Korekta na głównych indeksach giełdowych w Stanach Zjednoczonych miała miejsce 6 grudnia 2024 roku, sygnalizując potencjalne ochłodzenie nastrojów inwestycyjnych, szczególnie w sektorze technologicznym. Spadki były spowodowane kombinacją czynników, w tym rosnącymi rentownościami obligacji, obawami o przyszłe marże firm technologicznych oraz wygasaniem początkowego entuzjazmu wokół sztucznej inteligencji (AI). Indeks Dow Jones spadł o 0,51%, S&P 500 o 1,11%, a Nasdaq Composite o 1,63% o godzinie 20:29 czasu lokalnego.
Przyczyny korekty: Wzrost rentowności obligacji i obawy o AI
Kluczowym czynnikiem wpływającym na spadki był wzrost rentowności amerykańskich obligacji. Wypowiedzi członków Rezerwy Federalnej (Fed), którzy głosowali przeciwko ostatniej obniżce stóp procentowych, wzbudziły obawy o utrzymywanie się wysokiej inflacji i opóźnienie dalszego luzowania polityki monetarnej. To z kolei wywiera presję na akcje, ponieważ wyższe stopy procentowe zwiększają koszty finansowania dla firm i zmniejszają atrakcyjność inwestycji w akcje w porównaniu z obligacjami.
Dodatkowo, spadek akcji Broadcom o 11,4% po zapowiedzi niższych marż w przyszłości rozbudził obawy o opłacalność ogromnych inwestycji w sztuczną inteligencję. Inwestorzy zaczęli kwestionować, czy spodziewane korzyści z AI rzeczywiście się zmaterializują, a także czy obecne wyceny firm technologicznych są uzasadnione. Spadek akcji Oracle dzień wcześniej, o prawie 11%, po słabszej prognozie wyników, dodatkowo pogłębił negatywne nastroje.
Sektor technologiczny pod presją: Spadki liderów innowacji
Sektor technologiczny był szczególnie mocno dotknięty korektą. Indeks półprzewodników z Filadelfii zanotował spadek o 4,8%, a Nvidia również traciła na wartości. Spadki dotknęły firmy, które wcześniej korzystały z boomu wokół AI, takie jak Sandiska (spadek o 13,9%) oraz firmy infrastrukturalne CoreWeave i Oklo (spadki od 8% do ponad 10%). Te spadki wskazują na przesunięcie w postrzeganiu potencjału AI przez inwestorów.
Warto zauważyć, że wyprzedaż miała miejsce po rekordowych poziomach indeksów S&P 500 i Dow Jones z dnia poprzedniego. Analitycy wskazują, że naturalne jest lekkie schłodzenie nastrojów po tak mocnych wzrostach. Oczekiwanie na kluczowe dane o rynku pracy i inflacji, które zostaną opublikowane w nadchodzącym tygodniu, również przyczyniło się do ostrożności inwestorów.
Reakcja rynku: Rotacja do bezpieczniejszych sektorów
W odpowiedzi na korektę, inwestorzy zaczęli przenosić kapitał z bardziej ryzykownych sektorów technologicznych do bezpieczniejszych branż. Zyskiwały spółki z sektora dóbr podstawowych (+0,64%), materiałów (+0,14%) oraz ochrony zdrowia (+0,07%). Ta rotacja wskazuje na wzrost awersji do ryzyka i poszukiwanie stabilnych fundamentów w obliczu niepewności.
Spadki dotknęły 8 z 11 sektorów S&P 500. Sektor technologiczny zanotował największy spadek, wynoszący 2,6%. Indeksy Dow Jones i Russell 2000 utrzymywały się na plusie, korzystając ze środowej decyzji Fed o obniżce stóp i bardziej gołębim tonie komunikacji. Rynek wycenia obecnie łącznie 50 punktów bazowych dodatkowych cięć stóp procentowych do końca 2026 roku.
Wyniki spółek: Mieszane sygnały i zaskakujące ruchy
Wyniki spółek publikowane w tym okresie dostarczały mieszanych sygnałów. Akcje Lululemon wzrosły o 10,9% po podniesieniu prognozy rocznego zysku i ogłoszeniu odejścia prezesa Calvina McDonalda. Z kolei akcje Costco spadły o 0,6%, mimo że wyniki za pierwszy kwartał były lepsze od oczekiwań. Spółka zanotowała większy popyt na tańsze produkty i wcześniejsze zakupy przedświąteczne, co sugeruje zmiany w zachowaniach konsumentów.
W tym kwartale indeks Russell 2000 radził sobie lepiej niż S&P 500, co sprzyjało mniejszym spółkom i bardziej tradycyjnym sektorom. Jednak w piątek, 6 grudnia 2024 roku, indeks Russell 2000 również znalazł się pod presją z powodu wzrostu rentowności obligacji skarbowych, spadając o 1%. To pokazuje, że wzrost rentowności obligacji ma negatywny wpływ na szeroki zakres aktywów.
Implikacje dla inwestorów: Ostrożność i analiza fundamentalna
Korekta na Wall Street z 6 grudnia 2024 roku stanowi sygnał ostrzegawczy dla inwestorów. Wzrost rentowności obligacji, obawy o przyszłe marże firm technologicznych i wygasanie entuzjazmu wokół AI wskazują na potencjalne zmiany w otoczeniu rynkowym. Inwestorzy powinni zachować ostrożność i skupić się na analizie fundamentalnej spółek, oceniając ich rzeczywistą wartość i potencjał wzrostu.
W obecnej sytuacji kluczowe będzie śledzenie publikowanych danych makroekonomicznych, w szczególności raportu o zatrudnieniu poza rolnictwem, danych o inflacji konsumenckiej oraz statystyk sprzedaży detalicznej. Te dane dostarczą cennych wskazówek dotyczących przyszłego kierunku polityki monetarnej Fed i kondycji gospodarki.
Należy pamiętać, że korekta jest naturalną częścią cyklu rynkowego. Inwestorzy długoterminowi powinni traktować spadki jako okazję do zakupu akcji solidnych spółek po atrakcyjnych cenach. Jednak w krótkim okresie należy spodziewać się dalszej zmienności i ostrożności ze strony inwestorów.
