Premier Donald Tusk poinformował 6 grudnia 2025 roku w Berlinie, że po raz pierwszy usłyszał od amerykańskich negocjatorów o konkretnych gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy, które obejmują potencjalną interwencję militarną USA w przypadku naruszenia warunków zawieszenia broni. Oświadczenie to padło po zakończeniu szczytu poświęconego pokojowemu rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie, który odbył się w stolicy Niemiec.
Szczyt w Berlinie: Zbliżenie stanowisk i nowe gwarancje
Szczyt w Berlinie zgromadził liderów europejskich oraz przedstawicieli Stanów Zjednoczonych, w celu omówienia przyszłości Ukrainy i poszukiwania dróg do zakończenia wojny. Donald Tusk, uczestniczący w rozmowach, podkreślił znaczenie bezpośrednich zapewnień otrzymanych od Steve’a Witkoffa, amerykańskiego negocjatora, dotyczących zaangażowania USA w bezpieczeństwo Ukrainy. Według słów premiera, Witkoff był jednoznaczny co do tego, że w przypadku złamania warunków zawieszenia broni, odpowiedź Stanów Zjednoczonych będzie miała charakter militarny.
Uczestnicy szczytu uzgodnili również, że wsparcie dla Ukrainy będzie kontynuowane, w tym utrzymanie liczebności armii ukraińskiej na poziomie 800 tysięcy żołnierzy w czasie pokoju. Ponadto, ustalono stworzenie wojskowej misji, kierowanej przez Europę i wspieranej przez USA, która będzie działać na terytorium Ukrainy, wspierając jej obronność. Misja ta będzie składać się z ochotników z różnych krajów.
Donald Trump i perspektywy porozumienia
W szczycie w Berlinie zdalnie uczestniczył również Donald Trump, który po zakończeniu rozmów wyraził optymizm co do możliwości osiągnięcia porozumienia w sprawie Ukrainy przed Świętami Bożego Narodzenia. Premier Donald Tusk skomentował te założenia, wyrażając sceptycyzm. Uzasadnił to brakiem chęci do poważnych negocjacji ze strony Rosji. “Cieszmy się, ale z umiarem” – zaapelował premier, podkreślając jednak, że stanowiska europejskie i amerykańskie w sprawie Ukrainy uległy znacznemu zbliżeniu.
Wykorzystanie rosyjskich aktywów i rola Niemiec
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, poinformował o omówieniu mechanizmów umożliwiających wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów na rzecz Ukrainy. Podkreślił przywódczą rolę Niemiec w tej sprawie. Zełenski zaznaczył również, że rozmowy dotyczyły wspólnych działań z partnerami w celu zakończenia wojny, ustanowienia sprawiedliwego pokoju i zagwarantowania bezpieczeństwa Ukrainy. Donald Tusk potwierdził, że kwestia wykorzystania rosyjskich aktywów była jednym z kluczowych tematów rozmów.
Analiza gwarancji bezpieczeństwa i implikacje dla Rosji
Zapowiedź potencjalnej interwencji militarnej USA w przypadku naruszenia warunków zawieszenia broni stanowi istotny przełom w polityce bezpieczeństwa w regionie. Do tej pory Stany Zjednoczone unikały jasnego zobowiązania do bezpośredniej interwencji militarnej w konflikcie ukraińsko-rosyjskim. Donald Tusk podkreślił, że to właśnie ta jasność ze strony amerykańskich negocjatorów jest kluczowa dla zmiany kalkulacji Rosji. Gwarancje te mają na celu zniechęcenie Rosji do ponownego agresywnego działania wobec Ukrainy, nawet po ewentualnym zawarciu porozumienia pokojowego.
Eksperci wskazują, że taka postawa USA może wpłynąć na przebieg negocjacji z Rosją. Moskwa, zdając sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji naruszenia warunków zawieszenia broni, może być bardziej skłonna do kompromisów. Jednocześnie, należy pamiętać, że Rosja może postrzegać te gwarancje jako ingerencję w jej strefę wpływów i próbę osłabienia jej pozycji na arenie międzynarodowej. Donald Tusk, w swoich wypowiedziach, podkreślał konieczność zachowania ostrożności i realistycznego podejścia do możliwości osiągnięcia trwałego pokoju.
Wyzwania i perspektywy dla Ukrainy
Pomimo pozytywnych sygnałów płynących z Berlina, sytuacja na Ukrainie pozostaje nadal bardzo trudna. Utrzymanie liczebności armii na poziomie 800 tysięcy żołnierzy w czasie pokoju stanowi ogromne wyzwanie logistyczne i finansowe. Ponadto, konieczne jest zapewnienie Ukrainie odpowiedniego wsparcia w zakresie szkolenia, wyposażenia i modernizacji sił zbrojnych. Donald Tusk zapewnił, że Polska będzie kontynuować wsparcie dla Ukrainy, zarówno w sferze militarnej, jak i humanitarnej.
Szczyt w Berlinie pokazał, że istnieje silna wola polityczna wśród liderów europejskich i amerykańskich, aby pomóc Ukrainie w obronie jej suwerenności i integralności terytorialnej. Jednakże, osiągnięcie trwałego pokoju wymagać będzie nie tylko zaangażowania politycznego, ale również kompromisów ze strony wszystkich zainteresowanych stron. Donald Tusk podkreślił, że kluczem do sukcesu jest jedność i determinacja w działaniach.
W kontekście wypowiedzi Donalda Trumpa, premier Tusk wyraził przekonanie, że nawet w przypadku zmiany administracji w Stanach Zjednoczonych, wsparcie dla Ukrainy pozostanie na wysokim poziomie. Uzasadnił to strategicznymi interesami USA w regionie oraz potrzebą powstrzymania agresji Rosji. Donald Tusk zaznaczył, że Polska będzie dążyć do utrzymania silnych relacji z obiema stronami atlantyckimi, niezależnie od wyników wyborów w USA.
Podsumowując, szczyt w Berlinie przyniósł przełom w kwestii gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Zapowiedź potencjalnej interwencji militarnej USA stanowi silny sygnał dla Rosji i może wpłynąć na przebieg negocjacji pokojowych. Jednakże, osiągnięcie trwałego pokoju wymagać będzie dalszych wysiłków dyplomatycznych i zaangażowania wszystkich zainteresowanych stron. Donald Tusk wyraził nadzieję, że szczyt w Berlinie stanowi początek nowego etapu w rozwiązywaniu konfliktu na Ukrainie.
