Właśnie uzyskano potwierdzenie, że grecki sąd podjął decyzję w sprawie Bartosza G., który jest podejrzany o brutalne morderstwo 16-letniej Mai z Mławy. Prokuratura Okręgowa w Płocku poinformowała, że 28 maja 2025 roku sąd zdecydował o wykonaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec nastolatka. Warto zaznaczyć, że postanowienie to nie jest jeszcze prawomocne.
Decyzja sądu w Grecji
Jak wynika z informacji przekazanych przez prokuraturę, grecki sąd w Salonikach wydał zgodę na ekstradycję Bartosza G. do Polski. 17-latek został zatrzymany 1 maja w hotelu w Katerini, gdzie ukrywał się po popełnieniu przestępstwa. W trakcie przesłuchania nastolatek wyraził obawy dotyczące swojej nietykalności cielesnej, twierdząc, że w greckim systemie prawnym czuje się bezpieczniej.
Prokuratura Okręgowa w Płocku ujawnia, że Bartosz G. jest podejrzewany o zamordowanie Mai w wyniku brutalnego ataku. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczyna zmarła na skutek rozległych obrażeń głowy, które powstały w wyniku wielokrotnych uderzeń. Prokurator Bartosz Maliszewski zaznaczył, że pełna opinia biegłych będzie dostępna za około miesiąc.
Wyniki śledztwa
W toku śledztwa potwierdzono, że zarówno Bartosz G., jak i jego ofiara znali się. Grecki sąd ustalił, że do spotkania doszło w dniu zabójstwa, a wieczorem miało miejsce tragiczne zdarzenie. Prokuratura postawiła Bartoszowi G. zarzut dokonania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, co może wiązać się z surowymi konsekwencjami prawnymi.
Warto dodać, że sprawa wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz opinii publicznej. W związku z tym, wiele osób zadaje sobie pytanie, jak zakończy się ta dramatyczna historia. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Co dalej z Bartoszem G.?
W najbliższych dniach można spodziewać się dalszych informacji na temat postępów w sprawie. Grecki sąd będzie musiał rozstrzygnąć, czy Bartosz G. zostanie przekazany polskim służbom. W międzyczasie prokuratura w Płocku kontynuuje zbieranie dowodów oraz przesłuchania świadków, aby wzmocnić swój przypadek.
W obliczu tak poważnych zarzutów, przyszłość Bartosza G. wydaje się niepewna. Wszyscy czekają na rozwój wydarzeń, które mogą przynieść nowe, zaskakujące informacje.