Wstrząsające wydarzenia w Kanpur w Indiach ujawniają niebezpieczne praktyki w branży medycznej. Dentystka Anushka Tiwari została oskarżona o poważne zaniedbania, które doprowadziły do śmierci dwóch pacjentów po nielegalnych zabiegach transplantacji włosów. Sprawa ta rzuca światło na szereg nieprawidłowości w funkcjonowaniu kliniki, która działała bez odpowiednich zezwoleń.
Tragiczne konsekwencje nielegalnych zabiegów
Jak informuje portal „The Independent”, ofiarami nielegalnych operacji są Vinit Kumar Dubey oraz Mayank Katiyar. Obaj mężczyźni zmarli w krótkim czasie po przeprowadzeniu zabiegów przez Tiwari. Pierwszy zgon miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku, kiedy Katiyar zmarł dzień po operacji w klinice w Kanpur. W marcu tego roku podobny los spotkał Dubeya, który odszedł dwa dni po zabiegu.
Rodziny obu mężczyzn zgłosiły sprawę na policję, wskazując na możliwe zaniedbania medyczne. Żona Dubeya, która jako pierwsza podniosła alarm, oskarżyła władze o opieszałość, twierdząc, że jej zgłoszenie zostało zarejestrowane dopiero po dwóch miesiącach. To tylko potwierdza, jak ważne jest, aby pacjenci mieli zaufanie do systemu ochrony zdrowia.
Niebezpieczne praktyki dentystki
Anushka Tiwari, mimo posiadania dyplomu dentystki, reklamowała się w internecie jako specjalistka od transplantacji włosów. W toku dochodzenia ujawniono, że przeprowadzała operacje bez odpowiednich uprawnień, co stanowiło poważne naruszenie standardów medycznych. Wstępne wyniki śledztwa wykazały, że w przypadku Dubeya zabieg przeprowadzono mimo jego poważnych problemów zdrowotnych, takich jak cukrzyca i nadciśnienie.
Przyczyną śmierci miał być obrzęk mózgu oraz infekcja wywołana użyciem niesterylizowanego sprzętu. To dramatyczne wydarzenie pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie standardów medycznych w każdej dziedzinie, w tym w stomatologii. Warto zwrócić uwagę na to, jak istotne jest, aby pacjenci wybierali tylko sprawdzone i licencjonowane placówki.
Śledztwo w sprawie kliniki
Policja w Kanpur, oprócz przesłuchania Tiwari, bada teraz działalność całej kliniki, w której przeprowadzano zabiegi. Śledczy sprawdzają kwalifikacje personelu oraz przestrzeganie standardów medycznych. Wstępne ustalenia wskazują, że placówka działała bez wymaganej licencji, co stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo pacjentów.
Tiwari została zatrzymana na 14 dni, a prokuratura zapowiedziała postawienie jej zarzutów zabójstwa dwóch osób. To tragiczne wydarzenie powinno być przestrogą dla wszystkich, którzy myślą o poddaniu się zabiegom medycznym w niepewnych warunkach. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
