Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, Mirosław Wróblewski, złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jego decyzja ma kluczowe znaczenie dla przyszłości ochrony danych osobowych w Polsce. W skardze zaskarżył wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uchylił decyzję o nałożeniu kary pieniężnej na Santander Bank Polska SA. W ocenie prezesa, sąd popełnił błąd, uznając, że kara uległa przedawnieniu.
W sprawie chodzi o poważne naruszenie przepisów dotyczących ochrony danych osobowych. Bank nie zgłosił Prezesowi UODO incydentu, w którym doszło do kradzieży dokumentów zawierających dane osobowe klientów. W wyniku tego zdarzenia, osoby, których dane zostały ujawnione, nie zostały odpowiednio poinformowane. UODO nałożył na bank karę w wysokości 1 440 549 zł, jednak sąd administracyjny uchylił tę decyzję, co skłoniło prezesa do działania.
Prezes UODO a przedawnienie kar
W komunikacie UODO podkreślono, że istota sporu dotyczy zastosowania przepisów o przedawnieniu do kar pieniężnych wynikających z RODO. Prezes UODO argumentuje, że RODO nie przewiduje terminu przedawnienia karalności, co stawia pod znakiem zapytania interpretację sądów krajowych. W związku z tym, prezes zwrócił się do NSA o rozważenie wystąpienia do Trybunału Sprawiedliwości UE w celu uzyskania jednolitej wykładni prawa.
Warto zauważyć, że decyzja prezesa UODO może mieć daleko idące konsekwencje dla systemu ochrony danych osobowych w Polsce. W przypadku uznania, że krajowe przepisy o przedawnieniu mają zastosowanie, może to wpłynąć na sposób, w jaki organy nadzorcze będą egzekwować przepisy RODO. Prezes UODO podkreśla, że zawiadamianie o incydentach naruszenia ochrony danych jest kluczowym mechanizmem ochrony danych osobowych w Unii Europejskiej.
Co dalej z ochroną danych osobowych?
W kontekście tej sprawy, prezes UODO zwraca uwagę na konieczność zapewnienia skuteczności systemu ochrony danych osobowych. W jego ocenie, zastosowanie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego do kar za naruszenia zasad ochrony danych może naruszać zasady pierwszeństwa i skuteczności prawa UE. W związku z tym, prezes apeluje o jasne i jednoznaczne przepisy, które będą chronić prawa obywateli.
Warto śledzić rozwój sytuacji, ponieważ rozstrzyganie tej sprawy może wpłynąć na przyszłość ochrony danych osobowych w Polsce. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Prezes UODO jest przekonany, że jego skarga kasacyjna ma charakter precedensowy. Rozstrzyganie tej sprawy może przesądzić o uprawnieniach organu nadzorczego oraz skuteczności systemu ochrony prawnej w obszarze ochrony danych osobowych.