Sejm przyjął nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Decyzja ta stanowi kluczowy krok w zaplanowanej transformacji energetycznej Polski. Wielu określa to jako swoisty prezent dla sektora, ale szczegółowa analiza finansowa pokazuje złożony obraz nadchodzących zmian. Nowe regulacje, które mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku, wprowadzają fundamentalne zmiany w procesie likwidacji kopalń. Jednocześnie tworzą system osłonowy dla pracowników, którego koszty obciążą budżet państwa na wiele lat. To data nieprzypadkowa. Zbiega się ona z planowanym rozpoczęciem wygaszania kopalni Bobrek oraz strategicznym połączeniem ruchów kopalni Ruda.
Celem nowelizacji jest przede wszystkim implementacja postanowień umowy społecznej z 2021 roku. Umowa ta określiła harmonogram odchodzenia od węgla energetycznego do 2049 roku. Nowe przepisy to nie tyle prezent, co narzędzie do zarządzania tym niezwykle skomplikowanym procesem. Zapewniają one ramy prawne i finansowe, które mają uchronić sektor przed niekontrolowaną upadłością. Jednocześnie mają łagodzić społeczne skutki transformacji w regionach silnie uzależnionych od górnictwa.
Kluczowe założenia nowelizacji – co zmienia się w praktyce?
Najważniejsza zmiana dotyczy sposobu likwidacji kopalń. Dotychczas zadanie to spoczywało głównie na Spółce Restrukturyzacji Kopalń (SRK). Nowe przepisy pozwalają, aby to same przedsiębiorstwa górnicze, takie jak Polska Grupa Górnicza (PGG), prowadziły ten proces. Otrzymają na ten cel znaczące wsparcie z budżetu państwa. Wsparcie to będzie miało formę dotacji oraz skarbowych papierów wartościowych. Taki model ma na celu zwiększenie efektywności i kontroli nad procesem zamykania zakładów. Jest to odejście od dotychczasowej, często krytykowanej praktyki.
Koszty tej operacji są precyzyjnie skalkulowane. Zgodnie z Oceną Skutków Regulacji (OSR), całkowity koszt likwidacji kopalń węgla kamiennego w perspektywie najbliższych 10 lat wyniesie 11,275 miliarda złotych. To ogromna kwota, która obrazuje skalę wyzwania stojącego przed finansami publicznymi. Należy jednak podkreślić, że ustawa nie zakłada automatycznej likwidacji żadnego zakładu. Wszystkie działania będą realizowane zgodnie z harmonogramem zawartym we wspomnianej umowie społecznej. Co istotne, umowa ta nie wymienia kopalń należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która koncentruje się na produkcji węgla koksowego, kluczowego dla hutnictwa.
Świadczenia osłonowe – analiza kosztów i korzyści
Centralnym elementem nowelizacji jest pakiet osłonowy dla pracowników sektora. Ma on zapewnić bezpieczeństwo socjalne w okresie transformacji. Ten finansowy prezent ma na celu złagodzenie społecznych skutków wygaszania wydobycia. Pakiet obejmuje dwa główne instrumenty: urlopy górnicze oraz jednorazowe odprawy pieniężne. Z urlopu górniczego będą mogli skorzystać pracownicy dołowi, którym do nabycia uprawnień emerytalnych brakuje nie więcej niż cztery lata. W tym okresie będą otrzymywać świadczenie w wysokości 80% dotychczasowego wynagrodzenia, obliczanego jak za urlop wypoczynkowy.
Drugim filarem jest jednorazowa odprawa pieniężna. Jej wysokość ustalono na 170 tysięcy złotych netto. Co kluczowe z perspektywy beneficjentów, kwota ta będzie w całości zwolniona z podatku dochodowego. To rozwiązanie ma zachęcić do dobrowolnych odejść pracowników z dłuższym stażem, którzy nie kwalifikują się na urlop górniczy. Nowelizacja znacząco rozszerza grupę uprawnionych do świadczeń. Obejmuje ona nie tylko górników, ale również pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla, administracji oraz wyspecjalizowanych działów, na przykład remontowych czy inwestycyjnych. To istotna zmiana w stosunku do pierwotnych projektów.
Skala programu jest znacząca. Szacuje się, że w spółkach PGG, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj z urlopu górniczego skorzysta około 3,5 tysiąca osób. Dodatkowo, 240 pracowników zakładów przeróbki węgla otrzyma podobne świadczenia. W przypadku Jastrzębskiej Spółki Węglowej, mimo jej odmiennego profilu, przewiduje się, że z urlopów skorzysta 3 tysiące pracowników dołowych oraz 103 osoby z zakładów przeróbczych. Te liczby pokazują, jak szeroki jest zakres tego socjalnego prezentu.
Zmiany w praktyce: Przypadek kopalni Bobrek i Ruda
Nowe przepisy znajdą swoje pierwsze zastosowanie już wkrótce. Data wejścia w życie ustawy, 1 stycznia 2026 roku, bezpośrednio wiąże się z losem kopalni Bobrek w Bytomiu. Zakończenie wydobycia w tym zakładzie, należącym do Węglokoks Kraj, zaplanowano na koniec 2025 roku. Oznacza to symboliczny koniec epoki górnictwa w Bytomiu. Dzięki nowym regulacjom proces likwidacji będzie mógł być przeprowadzony przez samą spółkę, z wykorzystaniem środków budżetowych. To konkretny przykład, jak teoria przekłada się na praktykę.
Innym ważnym przypadkiem jest kopalnia Ruda, należąca do PGG. Umowa społeczna pierwotnie zakładała połączenie jej ruchów – Bielszowice i Halemba – już w 2023 roku. Plany te zostały jednak zweryfikowane przez rzeczywistość rynkową. Eskalacja wojny w Ukrainie i wynikający z niej kryzys energetyczny gwałtownie zwiększyły popyt na węgiel. W rezultacie decyzję o połączeniu ruchów przesunięto. Nowelizacja ustawy daje PGG elastyczność i narzędzia finansowe do przeprowadzenia tej operacji w nowym terminie, który zbiegnie się z wejściem w życie przepisów.
Fundament transformacji – umowa społeczna i jej realizacja
Należy stale pamiętać, że omawiana nowelizacja nie jest autonomicznym aktem prawnym. Stanowi ona wykonanie zobowiązań podjętych przez stronę rządową w umowie społecznej z 2021 roku. To porozumienie było wynikiem długich i trudnych negocjacji ze stroną społeczną. Wyznaczyło ono mapę drogową dla całego sektora na najbliższe dekady. Choć ustawa wygląda jak prezent, jest ona realizacją wcześniejszych, trudnych zobowiązań politycznych i społecznych.
Głównym celem umowy jest zapewnienie przewidywalności i stabilności w procesie transformacji. Uniknięcie gwałtownych, niekontrolowanych zamknięć kopalń jest priorytetem. Taki scenariusz prowadziłby do katastrofy społecznej w regionach górniczych i znacznie wyższych kosztów dla gospodarki. Dlatego zaplanowany, choć kosztowny, proces wygaszania wydobycia jest postrzegany jako rozwiązanie optymalne z perspektywy makroekonomicznej. Harmonogram zakłada, że w ciągu najbliższych 10 lat działalność zakończy pięć kopalń, a cały proces odejścia od węgla energetycznego potrwa do 2049 roku.
Perspektywy dla sektora i budżetu – analityczne spojrzenie
Z perspektywy analityka finansowego, nowelizacja ustawy to operacja o jasno określonych kosztach i trudniej mierzalnych, długoterminowych korzyściach. Koszt w wysokości ponad 11 mld zł w ciągu dekady stanowi realne obciążenie dla budżetu państwa. Pytanie brzmi, czy ten kosztowny prezent dla górnictwa przyniesie oczekiwane długoterminowe korzyści gospodarcze. Korzyścią jest przede wszystkim uniknięcie scenariusza alternatywnego – chaotycznej upadłości sektora, masowego bezrobocia i degradacji regionów.
Wprowadzone rozwiązania dają również spółkom górniczym czas i środki na dywersyfikację działalności oraz inwestycje w nowe, czyste technologie. To szansa na transformację nie tylko energetyczną, ale i gospodarczą całych regionów. Kluczowe będzie efektywne wykorzystanie przyznanych środków i monitorowanie postępów w realizacji celów umowy społecznej. Sukces całego przedsięwzięcia zależy od dyscypliny finansowej i determinacji w realizacji założonego planu. Każdy poślizg będzie generował dodatkowe, nieprzewidziane koszty.
Podsumowując, nowelizacja ustawy górniczej jest kluczowym, choć kosztownym, elementem transformacji polskiej energetyki. Tworzy ona ramy dla uporządkowanego procesu, który potrwa dekady. Zapewnia także niezbędny parasol ochronny dla tysięcy pracowników. Ostateczny bilans tej operacji będzie można ocenić dopiero za wiele lat. Dziś jest to przede wszystkim inwestycja w stabilność społeczną i przewidywalność gospodarczą.
Transformacja sektora górniczego to proces wieloaspektowy, który będzie kształtował polską gospodarkę przez długi czas. Analiza jego poszczególnych etapów jest kluczowa dla zrozumienia przyszłych wyzwań. Dowiedz się więcej o strategii energetycznej Polski. Podobne procesy restrukturyzacyjne miały miejsce również w innych gałęziach przemysłu. Sprawdź analizę transformacji sektora hutniczego.
