W ostatnich dniach opinia publiczna została poruszona przez skandaliczne antysemickie wypowiedzi Grzegorza Brauna. Polityk Konfederacji podważał ludobójstwo w Auschwitz, co spotkało się z ostrą reakcją Radosława Sikorskiego. Minister spraw zagranicznych udostępnił wpis z fragmentami Raportów Witolda Pileckiego, komentując: „Wszystkich niewzruszonych słowami pana Brauna zachęcam do lektury”.
Sikorski w swoich mediach społecznościowych podzielił się postem osoby, która odpowiada za wydanie Raportów Witolda Pileckiego. Jest to reakcja na ostatnie, kontrowersyjne wypowiedzi Brauna. Taka reakcja pokazuje, jak bardzo oburzone są środowiska polityczne i społeczne postawą posła Konfederacji.
Raporty Pileckiego odpowiedzią na skandaliczne tezy Brauna
Autor wpisu, udostępnionego przez Sikorskiego, odnosi się do trzech głównych tez Brauna. Pierwsza z nich dotyczy wspomnianych Raportów Pileckiego. Autor wyjaśnia, że choć raporty powstały w różnych okresach (dwa w trakcie II wojny światowej, trzeci po niej), to nie są one sprzeczne. **Raport z 1945 roku rozwija i uszczegóławia informacje zawarte w Raporcie W z 1943 roku.**
Kolejna teza Brauna dotyczy rzekomego braku publikacji oryginału raportu, który ma znajdować się w londyńskim archiwum. Autor wpisu stanowczo temu zaprzecza. Podkreśla, że niniejsze wydanie jest idealnym przedrukiem maszynopisu z Londynu, a skany oryginału są dostępne dla każdego zainteresowanego. Można je uzyskać ze Studium Polski Podziemnej.
Braun kłamie o komorach gazowych?
Najbardziej **skandaliczne** jest jednak twierdzenie Brauna, że w Raportach Pileckiego nie ma mowy o komorach gazowych. Autor wpisu nazywa to wprost „KŁAMSTWEM”. Zaznacza, że w „Raporcie W” z 1943 roku znajduje się wiele informacji o komorach gazowych, gazowaniu ludzi i testach na sowieckich jeńcach. Użyta jest tam nawet fraza „kamera gazowa”.
Autor wpisu zwraca się bezpośrednio do Brauna, zarzucając mu szarganie pamięci Witolda Pileckiego i deprecjonowanie poświęcenia bohaterów konspiracji w Auschwitz. Apeluje również do odbiorców, aby nie wierzyli ślepo w słowa Brauna, ponieważ „to nie jedyny temat w którym p. Braun powtarza bzdury”.
Konsekwencje skandalicznych wypowiedzi Brauna
Przypomnijmy, że w miniony czwartek dziennikarz Radia Wnet przerwał wywiad z Grzegorzem Braunem po tym, jak polityk podważał fakt ludobójstwa w Auschwitz. **Skandaliczne** słowa Brauna spotkały się z ostrą reakcją społeczną i polityczną. Prokuratura i IPN wszczęły w tej sprawie śledztwo.
Sam Braun w rozmowach z mediami powtarzał swoje **skandaliczne** tezy. Stwierdził, że „utrzymująca się jako kanoniczna teza o istnieniu systemu komór gazowych w niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych jest nieudokumentowana na tyle, żeby uznał ją za przekonującą”. Te wypowiedzi wywołały jeszcze większe oburzenie i potępienie.
Sprawa **skandalicznych** wypowiedzi Grzegorza Brauna wciąż budzi ogromne emocje. Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią Raportów Witolda Pileckiego, aby samemu wyrobić sobie zdanie na temat tej tragicznej historii oraz do wsparcia działań edukacyjnych IPN, które mają na celu walkę z dezinformacją i kłamstwami historycznymi.