Rosja nasiliła swoje ataki na Ukrainę, wystrzeliwując setki dronów i pocisków balistycznych w ciągu jednego dnia. Tygodnik „Economist” ostrzega, że taka sytuacja może doprowadzić do przeciążenia ukraińskiej obrony powietrznej. W obliczu rosnącej liczby ataków, ukraińscy inżynierowie muszą zmierzyć się z nowymi wyzwaniami, które stają się coraz bardziej skomplikowane. Nowe drony, które nie polegają na sygnale GPS, lecz na sztucznej inteligencji, mogą stanowić poważne zagrożenie.
Rosyjskie ataki w liczbach
Jeszcze rok temu, 30 rosyjskich dronów lecących na Ukrainę w ciągu jednej nocy było czymś niezwykłym. Obecnie rosyjskie wojsko wystrzeliwuje setki takich maszyn dziennie. W niedzielę Rosja prawdopodobnie pobiła rekord, wysyłając 298 dronów i 69 pocisków balistycznych. W przypadku braku postępu w negocjacjach dotyczących zawieszenia broni, co wydaje się bardzo prawdopodobne, ukraińskie jednostki obrony przeciwlotniczej będą musiały racjonować swoje zasoby.
W rezultacie, więcej rosyjskich rakiet i dronów może przełamać obronę, atakując miasta i kluczowe obiekty przemysłowe. Kluczową rolę w tych atakach odgrywają pociski balistyczne, z których wiele pochodzi z Korei Północnej. Ich prędkość sprawia, że są trudne do przechwycenia, a Ukraina może je zestrzeliwać jedynie przy pomocy systemów Patriot, których zapasy pocisków przechwytujących PAC-3 szybko się kurczą.
Nowe technologie w rękach Rosji
Rosja korzysta z nowoczesnych dronów bojowych Shahed, które były modyfikowane sześciokrotnie od momentu, gdy Iran dostarczył pierwszą partię w 2023 roku. Te drony w najnowszej wersji wykorzystują uczenie maszynowe, co pozwala im atakować silnie bronione miejsca, takie jak Kijów. W ubiegłym roku Rosja potrzebowała miesiąca, aby wytworzyć 300 dronów, a obecnie zajmuje jej to niecałe trzy dni. Ukraiński wywiad wojskowy informuje, że Moskwa planuje zwiększenie produkcji do 500 dronów dziennie, co umożliwiłoby ataki z użyciem nawet tysiąca bezzałogowców.
Fragmenty dronów, które spadają na Ukrainę, są poddawane szczegółowym badaniom. Jednym z największych zmartwień dla ukraińskich inżynierów jest sposób sterowania nowymi maszynami. W odpowiedzi na rosnące zagrożenie, Ukraina stosuje różnorodne metody obrony, w tym śmigłowce, myśliwce F-16 oraz drony przechwytujące. Wysokiej rangi ukraiński urzędnik przekazał, że zestrzeliwanych jest około 95 proc. rosyjskich dronów, ale te, które się przebijają, wyrządzają znaczne szkody.
Wyzwania dla ukraińskiej obrony
Trudności w powstrzymywaniu rosyjskich pocisków balistycznych są szczególnie niepokojące. W zachodnim świecie monopol na obronę przeciwbalistyczną mają amerykańskie systemy Patriot. Ukraina dysponuje obecnie co najmniej ośmioma bateriami tego systemu, ale część z nich jest w naprawie. Prezydent Wołodymyr Zełenski ocenia, że potrzebnych jest co najmniej 10 kolejnych baterii, aby skutecznie bronić się przed atakami.
Po zmianie administracji w USA, Ukraina straciła priorytet w dostawach broni. W rezultacie, dla rządu Donalda Trumpa Ukraina jest tylko jednym z wielu potencjalnych nabywców, co utrudnia pozyskiwanie niezbędnych zasobów. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.