Czy świat wirtualnej sławy i brutalna rzeczywistość karteli narkotykowych mogą się przenikać? Czasem historie, które mrożą krew w żyłach, dzieją się tuż obok nas, choć w zupełnie innej, cyfrowej rzeczywistości. Wyobraźcie sobie scenę jak z mrocznego thrillera: w Meksyku odnaleziono poćwiartowane ciała dwóch utalentowanych muzyków, a w centrum uwagi śledczych znalazła się znana modelka z OnlyFans. To nie scenariusz filmu, a prawdziwe wydarzenia, które wstrząsnęły opinią publiczną.
Wszystko zaczęło się od zaginięcia dwóch kolumbijskich artystów – Bayrona Sancheza Salazara, znanego jako „B King”, oraz Jorge’a Luisa Herrery Lemosa, czyli „Regio Clown”. Obaj artyści, pełni pasji i marzeń, zniknęli tuż po swoim występie 16 września. Przez sześć długich dni ich los pozostawał nieznany, a bliscy i fani z niepokojem czekali na jakiekolwiek wieści. Niestety, finał poszukiwań okazał się tragiczny.
Zniknęli bez śladu. Tragiczny finał poszukiwań
Makabrycznego odkrycia dokonano w miejscowości Cocotitlán, niedaleko tętniącego życiem Mexico City. To właśnie tam, z dala od zgiełku metropolii, odnaleziono zwłoki muzyków. Śledczy od razu ustalili, że mężczyźni byli torturowani przed śmiercią. Sceneria, jaką zastali na miejscu, była porażająca i świadczyła o niewyobrażalnym okrucieństwie sprawców. Co mogło doprowadzić do tak brutalnego końca?
Sprawa nabrała jeszcze mroczniejszego wymiaru, gdy okazało się, że to nie było przypadkowe zabójstwo. Przy ciałach miano znaleźć wiadomość podpisaną przez jeden z najbrutalniejszych meksykańskich karteli – La Familia Michoacana. Ta organizacja jest znana z bezwzględności i terroru, jaki sieje w regionie. Ich nazwisko w tej sprawie od razu skierowało śledztwo na zupełnie nowe tory.
Poćwiartowane ofiary i wiadomość od kartelu
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że kartele narkotykowe w Meksyku działają z przerażającą siłą. To właśnie ten kartel słynie z bezwzględnej przemocy, a ich brutalne metody, przez które ofiary często kończą poćwiartowane, mrożą krew w żyłach nawet w Meksyku. Pojawienie się ich „podpisu” przy ciałach artystów sugeruje, że mogli oni wejść w drogę komuś naprawdę niebezpiecznemu. Ale co wspólnego z tym wszystkim ma gwiazda internetu?
I tu na scenę wkracza Angélica Yetsei Torrini León, w sieci znana jako Angie Miller. To popularna modelka z platformy OnlyFans, która buduje swoją markę na odważnych treściach dla dorosłych. Okazało się, że tuż przed swoim zniknięciem „B King” wysłał jej swoją lokalizację. Czy ostatnia wiadomość, jaką wysłał jeden z muzyków, zanim jego ciało znaleziono poćwiartowane, była wołaniem o pomoc, czy może pułapką?
Gwiazda internetu w sieci podejrzeń. Jaka jest jej rola?
Ten jeden szczegół sprawił, że Angie Miller z dnia na dzień stała się kluczową postacią w śledztwie. Została zatrzymana, a jej rola w całej sprawie jest wnikliwie badana. Czy była przynętą? A może niewygodnym świadkiem? Chociaż modelkę ostatecznie zwolniono, postępowanie wciąż trwa. Prokuratura próbuje ustalić, czy jej związek ze sprawą był przypadkowy, czy też odegrała w niej świadomą rolę.
Cała sprawa jest niezwykle skomplikowana, a fakt, że odnaleziono poćwiartowane ciała, wskazuje na wyjątkowe okrucieństwo sprawców. Historia ta pokazuje, jak cienka jest granica między światem blichtru i sławy a mrocznym podziemiem przestępczym. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o działalności karteli w tym regionie, przeczytaj więcej na ten temat, a jeśli interesują Cię inne głośne sprawy kryminalne, zobacz również podobny artykuł.
Jedno jest pewne – ta historia to mroczne przypomnienie, że za blichtrem mediów społecznościowych może kryć się świat, o którym wolelibyśmy nie wiedzieć. Co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!