Nadchodzi czas na zmianę garderoby i przygotowanie się na zupełnie inne warunki. To najwyższa pora, aby zrozumieć, co oznacza nadciągający do Polski strumień arktycznego powietrza. Jest to zjawisko meteorologiczne, które przyniesie gwałtowne i odczuwalne ochłodzenie. W rezultacie, w wielu regionach kraju temperatury w ciągu dnia spadną do wartości jednocyfrowych. Musimy być gotowi na powiew prawdziwej jesieni.
Arktyczne powietrze i jego konsekwencje
Strumień chłodu to nic innego jak adwekcja, czyli napływ mas powietrza o odmiennych właściwościach. W tym przypadku mowa o zimnym, gęstym powietrzu pochodzenia arktycznego. Dlatego nadchodzi pora na cieplejsze ubrania i większą ostrożność. Termometry w najcieplejszym momencie dnia mogą wskazać zaledwie 10-12 stopni Celsjusza, a lokalnie, zwłaszcza na Podhalu, nawet mniej. Co więcej, odczucie chłodu będzie potęgowane przez porywisty wiatr. Wiatr sprawia, że nasze ciało traci ciepło znacznie szybciej. Zatem subiektywna temperatura odczuwalna będzie niższa niż ta na termometrach.
Zmiany te są bezpośrednim skutkiem układów barycznych nad Europą. Wyże i niże kierują przepływem powietrza, tworząc korytarze dla mas arktycznych. Właśnie taki korytarz otworzy się nad naszym krajem, przynosząc zimne i wilgotne warunki pogodowe. Jest to typowy scenariusz dla tej części roku, jednak jego intensywność może być zaskoczeniem.
Zachmurzenie i opady: Czego spodziewać się na niebie?
Prognozy wskazują na dominację zachmurzenia dużego i całkowitego. Oznacza to, że niebo będzie niemal w całości pokryte chmurami. Słonecznych chwil będzie niewiele, co dodatkowo wpłynie na niskie temperatury. Ponadto, w całym kraju należy spodziewać się opadów. Będą to głównie przelotne opady deszczu, czyli krótkotrwałe, ale czasem intensywne zjawiska. Pochodzą one z chmur kłębiastych, które szybko się przemieszczają.
Szczególnie intensywnych opadów możemy spodziewać się na wschodzie i południowym wschodzie Polski. Natomiast w najwyższych partiach Tatr deszcz przejdzie w opady śniegu. To wyraźny sygnał, że zima zbliża się do regionów górskich. Warunki na szlakach staną się bardzo trudne i niebezpieczne.
Jaka pora czeka nas w nocy i w kolejnych dniach?
Noce również przyniosą znaczące ochłodzenie. Temperatura minimalna spadnie do zaledwie kilku stopni powyżej zera. W rejonach podgórskich możliwe są nawet przygruntowe przymrozki. Wygląda na to, że chłodna pora zostanie z nami na dłużej. Nocą mogą tworzyć się także gęste mgły i zamglenia. Ograniczą one widzialność nawet do kilkuset metrów, co jest ważną informacją dla kierowców.
Dynamiczne zmiany pogody są coraz częstszym zjawiskiem w naszym klimacie. Dlatego każda pora roku wymaga od nas większej uwagi i odpowiedniego przygotowania. Aby lepiej zrozumieć przyczyny tych zjawisk, przeczytaj więcej na ten temat, a jeśli interesują Cię inne prognozy, zobacz również podobny artykuł. Świadomość meteorologiczna jest kluczem do naszego bezpieczeństwa.