Wstrząsające wydarzenia związane z wykorzystywaniem seksualnym w Kościele wciąż budzą emocje. Osoby, które doświadczyły tego cierpienia, postanowiły ponownie zabrać głos, kierując list do Konferencji Episkopatu Polski (KEP). Ich apel ma na celu przypomnienie biskupom, że ich walka o sprawiedliwość nie ustała, a problemy, z którymi się zmagają, wciąż pozostają aktualne.
Apel o uwagę i działania
List został wystosowany w związku z nadchodzącym 401. Zebraniem Plenarnym KEP, które odbędzie się w Katowicach. Sygnatariuszami dokumentu są Tośka Szewczyk, Robert Fidura oraz Jakub Pankowiak, którzy w dzieciństwie doświadczyli wykorzystywania seksualnego przez duchownych. W swoim liście podkreślają, że ich sprawa nie przestała istnieć, mimo wcześniejszych spotkań i rozmów z hierarchami Kościoła.
W liście osoby skrzywdzone apelują, aby nie traktować ich jako tematu, który można odłożyć na później. Pragną, aby biskupi zrozumieli, że są ludźmi, a nie tylko kwestią do rozwiązania. „Nie jesteśmy kwestią ani tematem. Jesteśmy Waszymi siostrami i braćmi” — piszą w swoim apelu.
Postulaty dotyczące osób skrzywdzonych
W dokumencie przywołano także postulaty z wcześniejszego listu, w tym żądanie zawieszenia abp. Tadeusza Wojdy w pełnieniu obowiązków przewodniczącego KEP. Autorzy listu podkreślają, że osoba z wiarygodnymi zarzutami nie powinna stać na czele KEP bez rzetelnego wyjaśnienia sprawy. Wskazują również na potrzebę powołania niezależnej komisji badającej przypadki wykorzystywania seksualnego w Kościele od 1945 roku.
Osoby skrzywdzone wyrażają wdzięczność tym, którzy angażują się w działania na rzecz powołania komisji interdyscyplinarnej. Podkreślają, że będą przypominać o tej sprawie, aż do momentu, gdy komisja zostanie powołana do życia. W liście zawarto także postulat wprowadzenia ogólnopolskiej listy dobrych i złych praktyk w kontaktach z osobami skrzywdzonymi.
Wyzwania w relacjach z osobami skrzywdzonymi
W liście opisano również niepokojące zachowania urzędników kościelnych, które miały miejsce w ostatnich tygodniach. Przykłady te pokazują, jak ważne jest, aby Kościół zrozumiał potrzeby osób skrzywdzonych i dostosował swoje działania do ich oczekiwań. Autorzy apelują o uzupełnienie wytycznych KEP o obowiązek docierania do osób pokrzywdzonych oraz o powołanie Rzecznika Praw Osób Skrzywdzonych w Kościele.
W trakcie spotkania na Jasnej Górze w listopadzie 2024 roku, wskazano na sytuacje wymagające pilnej uwagi w Kościele. Osoby skrzywdzone podkreślają, że konieczne są systemowe działania, które pomogą w budowaniu świadomości na temat mechanizmów manipulacji i przemocy. Warto zaznaczyć, że 46 osób skrzywdzonych skierowało swój pierwszy list do KEP w maju 2024 roku, co pokazuje, jak ważna jest ta kwestia dla wielu ludzi.
Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.