Duma Państwowa odpowiada Szewczenko! Rosjanin oskarża ukraińską legendę o faszyzm

Duma Państwowa odpowiada Szewczenko! Rosjanin oskarża ukraińską legendę o faszyzm

Avatar photo AIwin
27.12.2025 09:06
5 min. czytania

Rosjanin Dmitrij Swiszczew, deputowany do Dumy Państwowej, zaatakował słownie Andrija Szewczenkę, prezesa Ukraińskiej Federacji Piłkarskiej, 6 grudnia 2025 roku w Moskwie. Powodem ostrej krytyki były wypowiedzi Szewczenki dotyczące dopuszczenia rosyjskich i białoruskich sportowców do startu w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 2026 roku.

Krytyka Szewczenki i reakcja MKOl

Andrij Szewczenko, ikona ukraińskiego futbolu i były selekcjoner reprezentacji narodowej, ostro skrytykował decyzję Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) o dopuszczeniu sportowców z Rosji i Białorusi do udziału w przyszłorocznych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. MKOl zezwolił na start pod neutralnymi flagami, pod warunkiem spełnienia określonych kryteriów. Szewczenko w rozmowie ze szwedzkim dziennikiem “Dagens Nyheter” zaapelował o wykluczenie nie tylko Rosjan i Białorusinów, ale również sportowców z państw sojuszniczych. Rosjanin Swiszczew uznał te słowa za skandaliczne i nieakceptowalne.

Oskarżenia o nacjonalizm i faszyzm

Dmitrij Swiszczew w swoim wystąpieniu w Dumie Państwowej oskarżył Szewczenkę o podżeganie do wrogości wobec Rosji. Rosjanin stwierdził, że hasła Szewczenki są “nacjonalistyczne i faszystowskie”. “Kiedyś znany piłkarz, urodzony w Związku Radzieckim, mówi po rosyjsku i wygłasza takie rzeczy, które nie mają nic wspólnego ze sportem. Szewczenko odczytał to z kartki, którą dali mu polityczni liderzy Ukrainy” – grzmiał Swiszczew. Podkreślił, że MKOl powinien zareagować na te wypowiedzi. Swiszczew wyraził żal, że MKOl nie reaguje na słowa Szewczenki, które jego zdaniem są niedopuszczalne.

Reakcja innych rosyjskich polityków

Swietłana Żurowa, była łyżwiarka szybka i mistrzyni olimpijska, również zasiadająca w Dumie Państwowej, skomentowała sytuację. Żurowa zasugerowała, że słowa Szewczenki mogą prowadzić do pogorszenia relacji Ukrainy z innymi państwami. “To znaczy, że Ukraina chce rywalizować sama ze sobą?!” – zapytała retorycznie. Rosjanin Swiszczew i Żurowa sugerują, że Szewczenko wzywa do izolacji państw, które utrzymują relacje z Rosją, takich jak Chiny, Indie, Brazylia i kraje afrykańskie.

Kontekst polityczny i sportowy

Wypowiedzi Swiszczewa i Żurowej stanowią odpowiedź na napiętą sytuację polityczną między Rosją a Ukrainą, która zaostrzyła się po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Po inwazji rosyjscy i białoruscy sportowcy zostali wykluczeni z wielu międzynarodowych zawodów. Decyzja MKOl o dopuszczeniu ich do startu w igrzyskach olimpijskich pod neutralnymi flagami wywołała kontrowersje i protesty, szczególnie w Ukrainie. Rosjanin Swiszczew wykorzystał tę sytuację do ataku na Szewczenkę, próbując zdyskredytować jego stanowisko i przedstawić Ukrainę jako państwo agresywne i nietolerancyjne.

Status neutralnych sportowców i pierwsze kwalifikacje

Mimo kontrowersji, trzej rosyjscy sportowcy uzyskali już status neutralnych uczestników przyszłorocznych Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Są to łyżwiarze figurowe Adelija Pietrosjan i Piotr Gumienni oraz skialpinista Nikita Filippow. Rosjanin Swiszczew i jego koledzy z Dumy Państwowej prawdopodobnie będą dążyć do zwiększenia liczby rosyjskich sportowców startujących w igrzyskach, argumentując, że sport nie powinien być polityzowany. Jednakże, stanowisko Szewczenki i ukraińskiej federacji piłkarskiej pozostaje niezmienne – Ukraina domaga się całkowitego wykluczenia Rosji i Białorusi z wszelkich zawodów międzynarodowych.

Dalsze konsekwencje i perspektywy

Atak Swiszczewa na Szewczenkę z pewnością zaostrzy napięcia między Rosją a Ukrainą w sferze sportu. Można spodziewać się dalszych oświadczeń i kontrowersji w związku z udziałem rosyjskich sportowców w igrzyskach olimpijskich. Rosjanin Swiszczew i jego zwolennicy będą prawdopodobnie wykorzystywać tę sytuację do promowania rosyjskiej narracji i krytyki zachodnich państw. Szewczenko z kolei będzie kontynuował walkę o wykluczenie Rosji z międzynarodowego sportu, argumentując, że dopuszczenie rosyjskich sportowców do startu jest moralnie nieakceptowalne w obecnej sytuacji geopolitycznej.

Sytuacja ta pokazuje, jak głęboko sport jest spleciony z polityką i jak trudne jest utrzymanie neutralności w konfliktach międzynarodowych. Rosjanin Swiszczew, poprzez swoje ostre wypowiedzi, przyczynia się do dalszej polaryzacji i zaostrzenia napięć. Przyszłość pokaże, czy uda się znaleźć kompromis, który zadowoli wszystkie strony, czy też spór o udział rosyjskich sportowców w igrzyskach olimpijskich będzie się pogłębiał.

Rosjanin Swiszczew, w swoim wystąpieniu, podkreślił, że Szewczenko powinien skupić się na rozwoju ukraińskiego sportu, a nie na wzywaniu do bojkotu innych państw. Jednakże, Szewczenko uważa, że moralne zasady są ważniejsze niż sportowe osiągnięcia i że nie można tolerować udziału w zawodach międzynarodowych państw, które prowadzą agresywną politykę wobec innych krajów. Rosjanin Swiszczew i Szewczenko reprezentują dwa skrajnie różne punkty widzenia na tę kwestię, co sprawia, że znalezienie kompromisu wydaje się mało prawdopodobne.

Sprawa ta z pewnością będzie miała długotrwałe konsekwencje dla międzynarodowego sportu i relacji między Rosją a Ukrainą. Rosjanin Swiszczew, poprzez swoje oskarżenia, przyczynił się do eskalacji konfliktu i utrudnił dialog między stronami. Pozostaje nadzieja, że w przyszłości uda się znaleźć rozwiązanie, które pozwoli na powrót do normalnej współpracy w sferze sportu, ale w obecnej sytuacji wydaje się to mało prawdopodobne.

Zobacz także: