W ostatnich dniach Sławomir Mentzen, poseł Konfederacji, ponownie przyciągnął uwagę mediów. Wszystko za sprawą kontrowersyjnego incydentu, który miał miejsce w jego pubie, gdzie gościł Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego. Mentzen postanowił wyjaśnić sytuację, która wzbudziła wiele emocji wśród jego zwolenników oraz przeciwników politycznych.
Sławomir Mentzen i jego goście
W środę 28 maja Sławomir Mentzen zabrał głos w sprawie swojej roli gospodarza podczas wizyty polityków. Podkreślił, że jako właściciel lokalu miał pełne prawo do zaproszenia gości, a ich obecność w jego pubie była naturalnym krokiem. W rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że „skoro jadą do mnie, to też mogę z nimi pojechać, napić się z nimi tego piwa”.
Mentzen zaznaczył, że atmosfera w pubie była przyjazna, a goście chętnie robili sobie zdjęcia. Jednakże, pod koniec spotkania doszło do incydentu, który zaskoczył zarówno niego, jak i innych uczestników. Część osób zaczęła wznosić okrzyki w kierunku Trzaskowskiego i Sikorskiego, co wywołało zamieszanie.
Incydent w pubie Mentzena
W trakcie swojego oświadczenia Sławomir Mentzen wyjaśnił, że incydent był spowodowany przez „parę osób, które w pewnym momencie wznosiły jakieś okrzyki”. Okazało się, że to radny PiS-u był odpowiedzialny za te nieprzyjemności. Mentzen zdementował informacje, jakoby stali bywalcy jego pubu mieli jakiekolwiek zastrzeżenia do wizyty polityków.
Warto dodać, że Sławomir Mentzen odniósł się również do listy gości, których jego pub nie obsługuje. Podkreślił, że na liście tej nigdy nie było ani Trzaskowskiego, ani Sikorskiego, dlatego zostali oni normalnie obsłużeni. Mentzen przyznał, że lista wymaga aktualizacji, ponieważ niektóre nazwiska są już przestarzałe.
Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Reakcje na słowa Sławomira Mentzena
Reakcje na słowa Sławomira Mentzena były różnorodne. Niektórzy zwolennicy Konfederacji chwalili go za otwartość i chęć dialogu, inni jednak zarzucali mu hipokryzję. W sieci pojawiły się komentarze, które podkreślały, że polityk powinien być bardziej ostrożny w doborze gości.
W obliczu nadchodzących wyborów, Sławomir Mentzen stara się utrzymać pozytywny wizerunek, jednak incydent w jego pubie może wpłynąć na jego popularność. Jak potoczą się dalsze losy polityka i jego partii? Czas pokaże.
