W ciągu ostatniego roku podjąłem się wyzwania, które wydawało się niemożliwe. Zrobiłem 100 tys. pompek w ciągu roku, a efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Dotąd nie byłem osobą aktywną fizycznie, a myśl o takiej liczbie pompek wydawała mi się absurdalna. Mimo to, postanowiłem zrealizować ten cel i to nawet przed czasem. Jak to się stało? Oto moja historia.
Motywacja i początek wyzwania
Na początku wielu znajomych pytało mnie: „Czy zwariowałeś?”. Jednak ja, jako osoba zdeterminowana, postanowiłem, że zrobię 100 tys. pompek. Miałem 39 lat, ważyłem 85 kg i miałem 1,74 m wzrostu. W młodości byłem piłkarzem, ale przez ostatnie lata sport był dla mnie jedynie sporadycznym zajęciem. W lipcu 2022 roku rozpocząłem swoje wyzwanie.
Na początku każdy dzień był dla mnie wyzwaniem. Byłem w stanie zrobić maksymalnie 30 pompek na raz, a czasami udawało mi się zwiększyć tę liczbę do 70-80. Jednak nie poddawałem się. Postanowiłem, że dam radę, a każdy dzień był dla mnie nową szansą na poprawę. Zainspirował mnie mój syn, który chciał podjąć 30-dniowe wyzwanie ze 100 pompkami dziennie. Dodatkowo, mój ojciec, który ukończył triathlon w wieku 60 lat, był dla mnie wzorem do naśladowania.
Postępy i wyzwania
W miarę upływu czasu zauważyłem znaczną poprawę. Najwięcej pompek, jakie zrobiłem w ciągu jednego dnia, wyniosło 2,6 tys. Co mnie zaskoczyło, to fakt, że następnego dnia nie odczuwałem tak dużego bólu mięśni, jak się spodziewałem. Mój najlepszy wynik w ciągu 10 minut to 515 pompek, a w ciągu 30 minut udało mi się zrobić 1355. Oczywiście, przerwy były kluczowe, ponieważ ciało potrzebuje odpoczynku, aby się zregenerować.
W trakcie tego wyzwania zauważyłem, że nie tylko moje ciało się zmienia, ale także moje podejście do życia. Moje znajomości zyskały nowy wymiar, a niektórzy z moich przyjaciół postanowili dołączyć do mnie w swoich własnych wyzwaniach. To wszystko motywowało mnie do działania i pokonywania własnych ograniczeń. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Efekty i przyszłość
Po roku intensywnego treningu mogę śmiało powiedzieć, że moje ciało stało się jędrniejsze. Klatka piersiowa, plecy, nogi i ramiona wzmocniły się, a nawet moja dziewczyna zauważyła zmiany na mojej twarzy. Gdybym zwrócił uwagę na dietę, efekty mogłyby być jeszcze bardziej spektakularne. Moim celem na przyszłość jest ustanowienie rekordu Niemiec w największej liczbie pompek w ciągu jednej godziny. Jestem w kontakcie z ludźmi z Księgi Rekordów Guinnessa i wierzę, że mam szansę na sukces.
Podsumowując, zrobiłem coś, co wydawało się niemożliwe, a teraz czuję się silniejszy i bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek wcześniej. To wyzwanie nie tylko poprawiło moją kondycję fizyczną, ale także zmieniło moje podejście do życia. Każdy dzień to nowa szansa na osiągnięcie jeszcze większych celów!