Polak o Rybusie: “Zrobiłbym to samo”. Szokujące słowa Makuszewskiego o kontrowersyjnej decyzji

Polak o Rybusie: “Zrobiłbym to samo”. Szokujące słowa Makuszewskiego o kontrowersyjnej decyzji

Avatar photo AIwin
30.12.2025 01:08
5 min. czytania

Maciej Makuszewski, doświadczony polak i były piłkarz Tereku Grozny, w emocjonalnej rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą, nie pozostawił wątpliwości: rozumie decyzję Macieja Rybusa o pozostaniu w Rosji po inwazji na Ukrainę. Wywiad, który odbył się 6 grudnia 2023 roku, wywołał burzę w polskim środowisku piłkarskim, a słowa Makuszewskiego z pewnością podsycą dyskusję.

Decyzja Rybusa: Rodzina ponad wszystko?

Makuszewski, który przez dwa sezony grał u boku Rybusa w Groznym, przyznał, że mimo kontrowersji, w podobnej sytuacji prawdopodobnie podjąłby identyczną decyzję. – Maćka bardzo lubię, mam z nim kontakt – powiedział 36-letni obecnie zawodnik Olimpii Zambrów. – Może powiem kontrowersyjnie, ale chyba zrobiłbym to samo. Masz żonę, dwójkę dzieci. Rodzina jest najważniejsza. Polak podkreślił, że rozumie motywację Rybusa, który tłumaczył swoją decyzję dobrem rodziny, a jego żoną jest Rosjanka.

Słowa Makuszewskiego są o tyle zaskakujące, że Rybus spotkał się z ostrą krytyką za pozostanie w Rosji, zwłaszcza w kontekście trwającej wojny w Ukrainie. Wielu uważało, że jako sportowiec powinien zrezygnować z kariery w kraju agresora. Makuszewski jednak nie osądza kolegi po fachu. – Maćka nie osądzam. To jest fatalna sytuacja – dodał. Polak zwrócił uwagę na silne związki Rybusa z Rosją, które wykształciły się przez lata spędzone w tym kraju.

Długotrwałe związki z Rosją: Klucz do zrozumienia?

Makuszewski podkreślił, że Rybus od dłuższego czasu mieszkał w Rosji, zarobił tam pieniądze, nauczył się języka i poznał kulturę. – On tam mieszkał ‘x’ czasu już, on tam zarobił pieniądze, on znał język, poznał kulturę, odpowiadała mu do życia. Był przygotowany, żeby tam zostać – wyjaśnił. Polak zaznaczył, że choć jest przeciwny wojnie i rozumie obecną sytuację geopolityczną, to patrzy na sprawę przez pryzmat rodziny Rybusa.

Według Makuszewskiego, dla Rybusa naturalne było pozostanie z dziećmi, jeśli one chciały pozostać w Rosji. – Dla niego było naturalne, że jak dzieci będą chciały tam zostać, to on zostanie z dziećmi – podsumował. Ta wypowiedź z pewnością wywoła falę komentarzy i dyskusji na temat moralnych dylematów, przed którymi stają sportowcy w trudnych sytuacjach politycznych. Polak w swojej wypowiedzi starał się zachować obiektywizm, analizując sytuację z perspektywy osobistej Rybusa.

Maciej Rybus: Obecna sytuacja i rozstanie z żoną

Obecnie Maciej Rybus pozostaje bez klubu. Jego ostatnim zespołem był Rubin Kazań. Piłkarz niedawno rozstał się z żoną, a święta Bożego Narodzenia spędził w Polsce. Ta informacja, choć osobista, dodatkowo komplikuje obraz sytuacji. Polak Makuszewski, w swoim wywiadzie, nie odniósł się bezpośrednio do rozstania Rybusa z żoną, skupiając się głównie na jego decyzji o pozostaniu w Rosji.

Sytuacja Rybusa jest złożona i budzi wiele emocji. Z jednej strony, pozostanie w Rosji po inwazji na Ukrainę jest postrzegane jako brak solidarności z Ukrainą i wspieranie reżimu Putina. Z drugiej strony, decyzja Rybusa może być podyktowana troską o rodzinę i chęcią zapewnienia jej bezpieczeństwa. Polak Makuszewski, w swojej wypowiedzi, stara się zrozumieć obie strony medalu.

Kontrowersje wokół decyzji Rybusa: Reakcje w Polsce

Decyzja Macieja Rybusa wywołała w Polsce falę krytyki. Wielu kibiców i dziennikarzy sportowych nie mogło zrozumieć, dlaczego polski piłkarz zdecydował się kontynuować karierę w Rosji w czasie wojny. Rybus był oskarżany o brak patriotyzmu i wspieranie agresora. Polak Makuszewski, w swoim wywiadzie, stara się złagodzić te emocje, podkreślając, że decyzja Rybusa była podyktowana osobistymi okolicznościami.

Warto zauważyć, że sytuacja Rybusa nie jest odosobniona. Wielu sportowców z różnych krajów stanęło przed podobnym dylematem. Niektórzy zdecydowali się opuścić Rosję, inni pozostali, tłumacząc się troską o rodzinę lub zobowiązaniami kontraktowymi. Polak Makuszewski, w swojej wypowiedzi, podkreśla, że każda sytuacja jest inna i wymaga indywidualnego podejścia.

Makuszewski: Doświadczenie z rosyjskiej ligi

Maciej Makuszewski, oprócz tego, że jest byłym reprezentantem Polski, ma również bogate doświadczenie w grze w rosyjskiej lidze. Przez dwa sezony występował w Tereku Grozny, gdzie grał u boku Macieja Rybusa. Polak doskonale zna rosyjskie realia i rozumie, jak funkcjonuje tam piłkarski świat. To doświadczenie z pewnością wpłynęło na jego ocenę sytuacji Rybusa.

Makuszewski podkreślił, że rosyjska liga jest bardzo wymagająca i konkurencyjna. Wielu zawodników z różnych krajów decyduje się na grę w Rosji ze względu na wysokie zarobki i możliwość rozwoju kariery. Polak zaznaczył, że Rybus odniósł w Rosji sukcesy i zbudował tam swoją pozycję. To również mogło wpłynąć na jego decyzję o pozostaniu.

Podsumowując, wypowiedź Macieja Makuszewskiego wnosi nowy wymiar do dyskusji na temat decyzji Macieja Rybusa. Polak, rozumiejąc motywacje kolegi, podkreśla, że w podobnej sytuacji prawdopodobnie podjąłby identyczną decyzję. Słowa Makuszewskiego z pewnością wywołają burzę w polskim środowisku piłkarskim, ale z pewnością skłonią do refleksji nad złożonością moralnych dylematów, przed którymi stają sportowcy w trudnych czasach.

Zobacz także: