Premier: Pacjenci onkologiczni są bezpieczni. Czy system zdrowia wytrzyma finansową presję?

Premier: Pacjenci onkologiczni są bezpieczni. Czy system zdrowia wytrzyma finansową presję?

Avatar photo Anna
14.11.2025 13:31
7 min. czytania

Wiadomości dotyczące polskiej służby zdrowia często budzą silne emocje. Szczególnie, gdy dotyczą najciężej chorych. Dlatego, kiedy w przestrzeni publicznej pojawiają się sprzeczne sygnały, naszym obowiązkiem jest spokojna i oparta na faktach analiza. Ostatnia deklaracja, którą wygłosił premier: “Pacjenci onkologiczni nie są odsyłani”, wywołała ogólnokrajową dyskusję. Z jednej strony mamy oficjalne zapewnienie najwyższych władz państwowych. Z drugiej, niepokojące głosy płynące prosto ze szpitalnych korytarzy. Spróbujmy wspólnie zrozumieć, co te komunikaty oznaczają dla każdego z nas, a przede wszystkim – dla pacjentów walczących o zdrowie i życie.

Jako dziennikarka medyczna od lat przyglądam się wyzwaniom, z jakimi mierzy się nasz system opieki zdrowotnej. Wiem, jak ważne jest oddzielenie faktów od opinii i politycznych sporów. Kluczowe jest, aby pacjenci czuli się bezpiecznie i mieli pewność, że otrzymają pomoc, której potrzebują. Dlatego właśnie musimy przyjrzeć się tej sprawie z każdej strony, bez zbędnych emocji, ale z pełną empatią dla chorych i ich rodzin.

Głos Rządu: Premier uspokaja nastroje

Podczas jednej z konferencji prasowych, Donald Tusk, obecny Premier Polski, a w przeszłości również szef rządu w latach 2007-2014 oraz Przewodniczący Rady Europejskiej, odniósł się bezpośrednio do doniesień o rzekomym odsyłaniu pacjentów onkologicznych. Jego stanowisko było jednoznaczne i stanowcze. Podkreślił, że szpitale nie mają absolutnie żadnego prawa do odmawiania pomocy chorym na nowotwory, a wszelkie takie przypadki będą osobiście monitorowane i wyjaśniane przez ministerstwo zdrowia. To mocne zapewnienie ze strony premiera: ma na celu uspokojenie opinii publicznej i danie pacjentom poczucia stabilności.

Szef rządu zaznaczył również, że dotychczasowe sygnały o takich incydentach były weryfikowane i okazywały się nieprawdziwe. Wskazał przy tym, że wykorzystywanie lęku pacjentów w debacie publicznej jest nieetyczne. Jest to ważny głos, który podkreśla odpowiedzialność za słowo, zwłaszcza w tak delikatnej materii jak zdrowie. Rządowa narracja koncentruje się na zapewnieniu, że system działa, a procedury chronią najsłabszych. To komunikat, który ma budować zaufanie i pokazywać, że państwo stoi na straży praw pacjenta.

Lekarze alarmują: Głos z pierwszej linii frontu

Jednakże, obraz malowany przez środowisko medyczne jest znacznie bardziej złożony. Głos w tej sprawie zabrała Naczelna Rada Lekarska, czyli kluczowy organ samorządu lekarskiego w Polsce, reprezentujący interesy lekarzy i dbający o standardy wykonywania zawodu. Rzecznik prasowy tej instytucji, Jakub Kosikowski, który na co dzień jest lekarzem rezydentem onkologii klinicznej, przedstawił zupełnie inną perspektywę. Jego zdaniem do samorządu lekarskiego docierają sygnały, że szpitale, zmagając się z ogromnymi problemami finansowymi, zaczynają ograniczać przyjęcia.

Jakub Kosikowski tłumaczył, że problemem nie jest zła wola dyrektorów placówek, ale twarda ekonomia. Gdy Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) opóźnia płatności za wykonane już procedury medyczne, szpitale tracą płynność finansową. Brakuje im pieniędzy na bieżącą działalność, leki czy wynagrodzenia. W rezultacie, jak twierdzi rzecznik, niektóre placówki same zaczęły nakładać limity na świadczenia, które do tej pory były nielimitowane, w tym właśnie w onkologii. To nie jest oficjalne “odsyłanie pacjentów”, ale może prowadzić do przesuwania terminów leczenia czy ograniczania dostępu do terapii lekowych. Perspektywa lekarzy rzuca inne światło na zapewnienia, które przedstawił premier: pokazując, że problem może leżeć głębiej, w samych fundamentach finansowania systemu.

Finanse NFZ: Skąd bierze się kryzys w systemie?

Aby w pełni zrozumieć ten spór, musimy zajrzeć do serca problemu, czyli budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. To właśnie finanse są tutaj słowem-kluczem. Według doniesień medialnych, w 2023 roku w budżecie NFZ brakowało nawet 14 miliardów złotych na pokrycie wszystkich wykonanych przez szpitale świadczeń. To gigantyczna kwota, która bezpośrednio przekłada się na stabilność finansową szpitali w całej Polsce. Prognozy na kolejny rok są jeszcze bardziej alarmujące, mówiąc o luce sięgającej 23 miliardów złotych.

Rząd podjął już działania ratunkowe, przekazując dodatkowe środki do NFZ. Pod koniec 2023 roku Fundusz otrzymał 3,5 miliarda złotych z budżetu państwa, a kolejne miliardy mają popłynąć z nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym. Są to jednak działania doraźne, gaszące pożar, który już wybuchł. Środowisko medyczne od lat alarmuje, że system opieki zdrowotnej w Polsce jest chronicznie niedofinansowany. Doraźne zastrzyki gotówki pomagają przetrwać, ale nie rozwiązują fundamentalnego problemu. Wyzwanie, przed którym stoi premier: i cały rząd, to stworzenie długofalowego planu stabilizacji finansów w ochronie zdrowia. Bez tego podobne kryzysy będą powracać.

Pacjent w centrum uwagi: Jak odnaleźć się w tej sytuacji?

Rozumiem, że takie doniesienia mogą budzić ogromny niepokój, zwłaszcza u osób w trakcie leczenia onkologicznego i ich bliskich. Co w takiej sytuacji może zrobić pacjent? Przede wszystkim – nie panikować. Oficjalne stanowisko rządu i prawo są po stronie pacjenta. Szpital nie może odmówić leczenia onkologicznego. Warto jednak być świadomym swoich praw i proaktywnym w procesie leczenia.

Oto kilka praktycznych wskazówek:

1. Komunikuj się z lekarzem prowadzącym. Otwarcie pytaj o plan leczenia, ewentualne terminy i możliwe zmiany. Dobra relacja z lekarzem to podstawa poczucia bezpieczeństwa.

2. Dokumentuj wszystko. Zachowuj skierowania, wyniki badań i wszelką korespondencję ze szpitalem. W razie problemów, dokumentacja będzie kluczowa.

3. Poznaj swoje prawa. W Polsce działa Rzecznik Praw Pacjenta. To instytucja, do której można zwrócić się o pomoc i interwencję w przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości.

4. Nie bój się prosić o pomoc. Organizacje pacjenckie i fundacje onkologiczne oferują wsparcie informacyjne, prawne i psychologiczne. Ich wiedza i doświadczenie mogą być bezcenne.

Zapewnienie, które złożył premier: jest prawnie wiążące, ale czujność i świadomość pacjenta pozostają niezwykle ważnym elementem dbania o własne zdrowie w ramach systemu.

Przyszłość polskiej onkologii: Nadzieja w dialogu i reformach

Spór między rządem a środowiskiem lekarskim nie jest jedynie polityczną przepychanką. To sygnał głębszych, systemowych problemów, które wymagają pilnych i mądrych rozwiązań. Nie wystarczy już samo reagowanie na kryzysy. Potrzebujemy szerokiej, publicznej debaty na temat przyszłości finansowania ochrony zdrowia w Polsce. Debaty, w której wezmą udział politycy, lekarze, menedżerowie szpitali, ekonomiści, a przede wszystkim – przedstawiciele pacjentów.

Ostatecznie, obietnica złożona przez premiera: musi znaleźć pokrycie w realnych, stabilnych i przewidywalnych mechanizmach finansowania. Tylko wtedy pacjenci onkologiczni i wszyscy inni chorzy będą mogli czuć się naprawdę bezpiecznie. Nadzieja leży w dialogu, transparentności i odważnych reformach, które postawią zdrowie Polaków na pierwszym miejscu, ponad wszelkimi podziałami.

Kwestia finansowania opieki zdrowotnej jest złożona i wielowątkowa, a jej zrozumienie jest kluczowe dla oceny stabilności całego systemu. Warto zgłębiać ten temat, aby być świadomym obywatelem i pacjentem. Dowiedz się więcej o finansowaniu NFZ Sprawdź, jakie są prawa pacjenta w Polsce

Zobacz także: