W Warszawie miało miejsce niezwykle niebezpieczne zdarzenie, które zaskoczyło nie tylko świadków, ale także służby ratunkowe. 35-letni Białorusin jechał na dachu swojego samochodu, co doprowadziło do serii niebezpiecznych incydentów na drodze ekspresowej S8. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie obecnie przebywa pod obserwacją lekarzy psychiatrów. Jak ustalił portal o2, policja jeszcze nie przesłuchała sprawcy tego szokującego incydentu.
Jak doszło do tego niebezpiecznego zdarzenia?
We wtorek, około godziny 11, na ulicy Modlińskiej w Warszawie, mężczyzna jechał na dachu swojego auta, które było puste. W trakcie jazdy doszło do kolizji z barierami energochłonnymi, a następnie mężczyzna przyczepił się do ciężarówki. W pewnym momencie, w wyniku szaleńczej jazdy, rozebrał się do naga i biegał po drodze ekspresowej.
Świadkowie zdarzenia natychmiast zareagowali i zatrzymali mężczyznę, a na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni udzielili mu pomocy, ponieważ był w stanie silnego pobudzenia i agresji. Mężczyzna przyznał, że mógł zażywać narkotyki, co wzbudziło dodatkowe obawy wśród służb.
Co dalej z Białorusinem?
Funkcjonariusze policji przebadali mężczyznę na obecność alkoholu i narkotyków, jednak wyniki tych badań nie są jeszcze znane. Jak informuje serwis o2, na wyniki trzeba będzie poczekać nawet kilka tygodni. Obecnie mężczyzna przebywa w szpitalu, gdzie jest pod stałą obserwacją lekarzy z powodu możliwych zaburzeń psychicznych. Policja z Komendy Stołecznej wyjaśnia, że lekarz musi wyrazić zgodę na przeprowadzenie z nim czynności przesłuchania.
Warto zaznaczyć, że Białorusin przebywa w Polsce legalnie, co potwierdzili funkcjonariusze. Szczegóły tego niecodziennego incydentu opisuje serwis Miejski Reporter. Mężczyzna, prowadząc hyundaia, doprowadził do kolizji z innymi pojazdami, a następnie wszedł na dach swojego samochodu. Nie wiadomo, w jaki sposób to zrobił, ale jego działania były niezwykle niebezpieczne zarówno dla niego, jak i dla innych uczestników ruchu.
W miarę jak sprawa się rozwija, wiele osób zastanawia się, jakie konsekwencje czekają na mężczyznę. Policja i służby medyczne będą musiały dokładnie zbadać okoliczności tego zdarzenia, aby ustalić, co doprowadziło do tak ekstremalnych działań. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w artykule na stronie Onet.pl oraz TVN24.pl.