Groźna bakteria w Twojej lodówce? Listeria – niewidzialny wróg, którego musisz poznać

Groźna bakteria w Twojej lodówce? Listeria – niewidzialny wróg, którego musisz poznać

Avatar photo Anna
14.11.2025 20:33
8 min. czytania

Sięgasz do lodówki po plasterek ulubionej wędliny. Przygotowujesz kanapkę, nie myśląc o niczym złym. Niestety, czasem w produktach, które wyglądają i pachną zupełnie normalnie, może czaić się niewidzialne zagrożenie. Niedawne ostrzeżenie Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS) dotyczące jednej z partii boczku przypomniało nam o istnieniu cichego wroga. Ta z pozoru niewinna przekąska może kryć w sobie bakterię, która jest naprawdę groźna. Mowa o Listeria monocytogenes. Jako dziennikarka medyczna chcę Ci wyjaśnić, czym jest ta bakteria, dlaczego bywa tak niebezpieczna i co najważniejsze – jak skutecznie chronić siebie i swoich bliskich.

Czym jest Listeria monocytogenes? Poznaj cichego intruza

Wyobraź sobie organizm tak mały, że jest niewidoczny gołym okiem, a jednocześnie tak wytrzymały, że potrafi przetrwać i namnażać się w chłodzie Twojej lodówki. Taka właśnie jest Listeria monocytogenes. To pałeczka bakterii, która występuje powszechnie w naszym otoczeniu. Można ją znaleźć w glebie, wodzie, a także w przewodzie pokarmowym wielu zwierząt. Niestety, z tych miejsc bardzo łatwo może trafić do żywności, którą spożywamy na co dzień.

Co wyróżnia tę bakterię na tle innych? Przede wszystkim jej niezwykła zdolność do przetrwania w niskich temperaturach, nawet tych panujących w lodówce (od 2 do 4°C). Większość bakterii w takich warunkach jedynie spowalnia swój rozwój, natomiast Listeria potrafi się aktywnie namnażać. To sprawia, że przechowywanie żywności w chłodzie nie zawsze jest gwarancją bezpieczeństwa. Ponadto, jest ona odporna na wysokie stężenie soli, co tłumaczy jej obecność w produktach takich jak wędliny, sery pleśniowe czy wędzone ryby.

Listerioza – kiedy niewinna kanapka staje się zagrożeniem

Spożycie żywności zanieczyszczonej Listeria monocytogenes może wywołać chorobę zwaną listeriozą. Warto podkreślić, że nie każda osoba, która zje skażony produkt, zachoruje. U zdrowych osób z silnym układem odpornościowym zakażenie często przebiega bezobjawowo lub przypomina lekką grypę żołądkową. Objawy takie jak gorączka, bóle mięśni, biegunka czy wymioty pojawiają się zazwyczaj po kilku dniach i samoistnie ustępują. Z tego powodu wiele przypadków pozostaje niezdiagnozowanych.

Problem staje się jednak znacznie poważniejszy, gdy bakteria zaatakuje osoby z grup podwyższonego ryzyka. Należą do nich przede wszystkim kobiety w ciąży, noworodki, osoby starsze (powyżej 65. roku życia) oraz pacjenci z osłabioną odpornością. U tych osób listerioza może prowadzić do inwazyjnej, bardzo groźnej postaci choroby. Bakterie mogą przedostać się z jelit do krwiobiegu, a następnie zaatakować ośrodkowy układ nerwowy, prowadząc do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenia mózgu, a nawet sepsy. Śmiertelność w inwazyjnej postaci listeriozy może sięgać nawet 20-30%, co czyni ją jednym z najpoważniejszych zatruć pokarmowych.

Dlaczego ta bakteria jest tak groźna dla kobiet w ciąży?

Szczególną troską należy otoczyć przyszłe mamy. Kobiety w ciąży są około 10 razy bardziej podatne na zakażenie listeriozą niż reszta populacji. Co gorsza, choroba u matki może przebiegać bardzo łagodnie, z objawami przypominającymi zwykłe przeziębienie lub grypę. Niestety, nawet przy łagodnym przebiegu u kobiety, bakteria jest niezwykle groźna dla rozwijającego się płodu.

Listeria ma zdolność przenikania przez barierę łożyskową, co może prowadzić do tragicznych konsekwencji. Zakażenie wewnątrzmaciczne grozi poronieniem, przedwczesnym porodem lub urodzeniem martwego dziecka. Noworodek, który zaraził się od matki, może cierpieć na ciężkie zapalenie płuc, posocznicę (sepsę) lub zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Dlatego tak ważne jest, aby kobiety w ciąży bezwzględnie unikały produktów podwyższonego ryzyka.

Jak dochodzi do zakażenia? Drogi, którymi Listeria trafia na nasz stół

Bakteria Listeria monocytogenes może znaleźć się w wielu różnych produktach spożywczych. Najczęściej są to produkty niepoddane obróbce termicznej lub te, które zostały zanieczyszczone już po procesie produkcji. Świadomość, które produkty są najbardziej ryzykowne, to pierwszy krok do skutecznej profilaktyki.

Do żywności wysokiego ryzyka należą:

  • Niepasteryzowane mleko i jego przetwory: zwłaszcza miękkie sery, takie jak feta, brie, camembert czy sery z niebieską pleśnią.
  • Surowe i niedogotowane mięso: tatar, krwiste steki.
  • Wędliny i przetwory mięsne: pasztety, parówki, wędliny paczkowane (szczególnie po otwarciu).
  • Wędzone na zimno ryby i owoce morza: np. wędzony łosoś, sushi.
  • Gotowe sałatki i surówki: np. sałatka jarzynowa kupiona w garmażerii.
Ostatnie ostrzeżenie GIS dotyczące boczku rolowanego jest doskonałym przykładem, jak łatwo może dojść do skażenia nawet popularnych produktów. Zanieczyszczenie mogło nastąpić na etapie produkcji, krojenia lub pakowania.

Rola Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS) – strażnik naszego zdrowia

Wiele osób na wieść o komunikacie GIS odczuwa niepokój. Warto jednak spojrzeć na to z innej strony. Publiczne ostrzeżenia wydawane przez GIS są dowodem na to, że system nadzoru nad bezpieczeństwem żywności w Polsce działa. Główny Inspektorat Sanitarny, we współpracy z Inspekcją Weterynaryjną, regularnie monitoruje produkty dostępne na rynku. Gdy badania laboratoryjne wykażą obecność zagrożenia, takiego jak Listeria, natychmiast uruchamiana jest procedura informacyjna.

Celem tych komunikatów nie jest piętnowanie producenta, ale ochrona zdrowia publicznego. Informacja o wycofaniu konkretnej partii produktu pozwala konsumentom na szybką reakcję – sprawdzenie swojej lodówki i pozbycie się niebezpiecznego artykułu. Dzięki temu minimalizowane jest ryzyko zachorowań. Dlatego regularne śledzenie komunikatów GIS jest jednym z elementów dbania o zdrowie swoje i rodziny.

Profilaktyka to podstawa. Jak chronić siebie i bliskich przed listeriozą?

Choć Listeria może wydawać się wszechobecna, możemy zrobić bardzo wiele, aby zminimalizować ryzyko zakażenia. Kluczem jest przestrzeganie kilku prostych, ale niezwykle ważnych zasad higieny i obchodzenia się z żywnością. Pamiętaj, że w Twojej kuchni to Ty jesteś pierwszą linią obrony.

Oto najważniejsze zasady, które warto wprowadzić w życie:

  1. Dokładnie myj: Myj ręce ciepłą wodą z mydłem przed i po przygotowywaniu posiłków. Dokładnie myj surowe warzywa i owoce pod bieżącą wodą, nawet jeśli zamierzasz je obrać.
  2. Utrzymuj czystość: Regularnie myj deski do krojenia, naczynia, blaty i lodówkę. Używaj oddzielnych desek do surowego mięsa i do produktów gotowych do spożycia.
  3. Gotuj i podgrzewaj: Wysoka temperatura skutecznie zabija bakterie Listeria. Upewnij się, że mięso, drób i ryby są dokładnie ugotowane, upieczone lub usmażone. Resztki jedzenia odgrzewaj do temperatury co najmniej 75°C.
  4. Oddzielaj żywność: W lodówce przechowuj surowe mięso, drób i owoce morza w szczelnych pojemnikach na najniższej półce, aby ich soki nie kapały na inne produkty.
  5. Chłodź prawidłowo: Ustaw temperaturę w lodówce na 4°C lub niższą, a w zamrażarce na -18°C. Szybko schładzaj i wkładaj do lodówki gotowe potrawy i łatwo psującą się żywność.
Przestrzeganie tych zasad jest szczególnie ważne dla osób z grup ryzyka, dla których listerioza jest wyjątkowo groźna.

Od odkrycia do nazwy – krótka historia Listerii

Historia tej bakterii jest równie ciekawa, co ona sama niebezpieczna. Po raz pierwszy została zidentyfikowana w 1924 roku podczas badań na królikach w Cambridge. Początkowo nazwano ją Bacterium monocytogenes ze względu na charakterystyczną reakcję, jaką wywoływała w organizmie zakażonych zwierząt – wzrost liczby monocytów, jednego z typów białych krwinek.

Swoją obecną nazwę, Listeria, bakteria otrzymała na cześć Josepha Listera. Był on brytyjskim chirurgiem i pionierem antyseptyki. To właśnie Lister wprowadził do medycyny praktykę odkażania narzędzi chirurgicznych i ran pacjentów, co drastycznie zmniejszyło śmiertelność po operacjach. Nazwanie tak groźnej bakterii jego imieniem jest paradoksalnym hołdem dla człowieka, który całe życie poświęcił walce z niewidzialnymi wrogami.

Wiedza o Listeria monocytogenes jest naszą najlepszą bronią. Świadomość zagrożenia, znajomość grup ryzyka i przede wszystkim codzienne stosowanie zasad bezpieczeństwa żywności pozwalają nam kontrolować to ryzyko. Pamiętaj, że groźna bakteria może czaić się tam, gdzie najmniej się jej spodziewasz, ale proste nawyki mogą skutecznie ochronić Twoje zdrowie. Dbaj o siebie i swoich bliskich, a każda kanapka będzie nie tylko smaczna, ale i bezpieczna.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o zasadach bezpieczeństwa żywności, warto zapoznać się z oficjalnymi wytycznymi. Przeczytaj więcej na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wiedza na temat innych zagrożeń pokarmowych również może być bardzo pomocna. Zobacz również artykuł o zatruciach salmonellą.

Zobacz także: