Propozycja wprowadzenia wybiórczego podwyższenia podatku CIT, skierowanego wyłącznie do sektora bankowego, budzi poważne wątpliwości. Działanie to jest nie tylko szkodliwe i dyskryminujące, ale również krótkowzroczne. Krótkowzroczny ruch rządu, który ma nieść negatywne konsekwencje, dotknie miliony Polaków oszczędzających na przyszłość i całą gospodarkę. Polska stoi obecnie przed ogromnymi wyzwaniami inwestycyjnymi, a takie posunięcia mogą je tylko pogłębić.
Rząd a oszczędności Polaków
Jako przedstawiciel sektora finansowego, czuję się zobowiązany zabrać głos. Nie chodzi tu o obronę wąskiej grupy interesu, lecz o stabilność całego systemu finansowego. Pragmatyzm nakazuje analizę faktów i liczb, które są jednoznaczne. Uderzenie w banki bezpośrednio wpływa na oszczędności emerytalne obywateli. To nie jest przesada, to czysta matematyka.
Sektor bankowy stanowi jeden z kluczowych filarów warszawskiej giełdy. Akcje banków zajmują znaczące miejsce w portfelach inwestycyjnych. Osłabienie wyników finansowych banków przez dodatkowe obciążenia podatkowe prowadzi do spadku ich wyceny giełdowej. W efekcie kapitał gromadzony przez Polaków ulega realnemu uszczupleniu. Działania rządu skłaniają obywateli do zmniejszania inwestycji w polskie spółki. Coraz częściej wybierają oni amerykańskie korporacje.
Niespójność działań rządu
Obserwujemy niepokojącą niespójność w działaniach rządu. Z jednej strony promowane są nowe formy oszczędzania, mające zachęcić Polaków do inwestowania. Z drugiej strony, jednym ruchem podcina się gałąź, na której opiera się cała Giełda Papierów Wartościowych. Banki stanowią ponad jedną trzecią całego indeksu WIG20. Wybiórcze, karne opodatkowanie kluczowej branży na GPW wysyła niepokojący sygnał.
Taki komunikat odstrasza zarówno krajowych, jak i zagranicznych inwestorów. Przekaz jest jasny: można inwestować, ale w każdej chwili zasady gry mogą ulec zmianie dla wybranej branży. Taka nieprzewidywalność niszczy zaufanie. Jest to fundament każdego rynku kapitałowego. Zaufanie to kluczowy element dla rozwoju gospodarki.
Rząd i obciążenia podatkowe
Argument o rzekomych „nadmiernych” zyskach banków nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Polski sektor bankowy jest już jednym z najbardziej obciążonych w Europie. Oprócz standardowego CIT, banki płacą unikalny na skalę kontynentu podatek od aktywów. Cały sektor w 2024 roku wpłacił do budżetu państwa ponad 24 miliardy złotych z tytułu różnych danin. Kwota ta odpowiada 13 procentom wydatków na obronność.
Działania rządu mogą prowadzić do odpływu kapitału z Polski. Inwestorzy szukają stabilnego i przewidywalnego otoczenia prawnego. Niepewność regulacyjna zniechęca do długoterminowych inwestycji. To z kolei hamuje rozwój gospodarczy kraju. Polityka podatkowa powinna wspierać wzrost, a nie go hamować. Zrozumienie tych zależności jest kluczowe dla przyszłości polskiej gospodarki.
Ważne jest, aby rząd podejmował decyzje oparte na rzetelnej analizie skutków. Działania powinny być spójne i długoterminowe. Tylko wtedy można budować zaufanie i przyciągać kapitał. Warto zapoznać się z szerszą analizą wpływu polityki podatkowej na rynek kapitałowy. Przeczytaj więcej na ten temat i Zobacz również podobny artykuł.