Podejrzany o zabójstwo syn potentata wędliniarskiego na wolności. Wpłacono milion złotych poręczenia

Podejrzany o zabójstwo syn potentata wędliniarskiego na wolności. Wpłacono milion złotych poręczenia

Avatar photo AIwin
30.12.2025 09:01
5 min. czytania

Podejrzany o zabójstwo Andrzej R., 60-letniego mieszkańca Młynisk (woj. lubelskie), Sławomir A., syn znanego regionalnego producenta wędlin, został zwolniony z aresztu 15 grudnia 2025 roku. Decyzję podjął Sąd Apelacyjny w Lublinie, który zgodził się na wpłacenie poręczenia majątkowego w wysokości miliona złotych. Zdarzenie, do którego doszło 16 sierpnia 2025 roku, wciąż budzi kontrowersje i rodzi pytania o bezpieczeństwo polowań w pobliżu terenów zamieszkałych.

Przebieg tragicznych wydarzeń w Młyniskach

Do tragedii doszło w Młyniskach, niewielkiej wsi położonej w województwie lubelskim, 16 sierpnia 2025 roku. Andrzej R., 60-letni mieszkaniec wsi, został śmiertelnie postrzelony, gdy otwierał bramę dla wracającej z rodziną córki. Mężczyzna stał w pobliżu swojej posesji, przy furtce oświetlonej lampami solarnymi. Podejrzany, Sławomir A., twierdzi, że pomylił ofiarę z dzikiem podczas polowania.

Według ustaleń śledczych, w polowaniu uczestniczyły jeszcze dwie osoby dorosłe oraz 12-letni syn Sławomira A. Fakt obecności dziecka podczas polowania dodatkowo skomplikował sprawę i wzbudził obawy o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Polowanie było zgłoszone i legalne, a Sławomir A. posiadał ważną licencję myśliwską. Mimo to, okoliczności zdarzenia wskazują na możliwe zaniedbania ze strony łowców.

Miejsce, z którego oddano strzały, znajdowało się zaledwie 160 metrów od zabudowań wsi. Użycie lunety celowniczej w tak bliskiej odległości od terenów zamieszkałych budzi wątpliwości co do przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas polowania. Śledczy analizują, czy taka odległość była wystarczająca, aby uniknąć tragedii. Podejrzany twierdzi, że nie miał zamiaru nikogo zabić.

Zarzuty i tymczasowe aresztowanie

Sławomir A. został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Sąd Rejonowy w Lubartowie zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy, motywując to obawą o matactwo oraz wysokim prawdopodobieństwem popełnienia przestępstwa. Obrońcy podejrzanego nie zgadzali się z tą decyzją, argumentując, że doszło do nieszczęśliwego wypadku.

Złożone przez obronę zażalenie na decyzję o aresztowaniu zostało odrzucone przez sąd. W listopadzie 2025 roku Sąd Okręgowy w Lublinie przedłużył tymczasowe aresztowanie Sławomira A. na kolejne trzy miesiące. Ponownie złożono zażalenie, które trafiło do Sądu Apelacyjnego w Lublinie. Podejrzany cały czas utrzymywał, że nieumyślnie pomylił ofiarę z dzikiem.

Decyzja o zwolnieniu z aresztu i wpłacone poręczenie

15 grudnia 2025 roku Sąd Apelacyjny w Lublinie podjął decyzję o zwolnieniu Sławomira A. z aresztu. Warunkiem zwolnienia było wpłacenie poręczenia majątkowego w wysokości miliona złotych. Decyzja ta wywołała spore poruszenie w lokalnym środowisku i wśród opinii publicznej. Podejrzany opuścił areszt po wpłaceniu wymaganej kwoty.

Obrońcy Sławomira A. argumentowali, że ich klient nie stwarza zagrożenia dla społeczeństwa i nie będzie próbował mataczyć. Podkreślali również, że zebrane dowody wskazują na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Sąd Apelacyjny, rozpatrując zażalenie, wziął pod uwagę argumenty obrony oraz sytuację finansową podejrzanego, który pochodzi z zamożnej rodziny.

Wpłacenie tak wysokiego poręczenia majątkowego rodzi pytania o możliwości finansowe rodziny Sławomira A. i o to, czy dostęp do dużych środków finansowych wpłynął na decyzję sądu. Sprawa ta z pewnością będzie monitorowana przez media i opinię publiczną. Podejrzany obecnie pozostaje na wolności, ale nadal jest objęty śledztwem.

Śledztwo w sprawie zabójstwa Andrzeja R. jest w toku. Prokuratura bada okoliczności zdarzenia, przesłuchuje świadków i analizuje zebrane dowody. Kluczowe znaczenie ma ustalenie, czy Sławomir A. przestrzegał zasad bezpieczeństwa podczas polowania i czy jego działanie można zakwalifikować jako umyślne zabójstwo, nieumyślne spowodowanie śmierci lub nieostrożne spowodowanie śmierci. Podejrzany musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi, jeśli zostanie uznany za winnego.

Sprawa ta wywołuje również dyskusję na temat regulacji prawnych dotyczących polowań w pobliżu terenów zamieszkałych. Wielu ekspertów uważa, że obecne przepisy są zbyt liberalne i nie zapewniają odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Warto rozważyć wprowadzenie bardziej restrykcyjnych zasad, które ograniczą możliwość polowania w pobliżu domów i innych budynków. Podejrzany stał się symbolem problemu bezpieczeństwa podczas polowań.

Lokalna społeczność w Młyniskach jest wstrząśnięta tragedią. Mieszkańcy wyrażają obawy o swoje bezpieczeństwo i domagają się sprawiedliwości dla rodziny ofiary. Wiele osób uważa, że zwolnienie Sławomira A. z aresztu jest niesprawiedliwe i pokazuje, że prawo jest różne dla bogatych i biednych. Podejrzany musi zmierzyć się z gniewem lokalnej społeczności.

Sprawa ta z pewnością będzie miała wpływ na debatę publiczną na temat polowań i bezpieczeństwa. Ważne jest, aby wyciągnąć wnioski z tej tragedii i podjąć działania, które zapobiegną podobnym zdarzeniom w przyszłości. Podejrzany pozostaje w centrum uwagi mediów i opinii publicznej.

Zobacz także: