Siły zbrojne USA przeprowadziły 29 grudnia 2025 roku atak na łódź podejrzaną o przemyt narkotyków we wschodniej części Oceanu Spokojnego. Dowództwo Południowe USA (SOUTHCOM) poinformowało o śmierci dwóch osób, które określiło mianem “narkoterrorystów”. Incydent ten nastąpił w dniu, w którym prezydent Donald Trump potwierdził przeprowadzenie przez USA operacji wojskowej na terenie Wenezueli, co stanowi znaczącą eskalację działań w walce z narkotykami.
Szczegóły Ataku na Pacyfiku
Według komunikatu SOUTHCOM, opublikowanego na platformie X, atak został przeprowadzony na polecenie sekretarza wojny Pete’a Hegsetha przez Połączoną Grupę Zadaniową Southern Spear. Atak kinetyczny, jak go określono, miał na celu statek powiązany z organizacjami terrorystycznymi, operującymi na wodach międzynarodowych. Wywiad potwierdził, że łódź poruszała się po znanych szlakach przemytu narkotyków i była zaangażowana w nielegalny handel.
Do wpisu dołączono nagranie wideo, przedstawiające sylwetkę płonącej łodzi po trafieniu dwoma pociskami. Dokładna liczba osób znajdujących się na pokładzie w momencie ataku pozostaje nieznana, co budzi obawy o potencjalne ofiary cywilne. SOUTHCOM nie udzieliło dodatkowych informacji na temat tożsamości zabitych ani szczegółów dotyczących użytej broni.
Ten atak jest już 30. tego typu operacją przeprowadzoną przez USA przeciwko łodziom podejrzanym o przemyt narkotyków na Pacyfiku i Morzu Karaibskim. Łącznie w tych operacjach zginęło co najmniej 107 osób. Statystyka ta rodzi pytania o proporcjonalność użytej siły i skuteczność alternatywnych metod walki z przemytem narkotyków.
Potwierdzenie Operacji w Wenezueli
W tym samym dniu, 29 grudnia 2025 roku, prezydent Donald Trump potwierdził przeprowadzenie przez USA ataku na terytorium Wenezueli. Podczas spotkania z premierem Izraela Binjaminem Netanjahu, Trump poinformował o “dużej eksplozji” w porcie, gdzie ładowane były łodzie narkotykowe. “Uderzaliśmy we wszystkie łodzie, a teraz uderzyliśmy na lądzie. To był obszar implementacji (…) I to już nie istnieje” – oświadczył prezydent.
Trump nie ujawnił szczegółów dotyczących miejsca, czasu ani metody przeprowadzenia ataku w Wenezueli. Odmówił również odpowiedzi na pytanie, czy operacja była prowadzona przez CIA, której autoryzacja do tajnych działań miała miejsce kilka tygodni wcześniej. Brak transparentności w tej sprawie budzi zaniepokojenie i rodzi pytania o zgodność działań USA z prawem międzynarodowym.
Kontekst Polityczny i Strategiczny
Działania USA w regionie, zarówno na Pacyfiku, jak i w Wenezueli, wpisują się w szerszą strategię walki z narkotykami i przestępczością zorganizowaną. Administracja Trumpa konsekwentnie podkreślała potrzebę twardego podejścia do problemu przemytu narkotyków, obwiniając za niego kraje takie jak Meksyk i Wenezuela. Jednak krytycy wskazują, że takie działania mogą prowadzić do destabilizacji regionu i pogorszenia sytuacji humanitarnej.
Atak w Wenezueli, w szczególności, wywołał ostrą reakcję rządu w Caracas, który oskarżył USA o naruszenie suwerenności i próbę obalenia legalnego rządu. Wenezuela zapowiedziała podjęcie działań dyplomatycznych i prawnych w odpowiedzi na atak. Sytuacja ta może doprowadzić do dalszej eskalacji napięcia w regionie i pogorszenia stosunków między USA a Wenezuelą.
Decyzja o przeprowadzeniu ataków na łodzie przemytników i na terytorium Wenezueli jest kontrowersyjna i budzi pytania o legalność i moralność takich działań. Krytycy argumentują, że użycie siły w walce z narkotykami może prowadzić do śmierci niewinnych osób i pogorszenia sytuacji humanitarnej. Ponadto, wskazują na brak skuteczności takich działań w długoterminowej perspektywie, podkreślając potrzebę kompleksowego podejścia do problemu, obejmującego działania prewencyjne, edukacyjne i rehabilitacyjne.
USA, kontynuując agresywną politykę w walce z narkotykami, stawia przed sobą poważne wyzwania. Konieczne jest znalezienie równowagi między potrzebą zwalczania przestępczości zorganizowanej a poszanowaniem prawa międzynarodowego i praw człowieka. Brak transparentności i brak dialogu z krajami regionu mogą prowadzić do dalszej eskalacji napięcia i pogorszenia sytuacji w Ameryce Łacińskiej.
Działania USA w walce z narkotykami, w tym atak na Pacyfiku i operacja w Wenezueli, stanowią ważny punkt zwrotny w polityce zagranicznej tego kraju. Przyszłe decyzje administracji Trumpa będą miały istotny wpływ na stabilność i bezpieczeństwo regionu. Konieczne jest monitorowanie sytuacji i analiza konsekwencji tych działań w długoterminowej perspektywie.
USA, poprzez swoje działania, wysyła jasny sygnał, że jest zdeterminowane do walki z przemytem narkotyków, nawet kosztem ryzyka eskalacji konfliktu i naruszenia suwerenności innych państw. To podejście budzi kontrowersje i rodzi pytania o przyszłość stosunków USA z krajami Ameryki Łacińskiej.
