W obliczu narastających problemów gospodarczych, rosyjski minister gospodarki Maksym Reszetnikow wydał alarmujący komunikat. Wezwał on bank centralny do poluzowania polityki pieniężnej, ostrzegając, że dalsze schładzanie może prowadzić do „hipotermii” krajowej gospodarki. Takie słowa padły podczas jego wystąpienia w Dumie, gdzie minister podkreślił, że sytuacja wymaga natychmiastowych działań.
Rosyjska gospodarka w kryzysie
Od października bank centralny Rosji utrzymuje rekordowo wysoką stopę procentową, wynoszącą 21 proc. Wysoka inflacja, która jest stymulowana przez wydatki państwa na wojnę z Ukrainą, zmusza władze do podejmowania trudnych decyzji. Minister Reszetnikow zauważył, że inflacja w ostatnich tygodniach zaczęła słabnąć, osiągając poziom 3-4 proc. w ujęciu rocznym. Rosyjski minister wyraził nadzieję, że bank centralny uwzględni te zmiany przy podejmowaniu decyzji o stopach procentowych.
Warto zauważyć, że ministerstwo prognozuje średnioroczną inflację na poziomie 7,6 proc. w tym roku. W ubiegłym tygodniu Reuters informował o sygnałach spowolnienia rosyjskiej gospodarki, wskazując na dokumenty rosyjskich kolei państwowych, które sugerują mniejsze plany przewozowe największych krajowych koncernów surowcowych. Takie informacje mogą świadczyć o pogarszającej się sytuacji w kluczowych sektorach gospodarki.
Przyszłość rosyjskiej gospodarki
W połowie maja urząd statystyczny Rosstat opublikował dane, które pokazują, że rosyjska gospodarka doświadcza gwałtownego spowolnienia wzrostu. Produkt krajowy brutto wzrósł w pierwszym kwartale jedynie o 1,4 proc., co jest znacznym spadkiem w porównaniu do 4,5 proc. wzrostu w poprzednim kwartale oraz 5,4 proc. w tym samym okresie ubiegłego roku. Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego prognozowało wzrost na poziomie 1,7 proc., a analitycy Bloomberga na 1,8 proc.
W obliczu tych niepokojących danych, rosyjski minister gospodarki apeluje o działania, które mogą zapobiec dalszemu pogarszaniu się sytuacji. Warto śledzić rozwój wydarzeń, ponieważ sytuacja w kraju może się zmieniać z dnia na dzień. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
