Mercosur pod lupą: Ogólnopolski protest rolników przeciwko umowie handlowej

Mercosur pod lupą: Ogólnopolski protest rolników przeciwko umowie handlowej

Avatar photo AIwin
29.12.2025 18:01
5 min. czytania

Rolnicy w całej Polsce planują w dniu 6 grudnia 2025 roku zorganizować protesty przeciwko planowanej umowie handlowej pomiędzy Unią Europejską a blokiem Mercosur. Demonstracje, zaplanowane w ponad 170 lokalizacjach, mają wyrazić sprzeciw wobec potencjalnych negatywnych konsekwencji dla polskiego rolnictwa. Rolnicy obawiają się, że otwarcie rynku europejskiego na produkty z Ameryki Południowej doprowadzi do obniżenia cen i utraty konkurencyjności.

Tło konfliktu: Umowa Mercosur i jej potencjalne skutki

Negocjacje w sprawie umowy handlowej pomiędzy Unią Europejską a Mercosur – blokiem gospodarczym obejmującym Argentynę, Brazylię, Paragwaj, Boliwię i Urugwaj – trwają od wielu lat. Porozumienie zakłada obniżenie lub zniesienie ceł na wybrane produkty rolne importowane z krajów Mercosur, takie jak wołowina, drób, nabiał, cukier oraz etanol. W zamian, kraje Mercosur miałyby otworzyć swoje rynki na towary przemysłowe pochodzące z Europy. Rolnicy w Polsce i innych krajach UE wyrażają poważne obawy dotyczące tej umowy.

Kluczowym argumentem przeciwników umowy jest brak odpowiednich mechanizmów ochronnych dla europejskich producentów rolnych. Obawiają się oni, że napływ tańszych produktów z Ameryki Południowej, często produkowanych przy użyciu mniej restrykcyjnych standardów środowiskowych i sanitarnych, może doprowadzić do bankructwa wielu gospodarstw rolnych. Rolnicy podkreślają, że europejskie rolnictwo charakteryzuje się wyższymi kosztami produkcji, wynikającymi z konieczności spełniania rygorystycznych norm dotyczących ochrony środowiska i dobrostanu zwierząt.

Forma protestu i lokalizacje demonstracji

Organizatorzy protestu, w tym Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników, zapowiadają, że rolnicy będą gromadzić się przy drogach krajowych i wojewódzkich w ponad 170 lokalizacjach w całej Polsce. Według Krzysztofa Olejnika, przedstawiciela organizacji, protesty nie będą miały na celu całkowitego zablokowania ruchu, lecz raczej zwrócenie uwagi na problem poprzez ustawienie się przy głównych drogach regionów. “W wielu przypadkach będą tylko i wyłącznie ustawiać się przy głównych drogach swojego regionu” – zapewnił w rozmowie z RMF FM. Dokładna lista lokalizacji protestów jest wciąż aktualizowana i będzie dostępna na stronach internetowych organizacji rolniczych.

Protesty mają być pokojowe i mają na celu wyrażenie sprzeciwu wobec umowy, a nie paraliżowanie gospodarki. Organizatorzy apelują do kierowców o wyrozumiałość i zachowanie ostrożności w rejonach protestów. Rolnicy planują również rozmowy z przedstawicielami rządu i Parlamentu Europejskiego, aby przedstawić swoje argumenty i domagać się uwzględnienia ich interesów w procesie negocjacyjnym.

Reakcja rządu i perspektywy umowy

Wiceminister rolnictwa, Małgorzata Gromadzka, podczas spotkania w Rzeszowie 1 grudnia 2025 roku, wyraziła zrozumienie dla obaw rolników i podkreśliła, że polski rząd sprzeciwia się zawarciu umowy w obecnej formie. “Protesty rolników przeciwko umowie z krajami Mercosur są uzasadnione” – stwierdziła. Rząd polski domaga się wprowadzenia dodatkowych zabezpieczeń dla europejskich producentów rolnych, takich jak klauzule ochronne i mechanizmy wyrównawcze.

Negocjacje w sprawie umowy Mercosur są obecnie w zawieszeniu. Pierwotnie planowano podpisanie porozumienia w grudniu 2025 roku, jednak obecnie mówi się o styczniu 2026 roku. Opóźnienie wynika z presji ze strony państw członkowskich UE, w tym Polski, oraz z obaw dotyczących wpływu umowy na europejskie rolnictwo i środowisko. Rolnicy liczą na to, że ich protesty przyczynią się do zmiany stanowiska Komisji Europejskiej i doprowadzą do renegocjacji umowy.

Europejski kontekst protestów

Protesty rolników w Polsce nie są odosobnione. W połowie grudnia 2025 roku podobne demonstracje miały miejsce w innych krajach Europy, w tym we Włoszech i Francji. Farmerzy z różnych państw UE wyrażają wspólne obawy dotyczące umowy z Mercosur i domagają się ochrony swoich interesów. Wspólny front protestacyjny ma zwiększyć presję na Komisję Europejską i państwa członkowskie, aby uwzględniły obawy rolników w procesie negocjacyjnym.

Rolnicy z różnych krajów UE argumentują, że umowa z Mercosur może doprowadzić do destabilizacji europejskiego rynku rolnego i pogorszenia warunków życia na wsi. Podkreślają również, że europejskie rolnictwo odgrywa ważną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego i ochronie środowiska. Dlatego też, uważają, że konieczne jest znalezienie kompromisu, który uwzględni zarówno interesy handlowe, jak i potrzeby europejskich rolników.

Sytuacja jest dynamiczna i wymaga stałego monitorowania. Przebieg protestów i reakcja rządu oraz Komisji Europejskiej będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości umowy Mercosur i dla przyszłości europejskiego rolnictwa. Rolnicy zapowiadają kontynuację protestów, jeśli ich postulaty nie zostaną uwzględnione. Konieczne jest znalezienie rozwiązania, które zapewni zrównoważony rozwój rolnictwa i ochroni interesy wszystkich zainteresowanych stron.

Rolnicy w Polsce wyrażają nadzieję, że ich głos zostanie usłyszany i że uda się wynegocjować umowę, która będzie korzystna dla wszystkich. Jednocześnie, są zdeterminowani, aby bronić swoich interesów i walczyć o przyszłość polskiego rolnictwa. Rolnicy uważają, że umowa Mercosur w obecnej formie stanowi zagrożenie dla ich egzystencji i dla przyszłości polskiej wsi.

Zobacz także: