Co się dzieje na YouTube? Badania przeprowadzone przez Kapwing, firmę specjalizującą się w edycji wideo, ujawniły alarmujący trend: ponad jedna piąta filmów rekomendowanych nowym użytkownikom platformy to tzw. “AI slop” – niskiej jakości treści generowane przez sztuczną inteligencję. Raport, opublikowany 6 grudnia 2023 roku i oparty na analizie danych z YouTube, pokazuje, że algorytmy coraz częściej promują treści, których jedynym celem jest przyciągnięcie uwagi i generowanie wyświetleń, a nie dostarczanie wartości.
Jak Kapwing odkryło problem “AI Slop”?
Zespół Kapwing przeprowadził dogłębną analizę algorytmów rekomendacji YouTube. Badacze stworzyli nowe konto użytkownika i monitorowali pierwsze 500 filmów, które platforma zaproponowała. Wyniki były szokujące: aż 104 z tych 500 filmów zakwalifikowano jako “AI slop”. Co to oznacza w praktyce? To krótkie, powtarzalne, często pozbawione sensu filmy, generowane masowo przez narzędzia AI. Dodatkowo, jedna trzecia rekomendowanych treści została sklasyfikowana jako “brainrot” – materiały zaprojektowane do maksymalnej monetyzacji uwagi, bez względu na wartość merytoryczną.
Skala problemu: Liczby mówią same za siebie
Zjawisko “AI slop” nie jest marginalne. Analiza 15 000 najpopularniejszych kanałów na YouTube, po 100 z każdego kraju, wykazała, że 278 z nich publikuje wyłącznie treści generowane przez AI. Te kanały zgromadziły łącznie ponad 63 miliardy wyświetleń. Co więcej, niemal 10% najszybciej rosnących kanałów na YouTube opiera swoją działalność na tego typu materiałach. W Hiszpanii, aż 48% społeczeństwa (ponad 20 milionów osób) ogląda treści z kanałów AI, a w Stanach Zjednoczonych liczba ta wynosi około 14,5 miliona.
Przykłady “AI Slop”: Od małp po katastrofy
Co konkretnie można znaleźć w kategorii “AI slop”? Najpopularniejszy kanał zidentyfikowany w badaniu, “Bandar Apna Dost” z Indii, zgromadził aż 2,4 miliarda wyświetleń. Kanał ten prezentuje absurdalne historie z udziałem humanoidalnej małpy i muskularnego bohatera walczącego z demonami. Eksperci podkreślają, że sukces takich treści wynika z ich prostoty, braku fabuły i łatwej przyswajalności, nawet dla dzieci. Inne kanały wykorzystują kreskówkowe motywy i jaskrawe kolory, aby przyciągnąć najmłodszych widzów. Nie brakuje również kanałów, które bazują na katastrofach i emocjach, generując za pomocą AI sceny powodzi, zniszczeń i innych dramatycznych wydarzeń.
Algorytmy kontra kreatywność: Kto tu rządzi?
Eksperci podkreślają, że to nie kreatywność, a algorytmy decydują o sukcesie materiałów wideo na YouTube. Platformy społecznościowe przekształciły się w gigantyczne maszyny testujące uwagę użytkowników, a “AI slop” idealnie wpisuje się w ich logikę działania. Co to oznacza dla twórców treści? Trudniej jest przebić się z wartościowymi, oryginalnymi materiałami, ponieważ algorytmy preferują treści, które generują wysokie wskaźniki zaangażowania, nawet jeśli są one niskiej jakości. To prowadzi do paradoksu, w którym platforma promuje treści, które w dłuższej perspektywie mogą szkodzić jakości doświadczenia użytkownika.
Reakcja YouTube: “Generatywna AI to tylko narzędzie”
YouTube zapewnia, że generatywna AI jest jedynie narzędziem i platforma koncentruje się na promowaniu treści wysokiej jakości oraz usuwaniu materiałów naruszających regulamin. Przedstawiciel YouTube skomentował w “The Guardian”: “Generatywna sztuczna inteligencja to narzędzie jak każde inne i może być używane do tworzenia treści zarówno wysokiej, jak i niskiej jakości. Nadal koncentrujemy się na zapewnianiu naszym użytkownikom dostępu do treści wysokiej jakości, niezależnie od sposobu ich powstania”. Co jednak w praktyce oznacza ta deklaracja? Czy YouTube jest w stanie skutecznie odróżnić treści wartościowe od “AI slop” i odpowiednio je promować? To pytanie pozostaje otwarte.
Wpływ na użytkowników: Dlaczego “AI Slop” jest tak wciągające?
Co sprawia, że “AI slop” jest tak wciągające? Treści te są zaprojektowane tak, aby maksymalnie wykorzystać ludzką skłonność do szybkiego przetwarzania informacji i poszukiwania bodźców. Krótkie, powtarzalne sekwencje, jaskrawe kolory i proste fabuły angażują uwagę bez wymagania głębokiego myślenia. To sprawia, że są one szczególnie atrakcyjne dla młodszych widzów, ale również dla osób, które szukają szybkiej i łatwej rozrywki. Niestety, długotrwałe oglądanie “AI slop” może prowadzić do obniżenia zdolności koncentracji, zmniejszenia kreatywności i negatywnego wpływu na rozwój poznawczy.
Przyszłość YouTube: Czy uda się powstrzymać falę “AI Slop”?
Co czeka YouTube w przyszłości? Czy platforma będzie w stanie powstrzymać falę “AI slop” i przywrócić równowagę między treściami wysokiej jakości a tymi generowanymi przez sztuczną inteligencję? To zależy od wielu czynników, w tym od skuteczności algorytmów, polityki platformy i świadomości użytkowników. Konieczne jest wprowadzenie bardziej zaawansowanych narzędzi do wykrywania i usuwania treści niskiej jakości, a także promowanie twórców, którzy tworzą wartościowe i oryginalne materiały. Równie ważna jest edukacja użytkowników, aby byli świadomi zagrożeń związanych z “AI slop” i potrafili krytycznie oceniać treści, które oglądają.
Co więcej, potrzebna jest szersza dyskusja na temat etycznych aspektów wykorzystania sztucznej inteligencji w mediach społecznościowych. Jak zapewnić, aby AI służyła dobru społecznemu, a nie tylko generowaniu zysków? Jak chronić użytkowników przed negatywnymi skutkami treści generowanych przez AI? To pytania, na które musimy znaleźć odpowiedzi, aby zapewnić, że przyszłość YouTube i innych platform społecznościowych będzie pozytywna i inspirująca.
