“Mam już dość!” Właściciel Polonii Warszawa rozważa odejście po ataku kibiców

“Mam już dość!” Właściciel Polonii Warszawa rozważa odejście po ataku kibiców

Avatar photo AIwin
17.12.2025 00:32
5 min. czytania

Warszawa, 6 grudnia 2025 – Gregoire Nitot, prezes i właściciel Polonii Warszawa, znalazł się w epicentrum burzy. Po ostrym oświadczeniu opublikowanym przez grupę kibiców na Facebooku, Nitot nie wyklucza nawet sprzedaży klubu. “Mam już dość” – napisał w emocjonalnej odpowiedzi, sugerując, że dalsze zaangażowanie w Polonię zależy od zmiany atmosfery i postawy części fanów. Sytuacja jest poważna i może zaważyć na przyszłości jednego z najbardziej tradycyjnych klubów w Polsce.

Kibice w ataku: “Represyjne działania” i brak szacunku

Wszystko zaczęło się od oświadczenia opublikowanego na profilu “Wiara z Kamiennej” na Facebooku. Kibice Polonii Warszawa w bezkompromisowy sposób skrytykowali Gregoire’a Nitota i sposób zarządzania klubem. Zarzucili właścicielowi “skalę działań represyjnych”, która, jak twierdzą, “przekroczyła najśmielsze wyobrażenia”. Konkretne zarzuty obejmują rozdawanie zakazów stadionowych wieloletnim kibicom, podnoszenie cen biletów, szczególnie na trybunie “Kamienna” – tradycyjnym sercu kibicowania – oraz, w ich opinii, fatalne działania marketingowe. Kibice wyrażają przekonanie, że klub ignoruje swoich najwierniejszych sympatyków, którzy powinni stanowić fundament funkcjonowania i budowania społeczności.

Oświadczenie, które szybko zyskało szeroki zasięg w mediach społecznościowych, wywołało falę komentarzy i dyskusji. Wielu kibiców wyraziło solidarność z autorami, podczas gdy inni próbowali bronić działań Nitota, wskazując na jego zaangażowanie finansowe w klub. Kluczowym elementem sporu jest postrzeganie roli kibiców w Polonii Warszawa – czy są oni partnerami w budowaniu klubu, czy jedynie konsumentami usług sportowych?

Nitot odpowiada: Rozczarowanie, ból i rozważania o odejściu

Reakcja Gregoire’a Nitota była równie emocjonalna, co oświadczenie kibiców. W obszernym komentarzu pod wpisem na Facebooku, prezes Polonii wyraził głębokie rozczarowanie i zdemotywowanie. Określił wiadomość jako “wyjątkowo brutalną i pełną nienawiści”, podkreślając, że ataki te są niesprawiedliwe i bolesne. Nitot przyznał, że rozważa odejście z klubu, co byłoby ogromnym ciosem dla Polonii Warszawa.

Francuski biznesmen podkreślił, że od niemal sześciu lat jego celem jest dawanie radości kibicom i rozwój Polonii. Zaznaczył, że jego zaangażowanie finansowe jest kluczowe dla bieżącego funkcjonowania klubu. Według informacji, Nitot miesięcznie lub kwartalnie przeznacza na Polonię około 3 milionów złotych. “Mógłbym sprzedać klub jeszcze dziś wieczorem i odejść, bo ten projekt nie daje mi już radości” – napisał Nitot, dodając, że chce dalej budować silny klub, ale będzie to możliwe tylko dzięki zjednoczonej, pełnej szacunku i pozytywnej społeczności.

Kontekst sytuacji: Problemy Polonii Warszawa i oczekiwania kibiców

Sytuacja w Polonii Warszawa nie jest nowa. Klub od lat boryka się z problemami finansowymi i organizacyjnymi. Mimo zaangażowania Nitota, Polonia nie potrafiła odzyskać dawnej pozycji w polskiej piłce nożnej. Kibice, którzy od lat wiernie wspierają swój zespół, oczekują nie tylko sukcesów sportowych, ale także transparentności w zarządzaniu klubem i szacunku dla ich tradycji. Wielu z nich uważa, że Nitot nie rozumie specyfiki polskiego futbolu i kultury kibicowskiej.

Podnoszenie cen biletów, szczególnie na trybunie “Kamienna”, było dla wielu kibiców kroplą, która przelała czarę goryczy. Trybuna ta od lat jest symbolem niezłomnego wsparcia dla Polonii, a jej atmosfera jest ceniona przez piłkarzy i kibiców z całej Polski. Zwiększenie cen biletów postrzegane jest jako próba wykluczenia najwierniejszych fanów i przekształcenia trybuny w miejsce dla zamożnych sympatyków.

Co dalej z Polonią Warszawa? Przyszłość wisi na włosku

Sytuacja jest niezwykle napięta i trudno przewidzieć, jak potoczą się dalsze wydarzenia. Decyzja Gregoire’a Nitota o ewentualnej sprzedaży klubu może zaważyć na przyszłości Polonii Warszawa. Kibice oczekują od właściciela dialogu i zmiany podejścia do zarządzania klubem. Z drugiej strony, Nitot może uznać, że dalsze zaangażowanie w Polonię nie ma sensu, jeśli nie otrzyma wsparcia i szacunku ze strony części fanów.

W najbliższych dniach spodziewane są dalsze rozmowy i negocjacje. Kluczowe będzie znalezienie kompromisu, który pozwoli na odbudowę zaufania między właścicielem klubu a kibicami. Przyszłość Polonii Warszawa zależy od tego, czy uda się stworzyć atmosferę współpracy i wzajemnego szacunku. W przeciwnym razie, klub może czekać kolejna fala kryzysów i problemów.

“Mam” nadzieję, że uda się znaleźć rozwiązanie, które będzie satysfakcjonujące dla wszystkich stron. “Mam” wrażenie, że to kluczowy moment dla Polonii Warszawa. “Mam” obawy, że brak porozumienia może doprowadzić do tragedii. “Mam” przekonanie, że kibice zasługują na szacunek. “Mam” nadzieję, że Nitot wysłucha ich głosów. “Mam” wiarę, że Polonia odrodzi się silniejsza. “Mam” świadomość, że sytuacja jest bardzo delikatna. “Mam” nadzieję na pozytywny finał tej historii.

Zobacz także: