W czwartek doszło do tragicznej katastrofy samolotu Air India, który rozbił się podczas startu z lotniska w Ahmadabadzie. Na pokładzie znajdowało się 242 pasażerów oraz członków załogi, w tym 169 obywateli Indii oraz 53 obywateli Wielkiej Brytanii. Wśród pasażerów byli także obywatele Kanady i Portugalii. To tragiczne wydarzenie wstrząsnęło nie tylko rodzinami ofiar, ale także całym światem.
Okoliczności katastrofy
Samolot Boeing 787-8, który miał udać się do Londynu, rozbił się tuż po starcie, około godziny 13:40 czasu lokalnego. Katastrofa miała miejsce na gęsto zabudowanym terenie, w pobliżu szpitala, gdzie maszyna uderzyła w hostel dla lekarzy. Służby ratunkowe potwierdziły, że z budynku, w który uderzył samolot, wydobyto co najmniej 30 osób, które zostały ranne i przewiezione do najbliższych szpitali.
Władze lotnicze w Indiach natychmiast wstrzymały funkcjonowanie lotniska w Ahmadabadzie, a minister ds. lotnictwa Ram Mohan Naidu ogłosił stan najwyższej gotowości dla wszystkich służb ratunkowych. W wyniku tej katastrofy zorganizowano akcję ratunkową na szeroką skalę, aby zapewnić pomoc medyczną i wsparcie dla poszkodowanych oraz ich rodzin.
Reakcje i działania po katastrofie
Minister Naidu wyraził swoje współczucie dla wszystkich osób na pokładzie oraz ich bliskich, zapewniając, że rząd podejmuje wszelkie możliwe działania, aby pomóc w tej trudnej sytuacji. Katastrofa wywołała również reakcje ze strony międzynarodowych mediów, które śledzą rozwój wydarzeń. Władze Air India współpracują z organami ścigania, aby ustalić przyczyny tego tragicznego incydentu.
Warto dodać, że na liście pasażerów nie znaleziono obywateli Polski, co potwierdził rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W tej katastrofie nie ma Polaków, co przynajmniej w pewnym stopniu łagodzi obawy rodzin w Polsce.
Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule. W miarę jak sytuacja się rozwija, będziemy na bieżąco informować o kolejnych szczegółach dotyczących tej tragicznej katastrofy.