Paweł Kowal o sytuacji Andrzeja Poczobuta: „Mam nadzieję, że następnym razem się uda”

Paweł Kowal o sytuacji Andrzeja Poczobuta: „Mam nadzieję, że następnym razem się uda”

Avatar photo AIwin
14.12.2025 10:04
5 min. czytania

Paweł Kowal, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy, odniósł się do sytuacji Andrzeja Poczobuta, polsko-białoruskiego dziennikarza, który pozostaje więziony na Białorusi. Jego wypowiedź nastąpiła 13 grudnia 2025 roku, w kontekście uwolnienia 123 więźniów politycznych przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Kowal wyraził nadzieję na przyszłe uwolnienie Poczobuta, podkreślając ciągłe działania rządu w tej sprawie.

Uwolnienie więźniów politycznych i brak Andrzeja Poczobuta na liście

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, władze Białorusi zwolniły 123 więźniów politycznych. Decyzja ta była efektem porozumień zawartych z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych, Donaldem Trumpem. Wśród uwolnionych znaleźli się znani działacze opozycji, w tym laureat Pokojowej Nagrody Nobla, Aleś Bialacki, oraz Maryja Kalesnikawa. Jednak na liście uwolnionych zabrakło Andrzeja Poczobuta, co wywołało zaniepokojenie i pytania o przyczyny tej decyzji.

Andrzej Poczobut, dziennikarz i działacz społeczny, od lat prowadzi działalność na rzecz mniejszości polskiej na Białorusi. Został aresztowany w marcu 2021 roku i skazany na osiem lat więzienia w kontrowersyjnym procesie, oskarżony o podżeganie do nienawiści i działania na szkodę bezpieczeństwa narodowego. Międzynarodowe organizacje praw człowieka uznały proces Poczobuta za politycznie motywowany.

Propozycja dla Poczobuta i stanowisko MSZ

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Maciej Wewiór, potwierdził, że Andrzej Poczobut otrzymał propozycję. Nie ujawnił jednak szczegółów tej propozycji, ani czy dziennikarz odmówił jej przyjęcia. Wewiór podkreślił, że brak zgody Poczobuta nie oznacza rezygnacji z działań na rzecz jego uwolnienia. „On się nie zgodził, co nie oznacza, że my w dalszym ciągu razem z partnerami nie działamy na rzecz uwolnienia go” – oświadczył rzecznik MSZ.

Informacja o propozycji dla Poczobuta wywołała dyskusję o warunkach, jakie białoruskie władze stawiają przed uwolnieniem więźniów politycznych. Niektórzy komentatorzy sugerują, że reżim Łukaszenki oczekuje od więźniów publicznego wyrażenia skruchy i potępienia działań opozycji. Taka postawa byłaby sprzeczna z zasadami i przekonaniami Andrzeja Poczobuta, który konsekwentnie broni praw człowieka i wolności słowa.

Reakcja Pawła Kowala i perspektywy uwolnienia

Paweł Kowal, komentując sytuację Andrzeja Poczobuta, wyraził nadzieję na jego rychłe uwolnienie. Podkreślił, że rząd polski podejmuje intensywne działania dyplomatyczne i prawne, aby wywrzeć presję na białoruskie władze. „Mogę potwierdzić, że rząd różnymi kanałami robi wszystko, co możliwe, aby wyciągnąć Andrzeja Poczobuta z więzienia. Mam nadzieję, że następnym razem się uda. Proszę wszystkich, żeby trzymali kciuki za niego, żeby wytrwał” – powiedział pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy w wywiadzie dla radia TOK FM.

Kowal dodał, że sytuacja Poczobuta jest monitorowana na najwyższym szczeblu władz państwowych. Rząd polski współpracuje z organizacjami międzynarodowymi i partnerami zagranicznymi, aby zwiększyć presję na reżim Łukaszenki i doprowadzić do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Uwolnienie Poczobuta jest traktowane jako priorytet w relacjach polsko-białoruskich.

Stanowisko Andżeliki Borys i kontekst sprawy Poczobuta

Andżelika Borys, szefowa Związku Polaków na Białorusi, również odniosła się do sprawy Andrzeja Poczobuta. Na swoim profilu na Facebooku napisała, że Poczobutowi przez lata nie przedstawiono żadnych propozycji napisania prośby o ułaskawienie. Borys podkreśliła, że Poczobut nie był uwzględniony na listach opozycji białoruskiej, ponieważ reprezentuje interesy mniejszości polskiej. Jej wypowiedź sugeruje, że uwolnienie Poczobuta wymagałoby od białoruskich władz zmiany podejścia i uwzględnienia specyfiki jego sytuacji.

Sprawa Andrzeja Poczobuta jest częścią szerszego kontekstu represji politycznych na Białorusi. Od protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku, reżim Łukaszenki prowadzi masowe aresztowania i prześladowania opozycji, dziennikarzy i działaczy społecznych. Międzynarodowa społeczność potępia te działania i wzywa do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych.

Paweł Kowal, w swoich wypowiedziach, podkreślał wagę solidarności z Andrzejem Poczobutem i innymi więźniami politycznymi na Białorusi. Apelował do społeczeństwa o wsparcie dla działań na rzecz ich uwolnienia. Sytuacja Poczobuta pozostaje pod stałą obserwacją zarówno ze strony polskiego rządu, jak i organizacji międzynarodowych. Dalsze działania dyplomatyczne i prawne są kluczowe dla osiągnięcia jego uwolnienia.

Paweł Kowal, jako pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy, ma szerokie kontakty międzynarodowe, które mogą być wykorzystane w procesie negocjacji z białoruskimi władzami. Jego zaangażowanie w sprawę Poczobuta świadczy o priorytetowym traktowaniu tej kwestii przez polski rząd. Paweł wyraził nadzieję, że kolejne działania przyniosą pozytywny rezultat. Paweł podkreślił, że nie ustanie w wysiłkach na rzecz uwolnienia dziennikarza.

Paweł Kowal, w swoim komentarzu, zwrócił uwagę na determinację Andrzeja Poczobuta i jego niezłomność w obronie swoich przekonań. Podkreślił, że Poczobut jest symbolem oporu przeciwko reżimowi Łukaszenki i inspiracją dla wszystkich walczących o wolność i demokrację na Białorusi. Paweł wyraził przekonanie, że jego uwolnienie będzie ważnym krokiem w kierunku poprawy sytuacji praw człowieka na Białorusi.

Uwolnienie 123 więźniów politycznych, choć pozytywne, nie rozwiązuje problemu represji na Białorusi. Wiele osób nadal pozostaje w więzieniach, a sytuacja praw człowieka pozostaje poważna. Paweł Kowal podkreślił, że polski rząd będzie kontynuował działania na rzecz uwolnienia wszystkich więźniów politycznych i poprawy sytuacji praw człowieka na Białorusi. Paweł wyraził nadzieję, że w przyszłości uda się osiągnąć trwały pokój i stabilizację w regionie.

Zobacz także: