Decyzja prezydenta o zawetowaniu nowelizacji ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy budzi wiele pytań. Weto prezydenta Karola Nawrockiego, które zapadło pod koniec sierpnia, ma daleko idące konsekwencje. Poza kwestiami świadczeń socjalnych, jak popularne 800 plus, ustawa ta regulowała również zasady legalnego pobytu Ukraińców w Polsce. Od 1 października 2025 roku, bez nowej ustawy, tysiące obywateli Ukrainy, którzy przybyli do naszego kraju przed wojną, staną przed trudnym wyborem: pozostać w Polsce nielegalnie lub opuścić nasz kraj. Ta sytuacja zbiega się w czasie z narastającymi problemami w jednej z kluczowych dla polskiej gospodarki branż – transporcie drogowym, która od dawna boryka się z niedoborem wykwalifikowanych pracowników.
Weto i jego wpływ na rynek pracy
Polska gospodarka, szczególnie w zakresie bilansu handlu zagranicznego i siły złotego, w dużej mierze opiera się na eksporcie usług. W tym kontekście transport drogowy odgrywa rolę strategiczną, generując znaczną nadwyżkę. Jednakże, sektor ten od pewnego czasu sygnalizuje poważne trudności z pozyskaniem nowych kierowców. Wiele pojazdów ciężarowych pozostaje nieużywanych, ponieważ brakuje osób do ich prowadzenia. Dodatkowo, obserwuje się malejące zainteresowanie tym zawodem wśród młodych ludzi. To właśnie w tym momencie pojawia się prezydenckie weto, które może dodatkowo skomplikować sytuację.
Branża transportowa na rozdrożu
Prezydent, uzasadniając swoją decyzję, wyraził obawy dotyczące zbyt szerokiego, jego zdaniem, dostępu do polskich świadczeń socjalnych dla obywateli Ukrainy. Niemniej jednak, skutkiem ubocznym weta i braku uchwalenia ustawy będzie zdezlegalizowanie pobytu tysięcy Ukraińców, którzy legalnie przebywali w Polsce przed wybuchem wojny. To potencjalnie pogłębi kryzys kadrowy w branży transportowej. Rząd już pracuje nad nowymi przepisami, które mogłyby uzyskać akceptację prezydenta. Projekt ustawy, mający na celu uszczelnienie dostępu cudzoziemców do świadczeń rodzinnych i zdrowotnych, został przyjęty przez Radę Ministrów 9 września.
Potencjalne rozwiązania i nowe wyzwania
Zanim nowe przepisy wejdą w życie, istnieje ryzyko, że część pracujących w Polsce Ukraińców będzie zmuszona do wyjazdu. Z drugiej strony, pojawiają się sygnały o liberalizacji przepisów dotyczących wyjazdu z Ukrainy dla młodych mężczyzn w wieku 18-22 lata. Według doniesień medialnych, ta zmiana spowodowała znaczący wzrost liczby wjazdów do Polski ze wschodu. Może to częściowo złagodzić negatywne skutki weta dla firm poszukujących pracowników, w tym dla wspomnianej branży transportu drogowego. Aby lepiej zrozumieć obecną sytuację i potencjalne konsekwencje, przeprowadzono rozmowę z ekspertem z firmy DSV Global Transport and Logistics. Warto zaznaczyć, że weto prezydenta może mieć szerszy wpływ na polską gospodarkę, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Dalsze analizy sytuacji są kluczowe dla stabilności ekonomicznej kraju.
Perspektywy i dalsze kroki
Pytanie o skalę deficytu kierowców w Polsce i to, jakich flot dotyczy – międzynarodowych czy lokalnych – pozostaje otwarte. Weto może pogłębić te problemy. W obliczu tych wyzwań, niezbędne jest szybkie podjęcie działań. Ważne jest, aby zarówno rząd, jak i przedstawiciele branży, znaleźli wspólne rozwiązanie. W celu uzyskania szerszego obrazu sytuacji, warto zapoznać się z dostępnymi analizami. Przeczytaj więcej na ten temat, a także zobacz również podobny artykuł, który może rzucić nowe światło na tę kwestię.