Home / Bezpieczeństwo narodowe / Płk ujawnia: Niemcy mogą przywrócić obowiązkowy pobór do wojska, a Polska ma inne plany

Płk ujawnia: Niemcy mogą przywrócić obowiązkowy pobór do wojska, a Polska ma inne plany

W ostatnich dniach temat obowiązkowego poboru do wojska zyskał na znaczeniu, szczególnie w kontekście wypowiedzi płk Lewandowskiego. W Niemczech rozważają przywrócenie zasadniczej służby wojskowej, co może mieć poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa w regionie. W Polsce natomiast, w obliczu nadchodzących wyborów, kandydaci na zwierzchników Sił Zbrojnych obiecują, że nie dojdzie do obowiązkowego poboru. Jednak w przypadku wojny sytuacja może się zmienić.

Obowiązkowy pobór w Niemczech: Co się dzieje?

W Niemczech trwa intensywna debata na temat przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej. Minister obrony, Boris Pistorius, ogłosił plany rozbudowy Bundeswehry, które obejmują inwestycje w sektorze militarnym na poziomie 500 miliardów euro. W ramach tych działań, Niemcy dążą do osiągnięcia stanu 203 tysięcy żołnierzy w służbie czynnej. W tym kontekście, płk Lewandowski podkreśla, że jeśli dobrowolna rekrutacja nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, rząd może rozważyć przywrócenie obowiązkowego poboru.

Warto zauważyć, że te działania są odpowiedzią na rosnące zagrożenie ze strony Rosji. Niemcy, które od lat nie miały obowiązkowego poboru, mogą wkrótce zmienić swoje podejście, co może wpłynąć na sytuację w całej Europie.

Polska: Wybory a obowiązkowy pobór

W Polsce sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Kandydaci na zwierzchników Sił Zbrojnych, Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, są przeciwnikami przywrócenia obowiązkowego poboru. Obaj politycy opowiadają się za dobrowolną formą służby wojskowej, co może być próbą zdobycia poparcia wyborców. Jednakże, w przypadku wojny, mogą być zmuszeni do zmiany zdania.

Polscy eksperci wojskowi wskazują, że nasze siły zbrojne powinny liczyć około 300 tysięcy żołnierzy w służbie czynnej oraz co najmniej drugie tyle wyszkolonych rezerwistów. Obecnie wojsko liczy około 200 tysięcy żołnierzy, co stawia nas w trudnej sytuacji. Warto również zauważyć, że liczba chętnych do służby wojskowej spada, co może wpłynąć na przyszłość obronności kraju.

Co dalej z rekrutacją?

W Polsce, płk Lewandowski zwraca uwagę na konieczność przeszkolenia rezerwistów, którzy odbyli jedynie podstawowe szkolenie. Większość z nich nie ma wystarczającego doświadczenia, co może być problemem w przypadku mobilizacji. W obliczu rosnących napięć w regionie, kluczowe staje się pytanie, czy Polska jest w stanie zapewnić odpowiednie przygotowanie dla swoich sił zbrojnych.

Warto śledzić rozwój sytuacji zarówno w Niemczech, jak i w Polsce. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.

Podsumowując, płk Lewandowski oraz inni eksperci wskazują na potrzebę przemyślenia strategii obronnych w obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej. Obowiązkowy pobór może stać się koniecznością, jeśli nie uda się zbudować wystarczająco silnych i wyszkolonych sił zbrojnych.

Zobacz także:

Tagi:

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *