Politycy PiS wzywają do natychmiastowego ujawnienia treści raportu, który posłużył NASK do wydania oświadczenia o potencjalnej ingerencji w kampanię wyborczą. Sprawa dotyczy kontrowersyjnych reklam politycznych, które mogły wpływać na wyniki wyborów. Radosław Fogiel, poseł PiS, podkreślił, że brak reakcji ze strony odpowiednich organów tylko potęguje wątpliwości Polaków co do uczciwości procesu wyborczego.
Apel PiS o przejrzystość
Rafał Bochenek, rzecznik PiS, zwrócił uwagę na rosnącą dyskusję w Polsce na temat finansowania kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego. W jego ocenie, w social mediach pojawiają się materiały, które są niezgodne z przepisami prawa. Bochenek zaznaczył, że w tej sprawie uczestniczą również zagraniczne podmioty, co może wpływać na uczciwość wyborów w Polsce.
W kontekście tej sytuacji, PiS domaga się dostępu do raportu NASK, który miałby wyjaśnić, w jaki sposób mogło dojść do ingerencji w kampanię. Poseł Fogiel podkreślił, że brak informacji na ten temat jest niepokojący i może budzić uzasadnione obawy wśród obywateli.
Niepokojące sygnały z NASK
W połowie maja Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) ostrzegła przed możliwością ingerencji w wybory. Według NASK, nieuprawnione podmioty mogły wpływać na kampanię, publikując reklamy w mediach społecznościowych, które atakowały konkurentów Rafała Trzaskowskiego. W tej sprawie została powiadomiona Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW).
Warto zauważyć, że PiS złożyło zawiadomienie do prokuratury dotyczące działań sztabu wyborczego Trzaskowskiego. Poseł Fogiel wskazał na korelację między publikowanymi materiałami a działaniami sztabu kandydata KO. Im dłużej trwa brak reakcji, tym bardziej Polacy mogą mieć prawo podejrzewać, że władze próbują coś ukryć.
Międzynarodowe zainteresowanie sprawą
W międzyczasie, amerykańscy kongresmeni skierowali list do przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, domagając się wyjaśnień w sprawie nielegalnych reklam wyborczych. Kongresmeni wyrazili zaniepokojenie biernością instytucji europejskich wobec działań rządu Donalda Tuska.
W tej sytuacji, PiS apeluje o ujawnienie raportu NASK, który mógłby rzucić światło na kontrowersyjne działania związane z kampanią wyborczą. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
W obliczu rosnącej liczby pytań i wątpliwości, politycy PiS podkreślają, że przejrzystość w procesie wyborczym jest kluczowa dla zachowania zaufania obywateli do instytucji państwowych. Bez odpowiedzi na te pytania, Polacy mogą czuć się zaniepokojeni o przyszłość demokratycznych procesów w Polsce.
