Strzelanina na Uniwersytecie Browna w Providence, Rhode Island, wstrząsnęła społecznością akademicką i wywołała natychmiastową reakcję władz. Do incydentu doszło 6 grudnia 2025 roku, około godziny 14:30 czasu lokalnego. Na miejscu zdarzenia pracuje policja oraz Federalne Biuro Śledcze (FBI), a uniwersytet wydał nakaz pozostania w domach dla studentów i pracowników.
Pierwsze Doniesienia o Strzelaninie
Pierwsze doniesienia o strzelaninie napłynęły z terenu kampusu Uniwersytetu Browna. Początkowo, lokalna policja potwierdziła, że doszło do incydentu z użyciem broni palnej, w wyniku którego kilka osób zostało rannych. Dokładna liczba poszkodowanych nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, jednak szacuje się, że może wynosić od pięciu do siedmiu osób. Strzelanina miała miejsce w pobliżu biblioteki uniwersyteckiej, co spowodowało panikę wśród przebywających tam studentów i pracowników.
Uniwersytet Browna natychmiast uruchomił procedury bezpieczeństwa. Wydano ostrzeżenie dla całej społeczności akademickiej z zaleceniem pozostania w budynkach i unikania otwartych przestrzeni. Wiele osób ukryło się w salach wykładowych, biurach i bibliotece, oczekując na przybycie policji. Strzelanina spowodowała chaos i dezorientację, a komunikacja była utrudniona ze względu na dużą liczbę osób próbujących skontaktować się z bliskimi.
Reakcja Władz i Donalda Trumpa
Informacja o strzelaninie szybko dotarła do Waszyngtonu. Donald Trump, były prezydent Stanów Zjednoczonych, natychmiast zareagował na wydarzenia w Rhode Island, publikując serię wpisów na platformie Truth Social. Początkowo Trump poinformował, że FBI jest na miejscu i że podejrzany został zatrzymany. “Zostałem poinformowany o strzelaninie na Uniwersytecie Browna w Rhode Island. FBI jest na miejscu. Podejrzany jest w areszcie. Niech Bóg błogosławi ofiary i ich rodziny” – napisał Trump.
Jednakże, krótko po publikacji pierwszego wpisu, Trump wydał sprostowanie. Policja Uniwersytetu Browna poinformowała, że wcześniejsze doniesienia o zatrzymaniu podejrzanego są nieprawdziwe. Strzelanina wciąż pozostawała aktywna, a poszukiwania sprawcy trwały. “Policja Uniwersytetu Browna cofnęła swoje wcześniejsze oświadczenie. Podejrzany NIE jest w areszcie” – napisał Trump w kolejnym wpisie. Ta sytuacja wywołała krytykę pod adresem byłego prezydenta za przedwczesne i niepotwierdzone informacje.
Przebieg Poszukiwań i Motywy Sprawcy
Poszukiwania sprawcy strzelaniny trwały przez kilka godzin. Policja zabezpieczyła teren kampusu i rozpoczęła przeszukiwanie budynków. Do akcji włączono oddziały specjalne oraz psy tropiące. Władze apelowały do studentów i pracowników o współpracę i przekazywanie wszelkich informacji, które mogłyby pomóc w ujęciu sprawcy. Strzelanina spowodowała ogromne utrudnienia w funkcjonowaniu uniwersytetu i okolicznych dzielnic.
Motywy sprawcy pozostają na razie nieznane. Policja prowadzi śledztwo w celu ustalenia tożsamości napastnika oraz przyczyn, które doprowadziły do strzelaniny. Rozważane są różne scenariusze, w tym konflikt osobisty, problemy psychiczne oraz radykalne poglądy. Strzelanina na Uniwersytecie Browna ponownie podniosła kwestię bezpieczeństwa na kampusach uniwersyteckich w Stanach Zjednoczonych.
Stan Poszkodowanych i Reakcja Społeczności
Stan poszkodowanych w strzelaninie jest różny. Kilka osób doznało obrażeń postrzałowych, które wymagają hospitalizacji. Szpitale w Providence przygotowały się na przyjęcie dużej liczby pacjentów. Władze uniwersytetu zapewniły wsparcie psychologiczne dla studentów i pracowników, którzy byli świadkami tragedii. Strzelanina wywołała ogromny szok i smutek wśród społeczności akademickiej.
Wiele osób wyraziło solidarność z ofiarami i ich rodzinami. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wpisy z kondolencjami i słowami wsparcia. Organizacje studenckie zorganizowały zbiórki pieniędzy na pomoc poszkodowanym. Strzelanina na Uniwersytecie Browna przypomniała o potrzebie wzmocnienia działań na rzecz zapobiegania przemocy i zapewnienia bezpieczeństwa na kampusach uniwersyteckich.
Dalsze Działania i Analiza Bezpieczeństwa
Po zakończeniu poszukiwań i ujęciu sprawcy, władze Uniwersytetu Browna zapowiedziały przeprowadzenie kompleksowej analizy bezpieczeństwa na terenie kampusu. Celem jest zidentyfikowanie słabych punktów i wprowadzenie dodatkowych środków ostrożności. Rozważane są m.in. zwiększenie liczby kamer monitoringu, poprawa oświetlenia oraz wzmocnienie kontroli dostępu do budynków. Strzelanina pokazała, że konieczne jest ciągłe doskonalenie systemów bezpieczeństwa.
Władze federalne zaoferowały Uniwersytetowi Browna wsparcie w zakresie finansowania i ekspertyz. FBI prowadzi niezależne śledztwo w celu ustalenia wszystkich okoliczności strzelaniny. Strzelanina na Uniwersytecie Browna jest kolejnym tragicznym przykładem przemocy z użyciem broni palnej w Stanach Zjednoczonych. Wydarzenie to ponownie wywołało debatę na temat kontroli broni i polityki bezpieczeństwa.
Strzelanina na Uniwersytecie Browna jest bolesnym przypomnieniem o kruchości bezpieczeństwa i potrzebie ciągłej czujności. Władze uniwersytetu i policji zapewniają, że dołożą wszelkich starań, aby zapobiec podobnym tragediom w przyszłości. Strzelanina pozostanie w pamięci społeczności akademickiej jako mroczny dzień w historii Uniwersytetu Browna.
