Prezydent Brazylii, Luiz Inácio Lula da Silva, wydał ostrzeżenie 6 grudnia 2023 roku, informując, że Brazylia wycofuje się z negocjacji umowy handlowej między Unią Europejską a blokiem Mercosur, jeśli porozumienie nie zostanie sfinalizowane w grudniu. Decyzja ta, ogłoszona podczas posiedzenia gabinetu w Brasílii, stanowi eskalację napięcia w długotrwałych rozmowach handlowych i stawia pod znakiem zapytania przyszłość relacji gospodarczych między oboma regionami.
Tło konfliktu i stanowisko Brazylii
Umowa handlowa między UE a Mercosur (składającym się z Argentyny, Brazylii, Paragwaju, Boliwii i Urugwaju) jest negocjowana od ponad dwóch dekad. Jej celem jest ustanowienie preferencyjnych stawek celnych dla szeregu produktów rolnych z Ameryki Południowej, w tym wołowiny, drobiu, nabiału, cukru i etanolu. Prezydent Lula da Silva podkreślił, że Brazylia poczyniła już wszystkie możliwe ustępstwa w negocjacjach. “Jeśli nie zrobimy tego teraz, Brazylia nie zawrze tej umowy, dopóki będę prezydentem. Jeśli powiedzą ‘nie’, od tej pory będziemy wobec nich twardzi” – oświadczył Lula, demonstrując determinację w obronie interesów brazylijskich producentów.
Słowa prezydenta stanowią bezpośrednią odpowiedź na sygnały płynące z kilku państw członkowskich UE, w szczególności Włoch i Francji, które wyraziły swoje zastrzeżenia co do obecnego kształtu umowy. Te kraje obawiają się negatywnego wpływu importu taniej żywności z Ameryki Południowej na europejskich rolników. Dodatkowo, Polska i Węgry również zgłosiły swoje obawy, co komplikuje sytuację i utrudnia osiągnięcie kompromisu.
Zastrzeżenia państw członkowskich UE i reakcja Parlamentu Europejskiego
Głównym punktem spornego w umowie jest kwestia ochrony europejskiego rolnictwa. Włochy i Francja argumentują, że otwarcie rynku na produkty z Mercosur może doprowadzić do obniżenia cen i pogorszenia sytuacji finansowej europejskich rolników. Prezydent Francji, Emmanuel Macron, publicznie wyraził swoje wątpliwości co do umowy, podkreślając konieczność uwzględnienia kwestii zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska. Podobne argumenty przedstawiają przedstawiciele polskiego rządu, wskazując na potencjalne zagrożenia dla rodzimego sektora rolnego.
W odpowiedzi na te obawy, Parlament Europejski przyjął 5 grudnia 2023 roku wzmocnioną klauzulę ochronną do umowy handlowej z Mercosur. Klauzula ta ma na celu umożliwienie szybszej reakcji Wspólnoty w przypadku spadku cen produktów rolnych, takich jak wołowina i jaja, w wyniku importu z krajów Mercosur. Ma to zapewnić europejskim rolnikom dodatkową ochronę przed niekontrolowanym napływem tańszych produktów z Ameryki Południowej. Jednakże, dla prezydenta Luli da Silvy, ta klauzula jest niewystarczająca i nie gwarantuje realnej ochrony interesów Brazylii.
Konsekwencje ultimatum i perspektywy na przyszłość
Ultimatum postawione przez prezydenta Brazylii stawia Unię Europejską w trudnej sytuacji. Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, planowała udać się do Brazylii pod koniec grudnia 2023 roku w celu podpisania umowy. Teraz ta wizyta stoi pod znakiem zapytania. Brak porozumienia może mieć poważne konsekwencje dla relacji handlowych między UE a Ameryką Południową, a także dla pozycji UE na arenie międzynarodowej.
Brazylia, jako największa gospodarka w Ameryce Łacińskiej, jest kluczowym partnerem handlowym dla UE. Brak umowy z Mercosur może otworzyć drogę dla innych państw, takich jak Chiny, do zwiększenia swojej obecności na rynku południowoamerykańskim. Prezydent Lula da Silva wyraźnie dał do zrozumienia, że Brazylia jest gotowa szukać alternatywnych partnerów handlowych, jeśli UE nie będzie w stanie spełnić jej oczekiwań. “Zrobiliśmy wszystkie ustępstwa, na jakie mogła zgodzić się dyplomacja” – powtórzył Lula, podkreślając determinację w obronie interesów swojego kraju.
Sytuacja jest dynamiczna i wymaga intensywnych negocjacji. Komisja Europejska stoi przed wyzwaniem przekonania państw członkowskich do kompromisu, który uwzględni zarówno interesy europejskich rolników, jak i potrzeby rozwoju gospodarczego w Ameryce Południowej. Przyszłość umowy UE-Mercosur zależy od tego, czy uda się znaleźć rozwiązanie, które zadowoli wszystkie strony. Prezydent Lula da Silva jasno określił swoje stanowisko i oczekuje konkretnych działań ze strony UE.
Obserwatorzy polityczni wskazują, że stanowisko prezydenta Luli da Silvy jest częścią szerszej strategii wzmacniania pozycji Brazylii na arenie międzynarodowej i dywersyfikacji jej partnerów handlowych. Brazylia dąży do zwiększenia swojej niezależności gospodarczej i zmniejszenia zależności od tradycyjnych partnerów, takich jak USA i Europa. W tym kontekście, umowa z UE jest postrzegana jako ważny element tej strategii, ale nie kosztem rezygnacji z obrony własnych interesów.
Ostateczny wynik negocjacji pozostaje niepewny. Jedno jest pewne: ultimatum postawione przez prezydenta Brazylii wprowadziło nowy element do tej długotrwałej historii i zmusiło Unię Europejską do ponownego przemyślenia swojej strategii w stosunku do Mercosur. Kluczowe będzie znalezienie równowagi między ochroną europejskiego rolnictwa a promowaniem wolnego handlu i współpracy gospodarczej z Ameryką Południową.
