W ostatnim programie „7. Dzień Tygodnia” w Radiu Zet miała miejsce awantura, która zaskoczyła zarówno słuchaczy, jak i uczestników rozmowy. Tematem dyskusji była kontrowersyjna sprawa związana z zagranicznym finansowaniem reklam promujących Rafała Trzaskowskiego. W trakcie programu doszło do ostrej wymiany zdań między politykami, co tylko podgrzało atmosferę.
Awantura o zagraniczne wpływy
Wszystko zaczęło się od wypowiedzi Krzysztofa Bosaka z Konfederacji, który zarzucił Trzaskowskiemu, że jego kampania była wspierana przez zagraniczne fundusze. — W rozmowie z Sławomirem Mentzenem Trzaskowski przez długi czas udawał, że nie wie, iż jego profil na Facebooku był administrowany przez osoby z Belgii i Węgier — stwierdził Bosak. Jego słowa wywołały burzę w studiu, a prowadzący, Andrzej Stankiewicz, musiał interweniować, aby przywrócić porządek.
W trakcie dyskusji Bosak podkreślił, że awantura dotyczy nie tylko zagranicznych wpływów, ale także poważnych zarzutów prawnych. — Prawo w tej kwestii jest dziurawe, co jest wynikiem zaniedbań zarówno PiS, jak i PO — dodał. Jego słowa spotkały się z oporem ze strony innych uczestników, którzy nie zgadzali się z jego interpretacją sytuacji.
Wymiana zdań i oskarżenia
W miarę jak rozmowa się rozwijała, atmosfera stawała się coraz bardziej napięta. Bosak wskazał na dowody dotyczące „sprzyjających PO platform factcheckingowych”, co wywołało kolejne kontrowersje. — Prokuratura musi wszystko wyjaśnić — wtrącił senator Grzegorz Schetyna z PO, na co Bosak odpowiedział: — Niech pan nie rżnie głupa, panie senatorze. Wie pan dobrze, że prokuratura nic nie wyjaśni.
W tej chwili w studiu zapanowała awantura, a prowadzący musiał ponownie przywołać uczestników do porządku. W międzyczasie Zbigniew Bogucki z PiS zadał pytanie o działania NASK i ABW w tej sprawie, co tylko podsyciło dyskusję. Wszyscy uczestnicy zdawali się być zgodni co do jednego: sprawa wymaga dokładnego wyjaśnienia.
Warto zauważyć, że temat zagranicznych wpływów na kampanie wyborcze staje się coraz bardziej aktualny. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule. W miarę jak sprawa się rozwija, opinia publiczna z niecierpliwością czeka na dalsze kroki prokuratury oraz na to, jak politycy będą reagować na te zarzuty.
Podsumowując, awantura w studiu radiowym ujawnia nie tylko napięcia między politykami, ale także szersze problemy związane z finansowaniem kampanii wyborczych. W miarę jak sytuacja się rozwija, możemy spodziewać się kolejnych emocjonujących debat i kontrowersji.