W najnowszych wyborach prezydenckich na Podkarpaciu, samotna wyspa polityczna zaskoczyła wszystkich. Karol Nawrocki, kandydat popierany przez PiS, zdobył aż 43% głosów, co czyni go zdecydowanym liderem w regionie. Rafał Trzaskowski z KO zajął drugie miejsce z wynikiem 17,9%. Warto zauważyć, że w dwóch gminach, Cisnej i Komańczy, Trzaskowski pokonał Nawrockiego, co pokazuje, że nie wszędzie rządzi jedna partia.
Wyniki wyborów na Podkarpaciu
Według danych PKW, Nawrocki uzyskał 42,77% głosów, a Trzaskowski 17,90%. Trzecie miejsce zajął Sławomir Mentzen z Konfederacji, zdobywając 17,59%. Samotna wyspa polityczna w regionie pokazuje, że mimo dominacji PiS, są miejsca, gdzie opozycja ma swoje silne bazy.
Frekwencja w wyborach wyniosła 65,62%, co jest nieco wyższym wynikiem niż w poprzednich wyborach, gdzie wyniosła 63,37%. Nawrocki wygrał we wszystkich powiatach, ale w Rzeszowie i Tarnobrzegu musiał uznać wyższość Trzaskowskiego. W Rzeszowie Nawrocki zdobył 27,25%, a Trzaskowski 29,34% głosów.
Gminy zaskakujące wyniki
Najwyższe poparcie dla Nawrockiego odnotowano w gminie Jeżowe, gdzie zdobył 61,82% głosów. To jednak o 20 punktów procentowych mniej niż pięć lat temu, kiedy Andrzej Duda zdobył tam rekordowe 81%. Samotna gmina Cisna, w której Trzaskowski uzyskał 37,55% głosów, pokazuje, że nie wszędzie PiS ma silną pozycję.
Warto również zauważyć, że w gminie Kamień Trzaskowski zdobył jedynie 5,97% głosów, co jest jednym z najniższych wyników w regionie. Samotna wyspa polityczna w Podkarpaciu ukazuje różnorodność preferencji wyborczych mieszkańców.
W tegorocznych wyborach znaczący wzrost poparcia zanotował Sławomir Mentzen, który zdobył 17,59% głosów, w porównaniu do 8,96% w 2020 roku. Samotna wyspa polityczna w regionie staje się coraz bardziej zróżnicowana, co może wpłynąć na przyszłe wybory.
Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Podsumowanie
Wyniki wyborów na Podkarpaciu pokazują, że samotna wyspa polityczna w regionie nie jest jednorodna. Mimo dominacji PiS, są miejsca, gdzie opozycja ma silne bazy. Warto obserwować, jak te zmiany wpłyną na przyszłość polityczną regionu.
