Decyzja Donalda Trumpa o nałożeniu ceł na różne towary wywołała ogromny ferment w amerykańskim Kongresie. Nie tylko przeciwnicy prezydenta są w obliczu niepewności, ale także wielu republikanów, którzy dotychczas popierali Trumpa, teraz otwarcie krytykują jego ruchy. Intrygujące jest to, że część polityków z Partii Republikańskiej zaczyna obawiać się potęgi ekscentrycznego lidera, co prowadzi do nieoczekiwanych podziałów wśród zwolenników.
Republikanie przeciwko Trumpowi
Niektórzy członkowie Partii Republikańskiej zdecydowali się publicznie wyrazić swoje zastrzeżenia wobec decyzji Trumpa. Ferment wśród republikanów sięga zenitu, gdyż coraz więcej działaczy obawia się, że strategia prezydenta może zaszkodzić amerykańskiej gospodarce. Lider republikanów w Senacie, John Thune, wyraził swoje zaniepokojenie, twierdząc, że cła mogą jedynie skomplikować sytuację i zaszkodzić interesom USA w dłuższym okresie.
W odpowiedzi na kontrowersyjne posunięcia prezydenta, senator Mitch McConnell, długoletni lider Senatu, podkreślił, że wprowadzenie ceł to „zła polityka”. W jego ocenie, działania Trumpa negatywnie wpłyną na amerykańskie gospodarstwa domowe. Dodatkowo, spora grupa republikanów poparła projekt ustawy mającej na celu ograniczenie uprawnień prezydenta w zakresie wprowadzania ceł.
Demokraci jednoczą siły
Reakcja Demokratów jest znacznie bardziej zgodna. Ferment, który zapanował po ogłoszeniu decyzji Trumpa, stał się punktem wyjścia dla Demokratów, którzy postanowili wykorzystać tę okazję do krytyki prezydenta. Wspólnie z republikanami, którzy odczuwają presję ze strony swojej partii, dążą do uchwały mającej na celu unieważnienie ceł nałożonych na Kanadę. Senatorowie wyrażają nadzieję, że ich działania przyciągną uwagę przeciwników politycznych Trumpa oraz zwiększą wsparcie dla ich propozycji.
W szczególności senator Amy Klobuchar zwróciła uwagę, że polityka prezydenta cofa USA do czasów Wielkiego Kryzysu, co może mieć daleko idące konsekwencje dla amerykańskiego rynku. Jej wypowiedź wyraźnie podkreśla zaniepokojenie, jakie wywołała decyzja Trumpa. Ferment w Senacie wskazuje na rosnący poziom niezadowolenia wśród legislatorów obu stron.
Co dalej z amerykańską polityką handlową?
Pomimo fali krytyki, Trump pozostaje stanowczy w swoim podejściu do polityki handlowej. Twierdzi, że jego decyzje są niezbędne dla ochrony amerykańskich interesów gospodarczych i mają na celu promowanie strategii „America First”. Jednak wielu analityków obawia się, że ta protekcjonistyczna polityka może przynieść więcej szkód niż korzyści.
Nie jest tajemnicą, że coraz wyraźniej ferment w amerykańskim Kongresie może prowadzić do głębokich podziałów i konfliktów wewnętrznych. Młodsze pokolenie republikanów staje po stronie Trumpa, co powoduje napięcia z bardziej tradycyjnymi przedstawicielami partii. W rezultacie, przyszłość amerykańskiej polityki handlowej pozostaje niepewna, a zbliżające się wybory mogą tylko zaostrzyć te spory.
Więcej informacji na temat polityki handlowej USA można znaleźć na stronach Business Insider oraz Politico.