wzrosty w sektorze motoryzacyjnym oraz technologii mogą być tylko początkiem pozytywnych trendów, które mogą zdominować nadchodzące tygodnie.