W piątek, tuż przed ciszą wyborczą, posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli zaskakujący projekt ustawy dotyczący powszechnego głosowania korespondencyjnego. Jak wskazują analizy, politycy mogli mieć na celu zwiększenie swoich szans w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Ich plany mogą jednak zostać pokrzyżowane przez ostatnie wydarzenia na scenie politycznej.
Co zawiera nowy projekt posłów?
Projekt ustawy, który pojawił się w Sejmie, zakłada rozszerzenie możliwości głosowania korespondencyjnego. Obecnie z tej formy głosowania mogą korzystać jedynie osoby powyżej 60. roku życia, niepełnosprawne oraz te, które przebywają na kwarantannie. Posłowie KO chcą, aby głosowanie korespondencyjne stało się dostępne dla wszystkich obywateli, niezależnie od ich sytuacji zdrowotnej czy wieku.
W myśl nowego projektu, wyborcy mieliby zgłaszać zamiar głosowania korespondencyjnego wójtowi do 13 dni przed wyborami, a za granicą konsulowi, najpóźniej 30 dni przed dniem głosowania. Posłowie w uzasadnieniu podkreślili, że ich celem jest ułatwienie dostępu do głosowania dla wszystkich obywateli.
Dlaczego posłowie decydują się na ten krok?
Nieoficjalnie mówi się, że posłowie KO kierują się kalkulacją, że nowe rozwiązanie przyniesie im korzyści w postaci większej liczby głosów, zwłaszcza z zagranicy. W ostatnich wyborach KO zdobyła 45,2% głosów oddanych za granicą, co jest znacząco wyższym wynikiem niż w kraju, gdzie uzyskali 30,7%. Warto zauważyć, że w 2020 roku Rafał Trzaskowski zdobył aż 74,1% głosów wśród Polaków za granicą.
Obecnie głosowanie za granicą wiąże się z wieloma trudnościami, takimi jak długie podróże do punktów wyborczych, które często są obłożone. Posłowie KO mają nadzieję, że nowy projekt zwiększy frekwencję wśród Polaków mieszkających poza granicami kraju. Zbigniew Konwiński, szef klubu KO, podkreślił, że to rozwiązanie ma na celu ułatwienie dostępu do głosowania.
Co dalej z projektem posłów?
W obliczu ostatnich wydarzeń, takich jak zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, przyszłość projektu wydaje się niepewna. Posłowie KO mogą napotkać trudności w przeforsowaniu swoich planów, co może wpłynąć na ich strategię wyborczą w nadchodzących latach. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Podsumowując, posłowie Koalicji Obywatelskiej stają przed wyzwaniem, które może zaważyć na ich przyszłości politycznej. Warto obserwować, jak rozwija się sytuacja i jakie decyzje podejmą w najbliższym czasie.