Koniec tradycyjnej tacy? Kościoły w Polsce przechodzą na płatności bezgotówkowe

Koniec tradycyjnej tacy? Kościoły w Polsce przechodzą na płatności bezgotówkowe

Avatar photo AIwin
25.12.2025 07:31
5 min. czytania

Koniec ery tradycyjnego zbierania ofiar podczas mszy świętych? Coraz więcej kościołów w Polsce wprowadza alternatywne metody składania datków, rezygnując z tradycyjnej tacy na rzecz nowoczesnych rozwiązań, takich jak tzw. ofiaromaty. Zmiana ta, zauważalna szczególnie od 2019 roku, ma na celu dostosowanie się do zmieniających się nawyków wiernych oraz zwiększenie przejrzystości finansowej parafii.

Historia i rozwój ofiaromatów w Polsce

Pierwszy ofiaromat w Polsce zainstalowano 15 września 2019 roku w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach, w archidiecezji krakowskiej. Inicjatorem tego rozwiązania był Karol Sobczyk, świecki lider wspólnoty Głos na Pustyni w Krakowie. Urządzenie, przypominające bankomat, umożliwia wiernym składanie ofiar za pomocą kart płatniczych lub systemu BLIK. Koniec z koniecznością posiadania gotówki, aby wesprzeć finansowo parafię.

Początkowo reakcje na wprowadzenie ofiaromatów były zróżnicowane. Jednak, jak zauważa Sobczyk, nowa forma składania ofiar szybko się przyjęła. Wierni docenili wygodę i możliwość wsparcia parafii w sposób odpowiadający ich preferencjom. Obecnie ofiaromaty działają już w kilkuset kościołach w całym kraju, a ich liczba stale rośnie. Według danych zebranych przez portal Money.pl, trend ten zyskuje na popularności, szczególnie wśród młodszych wiernych.

Dlaczego kościoły decydują się na ofiaromaty?

Decyzja o wprowadzeniu ofiaromatów wynika z kilku kluczowych powodów. Po pierwsze, coraz mniejsza liczba wiernych nosi przy sobie gotówkę. Po drugie, płatności bezgotówkowe są postrzegane jako bardziej higieniczne i bezpieczne. Po trzecie, ofiaromaty umożliwiają dokładniejsze monitorowanie i rozliczanie zebranych funduszy, co zwiększa przejrzystość finansową parafii. Koniec z potencjalnymi niejasnościami związanymi z liczeniem i przechowywaniem gotówki.

Proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu, ks. Radek Rakowski, zdecydował się na całkowitą rezygnację z tradycyjnego zbierania na tacę. Uważa on, że to rozwiązanie sprzyja przejrzystości finansów i nie stanowi problemu dla wiernych, a wręcz ułatwia im wsparcie parafii. “Przejście na ten system dla wiernych nie będzie problemem a wręcz ułatwieniem” – cytuje się proboszcza w materiałach prasowych.

Gdzie w Polsce można znaleźć ofiaromaty?

Ofiaromaty są dostępne w coraz większej liczbie kościołów w Polsce. Do miejsc, gdzie wierni mogą skorzystać z tej formy składania ofiar, należą m.in.: archikatedra św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Lublinie, kościół św. Wojciecha w Wąwolnicy, kościół farny w Kazimierzu Dolnym, kościół św. Anny na Krakowskim Przedmieściu, Wniebowstąpienia Pańskiego na warszawskim Ursynowie oraz kościół Dominikanów na ul. Freta w Warszawie. Koniec z ograniczonym dostępem do możliwości wsparcia parafii.

Warto zauważyć, że lista ta stale się powiększa, a kolejne parafie decydują się na wprowadzenie ofiaromatów. Duchowni podkreślają, że celem jest dostosowanie się do potrzeb wiernych i zapewnienie im wygodnych oraz bezpiecznych sposobów wspierania działalności parafialnej. Koniec z tradycyjnymi metodami nie oznacza rezygnacji z możliwości wsparcia, a jedynie ich modernizację.

Finansowanie parafii – tradycyjne metody kontra ofiaromaty

Tradycyjnie, fundusze parafialne pochodziły głównie z ofiar składanych podczas mszy świętych. Zebrane w ten sposób pieniądze przeznaczane są na utrzymanie kościoła, opłacanie rachunków, remonty, pensje dla pracowników (organisty, zakrystianina) oraz na działania charytatywne. Koniec z poleganiem wyłącznie na gotówkowych ofiarach może otworzyć parafiom dostęp do nowych źródeł finansowania.

Ofiaromaty, oprócz wygody dla wiernych, oferują również korzyści dla parafii w zakresie zarządzania finansami. Automatyczne rejestrowanie transakcji ułatwia rozliczanie i sporządzanie raportów finansowych. Dodatkowo, możliwość akceptowania płatności kartą i BLIK-iem może przyciągnąć nowych darczyńców, którzy preferują bezgotówkowe formy płatności. Koniec z ograniczeniami związanymi z tradycyjnym systemem zbierania ofiar.

Przyszłość zbierania ofiar w kościołach

Wprowadzenie ofiaromatów to tylko jeden z elementów szerszego trendu digitalizacji w Kościele katolickim. Coraz więcej parafii korzysta z internetowych platform do składania ofiar, a niektóre oferują nawet możliwość wsparcia poprzez aplikacje mobilne. Koniec z tradycyjnymi metodami nie oznacza zaniku ofiarności, a jedynie jej transformację.

Analitycy finansowi przewidują, że w przyszłości płatności bezgotówkowe staną się dominującą formą składania ofiar w kościołach. Ofiaromaty i inne nowoczesne rozwiązania będą odgrywać coraz większą rolę w finansowaniu działalności parafialnej. Koniec z tradycyjną tacą może być nieunikniony, ale jednocześnie otworzy nowe możliwości dla rozwoju i funkcjonowania parafii.

Zmiana ta wymaga jednak odpowiedniego przygotowania i edukacji wiernych. Parafie powinny informować o dostępnych formach składania ofiar i zachęcać do korzystania z nich. Ważne jest również zapewnienie bezpieczeństwa transakcji i ochrona danych osobowych wiernych. Koniec z tradycją nie musi oznaczać utraty więzi z parafią, a jedynie jej wzmocnienie poprzez nowoczesne technologie.

Zobacz także: