W ostatnich miesiącach Chiny znalazły się w trudnej sytuacji gospodarczej, a najnowsze dane wskazują na alarmujący wzrost deflacji. W maju 2025 roku ceny producentów w tym kraju spadły w najszybszym tempie od blisko dwóch lat, co wywołuje niepokój wśród ekonomistów oraz inwestorów. Gospodarka Państwa Środka zmaga się z wieloma wyzwaniami, w tym słabym popytem krajowym oraz kryzysem na rynku nieruchomości.
Deflacja w Chinach: Co to oznacza dla gospodarki?
Według raportu Narodowego Biura Statystycznego Chin, wskaźnik cen producentów (PPI) obniżył się w maju o 3,3 proc. w porównaniu do roku ubiegłego. To najgłębszy spadek od 22 miesięcy, co wskazuje na pogarszającą się sytuację gospodarczą w Chinach. Dodatkowo, inflacja konsumencka (CPI) spadła o 0,1 proc. r/r, co również potwierdza trend deflacyjny. Miesięczny spadek CPI wyniósł 0,2 proc., co pokrywa się z prognozami ekonomistów.
W obliczu tych danych, ekonomiści ostrzegają, że Chiny borykają się z wieloma problemami, które mogą prowadzić do dalszej deflacji. W szczególności, wojna cenowa w sektorze motoryzacyjnym, spowodowana silną konkurencją oraz słabym popytem, przyczynia się do spadku cen. W rezultacie, konsumenci ograniczają wydatki, co zmusza firmy do obniżania cen, aby utrzymać sprzedaż.
Kryzys na rynku nieruchomości i jego skutki
Niepokojące jest również to, że kryzys na rynku nieruchomości, który wcześniej wydawał się stabilizować, znowu wraca do trendu spadkowego. Ceny nowych domów przestały rosnąć, a niepewność związana z zatrudnieniem ogranicza skłonność do zakupów mieszkaniowych. Wszystko to sprawia, że sytuacja w Chinach staje się coraz bardziej niepewna.
W odpowiedzi na te wyzwania, rząd chiński wezwał do zakończenia wojny cenowej w branży motoryzacyjnej, która zaczyna przynosić straty producentom i destabilizować rynek. Jednakże, mimo działań stymulacyjnych, deflacja staje się coraz bardziej ugruntowanym zjawiskiem.
Oczekiwania na stymulację gospodarczą
Choć bazowy wskaźnik inflacji (z wyłączeniem żywności i energii) wzrósł w maju o 0,6 proc. r/r, ekonomiści pozostają sceptyczni co do trwałości tej poprawy. W ich opinii, dalsza deflacja w Chinach jest bardzo prawdopodobna, co może prowadzić do poważnych konsekwencji dla gospodarki. Coraz więcej specjalistów oczekuje, że Ludowy Bank Chin zdecyduje się na dodatkowe luzowanie polityki pieniężnej, co może obejmować obniżki stóp procentowych lub zwiększenie płynności w sektorze bankowym.
Jednak skuteczność takich działań może być ograniczona, jeśli nie poprawi się popyt konsumpcyjny i nie zostanie odbudowane zaufanie inwestorów. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
W obliczu tych wyzwań, przyszłość gospodarki Chin pozostaje niepewna, a dalsze działania rządu będą kluczowe dla stabilizacji sytuacji.