W niedzielę wieczorem, podczas wizyty we Wietnamie, macron znalazł się w centrum uwagi mediów. Kamery uchwyciły niecodzienny moment, w którym żona prezydenta Francji, Brigitte Macron, dotknęła jego twarzy w sposób, który wyglądał na nieprzyjemny. Cała sytuacja miała miejsce tuż przed wyjściem pary z samolotu na lotnisku w Hanoi.
Niecodzienny incydent na lotnisku
Gdy drzwi samolotu się otworzyły, dziennikarze byli świadkami zaskakującej sceny. Na opublikowanych nagraniach widać, jak Brigitte Macron gwałtownie dotyka dolnej części twarzy swojego męża. Macron odchylił się do tyłu, co wzbudziło wiele spekulacji wśród obserwatorów. Po chwili, gdy zorientował się, że jest w kadrze, prezydent Francji pozdrowił dziennikarzy gestem dłoni.
Warto zauważyć, że kilka sekund później para zeszła po schodach samolotu. Jednak, jak zauważyły francuskie media, Brigitte odmówiła wzięcia męża za ramię, co nie jest typowym zachowaniem dla tej pary. Zamiast tego zdecydowała się trzymać poręczy, co wzbudziło dodatkowe pytania o ich relacje.
Reakcja Pałacu Elizejskiego
W odpowiedzi na te doniesienia, Pałac Elizejski wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył, jakoby między macron a jego żoną doszło do kłótni. „To był moment, w którym prezydent i jego żona przekomarzali się ze sobą, relaksując się przed rozpoczęciem podróży. To był moment wzajemnej sympatii” – przekazano w komunikacie.
Jednak nie wszyscy uwierzyli w tę wersję wydarzeń. Jeden z doradców prezydenta, cytowany przez dziennik „Libération”, opisał incydent jako „krótką sprzeczkę”. Dodał, że takie sytuacje zdarzają się podczas oficjalnych podróży i nie powinny być traktowane jako coś niezwykłego.
W związku z tym, że temat macron i jego żony wzbudza wiele emocji, warto śledzić dalszy rozwój sytuacji. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Co dalej z parą prezydencką?
W miarę jak sytuacja się rozwija, obserwatorzy zastanawiają się, jak incydent wpłynie na wizerunek macron i jego żony. Warto pamiętać, że publiczne życie polityków często wiąże się z intensywnym zainteresowaniem mediów. Dlatego każda sytuacja, nawet ta, która wydaje się błaha, może stać się tematem licznych spekulacji.
W rezultacie, zarówno prezydent, jak i jego żona muszą być świadomi, że ich zachowanie jest na czołówkach gazet. Mimo to, jak pokazuje historia, takie momenty mogą być również okazją do zacieśnienia więzi między nimi.
