Ukryty cel prowadzonych przez administrację Donalda Trumpa rozmów z Aleksandrem Łukaszenką, prezydentem Białorusi, polega na próbie wywarcia wpływu na Władimira Putina, prezydenta Rosji – wynika z najnowszych doniesień “Wall Street Journal” opublikowanych 6 grudnia 2025 roku. Strategia ta, obejmująca stopniowe znoszenie sankcji nałożonych na Białoruś, ma posłużyć jako demonstracja korzyści, jakie Putin może osiągnąć w zamian za wsparcie w dążeniu do pokojowego rozwiązania konfliktu na Ukrainie.
Odwilż w Stosunkach USA-Białoruś: Początek Dialogu
Początek odwilży w stosunkach między Stanami Zjednoczonymi a Białorusią datuje się na 15 marca 2025 roku, kiedy to Łukaszenko uwolnił Jurasia Ziankowicza, obywatela USA naturalizowanego, który był przetrzymywany w białoruskim więzieniu. Ten gest, choć pozornie humanitarny, stanowił punkt wyjścia do intensywnych, zakulisowych negocjacji prowadzonych przez Johna Coale’a, prawnika i specjalnego wysłannika USA ds. Białorusi. Ukryty cel tych rozmów, jak ujawnia “Wall Street Journal”, wykracza poza kwestię pojedynczego więźnia politycznego.
Coale, znany z niekonwencjonalnych metod dyplomacji, prowadził wielogodzinne rozmowy z Łukaszenką, często obfitujące w obfite spożycie alkoholu, w szczególności wódki. Według źródeł “WSJ”, podczas jednej z takich rozmów, Coale przekonywał Łukaszenkę do zmiany kursu politycznego, argumentując, że Białoruś, dzięki wsparciu USA, może opuścić grono państw izolowanych i dołączyć do “ligii” państw o ugruntowanej pozycji na arenie międzynarodowej. Ukryty przekaz był jasny: poprawa relacji z USA jest możliwa, ale wymaga konkretnych działań ze strony Mińska.
Łukaszenko jako Mediator? Doradztwo dla Administracji Trumpa
Co zaskakujące, Łukaszenko nie ograniczał się jedynie do roli odbiorcy propozycji ze strony USA. “Wall Street Journal” informuje, że prezydent Białorusi aktywnie doradzał przedstawicielom administracji Trumpa w kwestiiach dotyczących relacji z Władimirem Putinem, a także z przywódcami Wenezueli i Chin, Nicolásem Maduro i Xi Jinpingiem. Łukaszenko miał sugerować administracji Trumpa zorganizowanie szczytu z Putinem w Anchorage na Alasce, co świadczy o jego przekonaniu o możliwości nawiązania dialogu z rosyjskim prezydentem. Ukryty w tym doradztwie był potencjał wykorzystania Łukaszenki jako pośrednika w rozmowach z Putinem.
Podczas jednej z rozmów, Łukaszenko zwrócił uwagę na utratę wagi przez Coale’a i wyraził zainteresowanie lekiem na odchudzanie, Zepbound, który stosował amerykański prawnik. Coale udostępnił mu ulotkę informacyjną na temat tego preparatu, co ilustruje osobisty charakter relacji między oboma politykami. Ten pozornie błały epizod podkreśla nieformalny charakter prowadzonych negocjacji.
Znoszenie Sankcji w Zamian za Uwolnienie Więźniów Politycznych
W odpowiedzi na gesty ze strony Łukaszenki, administracja Trumpa podjęła kroki w kierunku złagodzenia sankcji nałożonych na Białoruś. Do 20 listopada 2025 roku zniesiono sankcje wobec białoruskich linii lotniczych Belavia, samolotów Łukaszenki oraz producentów soli potasowej, która stanowi kluczowy towar eksportowy Białorusi. W zamian, Łukaszenko uwolnił ponad 170 więźniów politycznych, co stanowiło wymierny efekt prowadzonych rozmów. Ukryty cel tych działań to stworzenie atmosfery zaufania i zachęcenie Łukaszenki do dalszej współpracy.
Jednakże, “Wall Street Journal” zwraca uwagę na mieszane rezultaty działań administracji Trumpa wobec Mińska. Łukaszenko, dążąc do dalszego znoszenia sankcji, w szczególności tych dotyczących eksportu soli potasowej, sygnalizował gotowość do podjęcia kolejnych kroków, ale jednocześnie oczekiwał konkretnych gwarancji ze strony USA. Ukryty w tym postawie był pragmatyzm Łukaszenki i jego dążenie do uzyskania maksymalnych korzyści z prowadzonych negocjacji.
“Bardzo Trumpowski” Styl Dyplomacji
John Coale, specjalny wysłannik USA ds. Białorusi, określił swój styl dyplomacji jako “bardzo trumpowski”. Podkreślił, że nie kieruje się ideologicznymi przeszkodami, a jedynie pragmatycznym celem osiągnięcia korzystnych rezultatów. “Nie obchodzi mnie, z kim rozmawiamy (…) Do diabła z tym, z kim rozmawiasz, jeśli ta osoba potrafi dać ci to, czego chcesz, to się liczy” – powiedział Coale w wywiadzie dla “Wall Street Journal”. Ukryty w tym stwierdzeniu jest pragmatyzm i gotowość do kompromisów, charakterystyczne dla polityki Donalda Trumpa.
Rozmowa telefoniczna między Donaldem Trumpem a Aleksandrem Łukaszenką, która miała miejsce 18 sierpnia 2025 roku, również wpisuje się w ten schemat. Przywódcy wymienili uprzejmości i pochwalili się nawzajem swoją siłą. Trump zasugerował spotkanie osobiste i wyraził oczekiwanie, że Białoruś rozważy uwolnienie kolejnych więźniów politycznych. Ukryty w tej rozmowie był sygnał, że USA są gotowe do dalszej współpracy z Białorusią, pod warunkiem kontynuacji pozytywnych zmian.
Cała sytuacja pokazuje, jak złożone i nieoczywiste mogą być relacje międzynarodowe. Administracja Trumpa, dążąc do osiągnięcia celu – zakończenia wojny na Ukrainie – wykorzystuje niekonwencjonalne metody i nawiązuje dialog z kontrowersyjnymi politykami, takimi jak Aleksander Łukaszenko. Ukryty w tym działaniu jest przekonanie, że w obecnej sytuacji konieczne jest wykorzystanie wszystkich dostępnych kanałów komunikacji, nawet tych, które wydają się sprzeczne z tradycyjnymi zasadami dyplomacji.
Ostatecznie, sukces tej strategii zależy od wielu czynników, w tym od woli współpracy ze strony Władimira Putina. Czy Łukaszenko okaże się kluczem do pokoju na Ukrainie? Czas pokaże. Jedno jest pewne: prowadzona przez USA gra o wysokie stawki, w której ukryty cel jest jasny, ale droga do jego osiągnięcia pełna wyzwań.
