Wiele osób spodziewa się letnich upałów w okresie wakacyjnym, jednak rzeczywistość bywa inna. Niestety, nawet w środku sezonu urlopowego, Polska nie może liczyć na stabilną i ciepłą aurę. Wiele regionów kraju nadal zmaga się z opadami deszczu i niskimi temperaturami, co zdecydowanie odbiega od oczekiwań. Ten artykuł przybliży aktualne prognozy pogody, wyjaśniając, dlaczego tak się dzieje.
Polska pogoda: dlaczego nie ma ciepła?
Obecna aura przypomina bardziej jesień niż środek lata. Chłodne masy powietrza, przynoszące ze sobą deszcz i wiatr, utrzymają się w kraju. Choć w niektórych miejscach można spodziewać się chwilowych przejaśnień, to większość obszaru Polski pozostanie pod wpływem zachmurzenia. Niestety, nie należy oczekiwać temperatur przekraczających 20 stopni Celsjusza. W wielu miejscach termometry wskażą zaledwie 14 stopni. Dodatkowo, silny wiatr sprawi, że odczuwalna temperatura będzie jeszcze niższa.
Poranek w dniu dzisiejszym przyniósł najwięcej rozpogodzeń na południowym wschodzie kraju. Jednakże, w pozostałych regionach dominowało duże zachmurzenie. Na północy kraju pojawiły się również przelotne opady deszczu. Trzeba przyznać, że taka pogoda nie sprzyja letnim aktywnościom.
Prognoza pogody na dziś: deszcz i burze
W ciągu dnia spodziewane jest zachmurzenie umiarkowane i duże. Na szczęście, pas od Ziemi Lubuskiej i Wielkopolski, aż po Śląsk i Podhale, powinien być wolny od opadów. Niestety, w innych częściach kraju możliwe są przelotne deszcze, a na wschodzie i północy kraju niewykluczone są nawet burze. Najwięcej deszczu prognozuje się na Pomorzu, Kujawach, Warmii i Podlasiu. Temperatury nadal będą dalekie od letnich. Na Podhalu i północnym wschodzie termometry pokażą około 14-16 stopni Celsjusza. Na większości obszaru kraju spodziewamy się 17-19 stopni, a w rejonach Gorzowa Wielkopolskiego, Wrocławia, Opola i Katowic temperatura może osiągnąć 20 stopni Celsjusza. Odczuwalny chłód potęguje silny wiatr wiejący z zachodu, z porywami osiągającymi 40-50 km/h.
Nocne ochłodzenie i dalsze opady
Noc przyniesie dalsze ochłodzenie. Dominować ma zachmurzenie małe i umiarkowane. Jednakże, na północy, północnym wschodzie, Mazowszu i Lubelszczyźnie nadal spodziewane jest duże zachmurzenie. W tych regionach utrzymają się przelotne opady deszczu i burze. Minimalna temperatura spadnie do około 7-8 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie i Podhalu. Na pozostałym obszarze kraju termometry wskażą około 9-11 stopni, a nad morzem około 13 stopni Celsjusza. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, wiejący z południowego zachodu.
Warto pamiętać, że pogoda potrafi być kapryśna. Nawet w środku lata możemy doświadczyć chłodniejszych dni i opadów. Nie można jednoznacznie stwierdzić, że taka aura będzie trwać wiecznie. Warto śledzić bieżące prognozy, aby być na bieżąco z informacjami o zmianach. Dla osób zainteresowanych szczegółami, warto zapoznać się z analizami meteorologicznymi. Przeczytaj więcej na ten temat, a także zobacz również podobny artykuł, który może dostarczyć dodatkowych informacji.
