Świętokrzyska Afera Dotacyjna: Zwrot środków dla EkoEnergii ostatecznie odrzucony przez sąd

Świętokrzyska Afera Dotacyjna: Zwrot środków dla EkoEnergii ostatecznie odrzucony przez sąd

Avatar photo AIwin
23.12.2025 05:31
5 min. czytania

Afera dotacyjna, która w 2024 roku wstrząsnęła województwem świętokrzyskim, zakończyła się ostatecznym wyrokiem sądu. Sprawa dotyczy dofinansowania w wysokości 4,5 miliona złotych, przyznanego spółce EkoEnergia, której prezesem jest Łukasz Dziedzic, zięć ówczesnej marszałek województwa Renaty Janik. 6 grudnia 2025 roku Sąd Okręgowy w Kielcach oddalił wniosek Ministerstwa Funduszy i Rozwoju Regionalnego o zwrot dotacji, uznając, że spółka EkoEnergia prawidłowo ubiegała się o i otrzymała środki.

Geneza sprawy: Konkurs i kontrowersje

W maju 2018 roku Zarząd Województwa Świętokrzyskiego ogłosił konkurs na dofinansowanie infrastruktury badawczo-rozwojowej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014-2020. Spółka EkoEnergia złożyła wniosek o dofinansowanie budowy zaplecza badawczo-rozwojowego w sierpniu 2018 roku. Afera zaczęła nabierać kształtów po ogłoszeniu wyników konkursu 15 listopada 2018 roku, kiedy to EkoEnergia otrzymała blisko 4,5 miliona złotych dofinansowania. Uchwałę o przyznaniu dotacji podpisał ówczesny marszałek województwa, Adam Jarubas, obecnie europoseł i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Kluczowym momentem, który wywołał publiczną dyskusję, był fakt, że Renata Janik, wybrana na wicemarszałek województwa 22 listopada 2018 roku, podpisała 30 kwietnia 2019 roku umowę o dofinansowanie projektu pomiędzy województwem świętokrzyskim a EkoEnergią, realizując uchwałę z 15 listopada 2018 roku. To właśnie ten fakt stał się podstawą do oskarżeń o nepotyzm i konflikt interesów. Radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, Gerard Pedrycz, startujący z list Koalicji Obywatelskiej, zaczął publicznie kwestionować legalność przyznania dotacji, sugerując, że powiązania rodzinne prezesa EkoEnergii z marszałek Janik miały wpływ na decyzję o dofinansowaniu.

Kontrola poselska i interwencja Ministerstwa

W kwietniu 2024 roku sprawą zajęli się posłowie Koalicji Obywatelskiej, Roman Giertych i Lucjan Pietrzczyk, przeprowadzając kontrolę poselską w Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim. Kontrola miała na celu zweryfikowanie prawidłowości procedur związanych z przyznaniem dotacji dla EkoEnergii. Wyniki kontroli, wraz z informacjami rozpowszechnianymi przez radnego Pedrycza, przyczyniły się do eskalacji konfliktu i zainteresowania mediów. Afera zyskała rozgłos na poziomie ogólnopolskim.

W sierpniu 2025 roku minister funduszy i rozwoju regionalnego, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, na konferencji prasowej poświęconej dotacjom dla branży HoReCa, poinformowała o wystąpieniu do województwa świętokrzyskiego o zwrot 4,5 miliona złotych dofinansowania przyznanego EkoEnergii. Minister argumentowała, że w procesie przyznawania dotacji mogły zostać naruszone przepisy prawa. Decyzja ta spotkała się z ostrą krytyką ze strony przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, którzy zarzucili minister Pełczyńskiej-Nałęcz działanie w celu politycznego ataku na marszałek Janik.

Pozew o naruszenie dóbr osobistych i wyrok sądu

W odpowiedzi na działania radnego Pedrycza i zarzuty o nielegalności przyznania dotacji, Łukasz Dziedzic, prezes EkoEnergii, zdecydował się na podjęcie kroków prawnych. Złożył pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciwko Gerardowi Pedryczowi, zarzucając mu rozpowszechnianie nieprawdziwych i bezpodstawnych informacji. W pozwie Dziedzic podkreślił, że spółka legalnie otrzymała dotację, a konkurs został rozstrzygnięty 15 listopada 2018 roku, jeszcze przed objęciem przez Renatę Janik funkcji wicemarszałek województwa. Afera nabrała nowego wymiaru, przenosząc się na grunt prawny.

Dziedzic argumentował, że wniosek EkoEnergii został pozytywnie oceniony zarówno pod względem formalnym, jak i merytorycznym, uzyskując najwyższą liczbę punktów. Podkreślił również, że ocena nie była uzależniona od proponowanego zabezpieczenia umowy. Sąd Okręgowy w Kielcach, po dokładnym przeanalizowaniu materiału dowodowego, 6 grudnia 2025 roku oddalił wniosek Ministerstwa Funduszy i Rozwoju Regionalnego o zwrot dotacji. Sąd uznał, że spółka EkoEnergia prawidłowo ubiegała się o i otrzymała środki, a procedura przyznawania dotacji nie zawierała żadnych nieprawidłowości.

Wyrok sądu stanowi ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie i zamyka rozdział związany z kontrowersjami wokół dotacji dla EkoEnergii. Decyzja ta potwierdza legalność działań Zarządu Województwa Świętokrzyskiego i obala zarzuty o nepotyzmie i konflikcie interesów. Afera, która przez długi czas dominowała w debacie publicznej, dobiegła końca.

Sprawa ta pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie procedur prawnych i transparentność w procesie przyznawania dotacji. Jednocześnie podkreśla potrzebę ostrożności w formułowaniu publicznych oskarżeń, które mogą naruszać dobra osobiste innych osób. Wyrok sądu w Kielcach stanowi ważny precedens dla przyszłych spraw dotyczących przyznawania środków publicznych.

Afera dotacyjna w województwie świętokrzyskim była przykładem sytuacji, w której polityczne spory i osobiste animozje wpłynęły na postrzeganie legalnych działań administracyjnych. Ostateczne rozstrzygnięcie sądu przywróciło równowagę i potwierdziło zasadność decyzji o przyznaniu dotacji EkoEnergii. Afera ta z pewnością pozostanie w pamięci mieszkańców regionu jako przykład skomplikowanej i kontrowersyjnej sprawy.

Warto zauważyć, że sprawa ta wywołała szeroką debatę na temat roli kontroli społecznej i odpowiedzialności polityków za wypowiadane opinie. Afera z EkoEnergią pokazała, jak łatwo można wykorzystać medialny szum do atakowania przeciwników politycznych, nawet jeśli nie ma na to realnych podstaw. Afera ta stanowi przestrogę dla wszystkich uczestników życia publicznego.

Podsumowując, sprawa dotacji dla EkoEnergii zakończyła się oddaleniem wniosku o zwrot środków przez sąd. Wyrok ten potwierdza legalność działań Zarządu Województwa Świętokrzyskiego i obala zarzuty o nieprawidłowościach. Afera, która przez długi czas budziła emocje, dobiegła końca, pozostawiając po sobie gorzkie doświadczenia i cenne lekcje.

Zobacz także: