Pierwsza aukcja offshore w Polsce: Analiza wyników i implikacje dla rynku energetycznego

Pierwsza aukcja offshore w Polsce: Analiza wyników i implikacje dla rynku energetycznego

Avatar photo AIwin
20.12.2025 14:01
5 min. czytania

Pierwsza aukcja dla morskich farm wiatrowych w Polsce została rozstrzygnięta 6 grudnia 2023 roku, wyłaniając trzech zwycięzców, którzy zrealizują projekty o łącznej mocy 3,3435 GW. Aukcja, przeprowadzona przez Urząd Regulacji Energetyki (URE), stanowi kluczowy krok w kierunku dywersyfikacji źródeł energii i realizacji celów klimatycznych kraju. Pierwsza tego typu aukcja w Polsce, zadecydowała o przyszłości energetyki morskiej w kraju.

Szczegóły aukcji i zwycięzcy

Aukcja, która miała miejsce w Warszawie, przyciągnęła cztery projekty. Ostatecznie wybrano trzy: Morska Farma Wiatrowa Baltic East (Orlen Neptun), Morska Farma Wiatrowa Baltica 2 (PGE Baltica) oraz Morska Farma Wiatrowa Bałtyk I (Polenergia i Equinor). Projekt Baltica 1 (PGE Baltica) nie uzyskał wsparcia. Pierwsza faza inwestycji obejmuje budowę farm wiatrowych na Bałtyku.

Zwycięskie oferty osiągnęły następujące ceny: Baltic East – 476,88 zł/MWh (moc 900 MW), Baltica 2 – 489 zł/MWh (moc 975 MW) oraz Bałtyk I – 492,32 zł/MWh (moc 1560 MW). Kontrakty różnicowe, będące kluczowym elementem aukcji, gwarantują producentom ustaloną cenę za energię przez okres 25 lat od momentu wprowadzenia energii do sieci, przy czym ceny te będą waloryzowane o średnioroczny cel inflacyjny. Pierwsza umowa tego typu zapewnia stabilność finansową inwestycji.

Mechanizm Kontraktów Różnicowych – Klucz do Inwestycji

Kontrakty różnicowe (CfD) stanowią fundament finansowy dla inwestycji w morskie farmy wiatrowe. Mechanizm ten zabezpiecza producentów przed wahaniami cen energii na rynku. W przypadku spadku cen poniżej ustalonego poziomu, państwo, poprzez Zarządcę Rozliczeń, dopłaca różnicę. Z kolei, gdy ceny rynkowe przekroczą ustalony poziom, producent zwraca nadwyżkę państwu. Pierwsza taka interwencja państwa na taką skalę w sektorze offshore.

Według Michała Smolenia, szefa zespołu Energia w Polskim Instytucie Ekonomicznym, “instrumenty, które wspierają rozwój naszej nowej, czystej energetyki nazywa się systemami wsparcia, co brzmi jak stałe dopłaty. W praktyce jednak jako państwo po prostu długoterminowo kontraktujemy zakup pewnej ilości energii”. Dzięki temu mechanizmowi, ryzyko inwestycyjne jest znacząco redukowane, co umożliwia realizację kosztownych projektów offshore. Pierwsza taka gwarancja dla inwestorów w polskim sektorze energetycznym.

Koszty i Finansowanie Morskiej Energetyki Wiatrowej

Michał Smoleń podkreśla, że “nie ma się co oszukiwać; prąd z offshore nie będzie tani”. Koszty produkcji energii z morskich wiatraków są wyższe niż z wiatraków lądowych czy fotowoltaiki. Jednakże, stabilna produkcja i uzupełnianie luk w dostawach energii w okresach słabszej produkcji z innych źródeł OZE, takich jak fotowoltaika, uzasadniają te wyższe koszty. Pierwsza analiza kosztów wskazuje na potrzebę dalszego optymalizowania inwestycji.

Dofinansowanie dla właścicieli farm w przypadku cen energii poniżej poziomu kontraktowego będzie pochodzić z opłaty OZE, którą wszyscy odbiorcy płacą w rachunkach za energię. Oznacza to, że koszty związane z rozwojem morskiej energetyki wiatrowej będą rozłożone na wszystkich konsumentów energii. Pierwsza taka forma finansowania w polskim systemie energetycznym.

Zalety Morskiej Energetyki Wiatrowej i jej Rola w Systemie Energetycznym

Morskie farmy wiatrowe charakteryzują się stabilniejszą produkcją energii niż wiatraki lądowe, co jest kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Dodatkowo, profil produkcji energii z wiatru morskiego dobrze uzupełnia produkcję z fotowoltaiki, która jest bardziej zależna od warunków pogodowych. Pierwsza prognoza wskazuje na synergiczne działanie obu technologii.

Michał Smoleń wyjaśnia: “Energia z wiatru będzie się dobrze uzupełniać z fotowoltaiką. Już dziś w słoneczne dni możemy bardzo tanio produkować prąd, w pochmurne dni i miesiące zimowe przydatność źródeł PV jest jednak mocno ograniczona. Offshore w dużym stopniu wypełni tę lukę, zwłaszcza przy trudnościach z przyśpieszeniem rozwoju wiatraków na lądzie”. Sprawność morskich wiatraków jest również wyższa niż lądowych, co przekłada się na większą efektywność produkcji energii. Pierwsza analiza porównawcza potwierdza wyższą wydajność morskich turbin.

Konkurencja w Aukcji i Perspektywy dla Przyszłych Aukcji

Konkurencja w ramach aukcji przyniosła pozytywne skutki, obniżając ostateczne ceny energii w porównaniu do wcześniejszych prognoz. Michał Smoleń wskazuje, że “konkurencja w ramach aukcji przyniosła pozytywne skutki; ostateczne ceny są nieco niższe, niż przewidywano”. Sukces aukcji stanowi dobrą bazę do organizacji kolejnych aukcji, które będą miały na celu rozwój morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Pierwsza udana aukcja otwiera drogę do dalszego rozwoju sektora.

Rozwój morskiej energetyki wiatrowej jest kluczowy dla realizacji celów klimatycznych Polski i dywersyfikacji źródeł energii. Inwestycje w offshore pozwolą na zmniejszenie zależności od paliw kopalnych i zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym kraju. Pierwsza inwestycja w morską energetykę wiatrową to krok w stronę zrównoważonej przyszłości.

Podsumowując, pierwsza aukcja offshore w Polsce zakończyła się sukcesem, wyłaniając trzech zwycięzców, którzy zrealizują projekty o łącznej mocy 3,3435 GW. Mechanizm kontraktów różnicowych stanowi kluczowe narzędzie wsparcia dla inwestycji w morskie farmy wiatrowe, a stabilna produkcja energii i uzupełnianie luk w dostawach z innych źródeł OZE uzasadniają wyższe koszty. Pierwsza tego typu inwestycja w Polsce ma potencjał do znaczącego wpływu na kształt polskiego rynku energetycznego.

Zobacz także: