W środę, 11 czerwca, odbędzie się kluczowa rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotycząca kredytu udzielonego przez PKO BP. Wyrok TSUE w tej sprawie może zapaść pod koniec 2025 roku lub na początku 2026 roku, co budzi ogromne zainteresowanie wśród prawników i konsumentów. To pierwsza rozprawa przed TSUE dotycząca WIBOR-u, co czyni ją wyjątkową w kontekście aktualnych problemów związanych z kredytami hipotecznymi.
Co oznacza wyrok dla kredytobiorców?
Rozprawa, która odbędzie się 11 czerwca, jest wynikiem pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Te pytania dotyczą interpretacji przepisów prawa unijnego w kontekście kredytów opartych na WIBOR. Prawnicy reprezentujący bank w tym sporze przewidują, że wyrok TSUE może mieć daleko idące konsekwencje dla kredytobiorców. W szczególności, sąd zadał pytania dotyczące przejrzystości umów kredytowych oraz uczciwości stosowania WIBOR-u jako wskaźnika oprocentowania.
Warto zauważyć, że konsument w postępowaniu krajowym stwierdził, iż stosowanie WIBOR-u jako składnika oprocentowania zmiennego jest nieuczciwe. Z drugiej strony, bank argumentuje, że postanowienie umowne odzwierciedla przepisy ustawy o kredycie hipotecznym, które nakładają na banki obowiązek ustalenia oprocentowania zmiennego jako sumy wskaźnika referencyjnego oraz marży.
Jakie pytania zadał polski sąd?
Polski sąd zadał cztery kluczowe pytania, które mogą wpłynąć na przyszłość kredytów opartych na WIBOR. Pierwsze pytanie dotyczy tego, czy umowy kredytowe zawarte po wejściu w życie rozporządzenia BMR podlegają kontroli z perspektywy Dyrektywy Konsumenckiej. Kolejne pytania dotyczą przejrzystości warunków umowy oraz oceny uczciwości umowy w przypadku, gdyby okazała się ona nieprzejrzysta.
Ostatnie pytanie dotyczy skutków uznania WIBOR-u za nieuczciwy. Wynik rozprawy może zatem wpłynąć na przyszłe umowy kredytowe oraz na sposób, w jaki banki ustalają oprocentowanie. Warto śledzić rozwój sytuacji, ponieważ wyrok TSUE może zmienić zasady gry na rynku kredytów hipotecznych.
Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Co dalej po wyroku?
Po wydaniu wyroku przez TSUE, banki oraz kredytobiorcy będą musieli dostosować się do nowych regulacji. W przypadku uznania WIBOR-u za nieuczciwy, banki mogą być zobowiązane do zmiany warunków umów kredytowych. To z kolei może prowadzić do licznych sporów sądowych oraz roszczeń ze strony konsumentów.
Warto również zauważyć, że rozporządzenie BMR, które obowiązuje od połowy 2018 roku, wprowadziło zasady dotyczące obliczania wskaźników referencyjnych. W Polsce administratorem WIBOR-u jest GPW Benchmark, który podlega regularnej kontroli KNF. Ostatnia ocena KNF wykazała, że WIBOR dobrze odzwierciedla realia gospodarcze, co może wpłynąć na argumentację banków w nadchodzących sprawach sądowych.
W obliczu nadchodzącej rozprawy, wyrok TSUE z pewnością będzie miał istotne znaczenie dla przyszłości kredytów hipotecznych w Polsce. Kredytobiorcy oraz banki z niecierpliwością czekają na decyzję, która może zrewolucjonizować rynek finansowy.