W Trapani, malowniczym mieście na Sycylii, grabarz został oskarżony o usuwanie zwłok z grobów w celu odsprzedaży miejsc na nowe pochówki. Ta nielegalna działalność ujawnia poważne problemy związane z brakiem miejsc na cmentarzach w regionie. W wyniku śledztwa, które rozpoczęło się w 2023 roku, policja aresztowała nie tylko grabarza, ale także 18 innych osób, w tym patologów sądowych, którzy mieli wspierać ten nieetyczny proceder.
Nielegalne praktyki grabarza
Jak informuje „Guardian”, grabarz w Trapani wykorzystywał swoją pozycję do organizowania nielegalnych pochówków. Usuwał szczątki z grobów, aby przygotować miejsce dla nowych ciał, co stało się jego dochodowym interesem. Współpraca z patologiem sądowym, który fałszywie potwierdzał rozkład zwłok, umożliwiała mu szybkie przeprowadzanie ekshumacji. W rezultacie, grabarz mógł oferować miejsca na nowe pochówki, co było nie tylko nielegalne, ale także moralnie wątpliwe.
W trakcie śledztwa odkryto, że grabarz podejmował decyzje dotyczące ekshumacji nawet bez pomocy biegłego sądowego. W ramach nadzwyczajnych procedur ekshumacyjnych, groby były oczyszczane z ciał, a miejsca były gotowe do odsprzedaży. Policja udokumentowała co najmniej 25 przypadków, w których doszło do nielegalnych pochówków w miejscach po usunięciu zwłok.
Korupcja i przekupstwo w Trapani
W sprawę zamieszani byli także krewni zmarłych, którzy byli zmuszani do płacenia grabarzowi gotówką za przyspieszone pochówki. Opłata ta, potocznie nazywana „kawą dla grabarza”, była formą przekupstwa, która miała na celu przyspieszenie procesu pochówku. W związku z tym, grabarz mógł liczyć na dodatkowe dochody, co tylko potęgowało problem korupcji w regionie.
Brak miejsc na cmentarzach w południowych Włoszech to poważny problem, który dotyka wiele rodzin. Trumny ze zmarłymi często przez lata czekają na pochówek, co prowadzi do frustracji i smutku wśród bliskich. Dlatego też grabarze, zamiast działać zgodnie z prawem, decydują się na nielegalne praktyki, które przynoszą im zyski, ale są szkodliwe dla społeczności.
Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule. W miarę jak sprawa się rozwija, lokalne władze muszą podjąć działania, aby zapobiec takim nieetycznym praktykom w przyszłości.
W obliczu rosnących problemów związanych z pochówkami, społeczność Trapani stoi przed wyzwaniem, które wymaga natychmiastowych działań. Grabarz, który dopuścił się tych nielegalnych praktyk, może być tylko wierzchołkiem góry lodowej w szerszym problemie korupcji i braku etyki w branży pogrzebowej.