W ostatnich dniach na polskiej scenie politycznej pojawiła się propozycja, która wzbudziła ogromne emocje. Europosłowie Koalicji Obywatelskiej, Dariusz Joński i Michał Szczerba, zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do Prokuratury Krajowej w sprawie ewentualnego ułaskawienia Grzegorza Brauna. Ich zdaniem, sytuacja ta może nosić znamiona korupcji politycznej.
Kontrowersyjna propozycja ułaskawienia
Grzegorz Braun, lider Konfederacji Korony Polskiej, ujawnił, że otrzymał propozycję ułaskawienia, która miała pochodzić z „zaplecza” Karola Nawrockiego, kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. W rozmowie z portalem „Najwyższy czas!” Braun stwierdził, że obiecano mu darowanie życia w zamian za poparcie w wyborach. „Jakieś bliżej niesprecyzowane ośrodki władzy obiecują mi ułaskawienie” — mówił europosł.
W piątek, podczas konferencji prasowej, Joński i Szczerba podkreślili, że propozycja Brauna to poważny sygnał dla organów ścigania. „Mamy do czynienia z korupcją polityczną, która wymaga natychmiastowego zbadania” — zaznaczył Joński. Politycy KO wskazali, że stawka tych wyborów jest bardzo wysoka, dlatego sprawa wymaga szczegółowego wyjaśnienia.
Reakcje polityków i opinia publiczna
Joński wyraził nadzieję, że prokuratura szybko zajmie się tą sprawą. „Jeśli Braun miał takie propozycje, to na pewno zna nazwiska osób, które je złożyły” — dodał. Michał Szczerba przypomniał, że przeciwko Braunowi toczą się postępowania przygotowawcze, a prokuratura planuje postawić mu zarzuty popełnienia siedmiu przestępstw.
Warto zauważyć, że propozycja ułaskawienia w kontekście kampanii prezydenckiej to sytuacja bezprecedensowa. „To pokazuje, że wchodzimy na poziom korupcji politycznej, gdzie kandydat na prezydenta handluje ułaskawieniami” — stwierdził Szczerba. Jego zdaniem, takie działania mogą mieć negatywny wpływ na młodzież i kształtować złe wzorce.
Co dalej z Grzegorzem Braunem?
Prokuratura Okręgowa w Warszawie otrzymała zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Grzegorza Brauna. Minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, wskazał, że zarzuty dotyczą różnych czynów chuligańskich oraz naruszenia nietykalności cielesnej. „To, co się dzieje, pokazuje, że wybór w tegorocznych wyborach staje się coraz bardziej czytelny” — podsumował Szczerba.
W obliczu tych wydarzeń, wiele osób zastanawia się, jak propozycja ułaskawienia wpłynie na dalszy przebieg kampanii prezydenckiej. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
