Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) ogłosił znaczącą decyzję, która wpłynie na portfele milionów Polaków. Od 1 lipca 2024 roku ceny gazu dla gospodarstw domowych spadną o około 14,8 proc., co oznacza, że średnia cena wyniesie 204,26 zł/MWh. Taryfa została zatwierdzona dla PGNiG Obrót Detaliczny, co jest dobrą wiadomością dla wszystkich odbiorców gazu w Polsce.
Co oznacza decyzja URE dla gospodarstw domowych?
Nowa taryfa wprowadza zmiany, które mogą przynieść realne oszczędności. Średnie ceny gazu ziemnego spadną o 14,25 proc. dla gazu wysokometanowego oraz o 14,22 proc. dla gazu zaazotowanego. URE podkreślił, że obniżka dotyczy tylko części rachunku, ponieważ opłaty abonamentowe pozostaną na niezmienionym poziomie. Dlatego całkowity wpływ na rachunki będzie nieco mniejszy niż 14,8 proc.
Warto zauważyć, że nowa taryfa będzie obowiązywała do 30 czerwca 2026 roku. Dzięki temu, czteroosobowa rodzina w 140-metrowym domu może zaoszczędzić średnio około 890 zł rocznie. Z kolei dla dwóch osób korzystających z gazu tylko do gotowania, oszczędności wyniosą około 42 zł rocznie.
Jakie są dalsze kroki URE?
URE nie tylko zatwierdza taryfy dla sprzedaży gazu, ale także dla jego dystrybucji. Odbiorcy w gospodarstwach domowych, którzy korzystają z usług PGNiG, płacą za dystrybucję według taryfy Polskiej Spółki Gazownictwa. Regulator planuje zatwierdzać taryfy na sprzedaż gazu do 2027 roku, co daje pewność stabilności cenowej w najbliższych latach.
Warto również dodać, że zmiany w taryfach są wynikiem stabilizującej się sytuacji na europejskim rynku gazu. Prezes URE, Ireneusz Fąfara, zaznaczył, że obniżka cen gazu to krok w stronę zapewnienia Polakom stabilnych i przystępnych cen energii. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Decyzja URE to nie tylko dobra wiadomość dla gospodarstw domowych, ale także dla całej branży energetycznej. Obniżone ceny gazu mogą przyczynić się do wzrostu zysków firm energetycznych oraz poprawy sytuacji na rynku. W rezultacie, Polacy mogą liczyć na korzystniejsze warunki korzystania z energii w nadchodzących latach.
