Szymon Kołecki szokuje! Ujawnił zarobki w MMA, ale prawdziwy powód walki jest zupełnie inny

Szymon Kołecki szokuje! Ujawnił zarobki w MMA, ale prawdziwy powód walki jest zupełnie inny

Piotr Sport
14.10.2025 07:03
3 min. czytania

W świecie polskiego sportu Szymon to postać absolutnie wyjątkowa. Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów, który zamienił sztangę na rękawice MMA, rozpala wyobraźnię kibiców. Jego droga jest dowodem na to, że prawdziwa pasja nie zna granic. Ostatnio uchylił rąbka tajemnicy na temat swoich zarobków, jednak to nie pieniądze napędzają tę sportową maszynę.

Kołecki to żywa legenda. Pamiętamy jego triumfy na pomostach w Sydney i Pekinie. Zdobywał medale dla Polski, dźwigając niewyobrażalne ciężary. Wielu myślało, że po zakończeniu kariery ciężarowca usunie się w cień. Nic bardziej mylnego! On wybrał jedną z najtrudniejszych dróg, wchodząc do brutalnego świata mieszanych sztuk walki. To był ruch, który zszokował, ale i zafascynował całą sportową Polskę.

Od złota olimpijskiego do klatki MMA

Przejście z podnoszenia ciężarów do MMA to jak przesiadka z szachów na wojnę totalną. Wymagało to tytanicznej pracy i kompletnej zmiany mentalności. Kołecki udowodnił jednak, że serce mistrza bije tak samo mocno, niezależnie od dyscypliny. Jego siła, wypracowana przez lata na pomoście, stała się potężnym atutem w klatce. Każda jego walka to prawdziwy spektakl emocji.

Wielu zawodników wchodzi do klatki dla sławy i ogromnych pieniędzy. Oczywiście, finanse są ważne, ale dla Kołeckiego nigdy nie były celem samym w sobie. On po prostu kocha rywalizację. Uwielbia proces przygotowań, adrenalinę przed walką i satysfakcję po zwycięstwie. To czysta, sportowa pasja, która pcha go do przodu.

Ile zarabia Szymon? Kwoty, które robią wrażenie

Kibiców zawsze elektryzują zarobki sportowców. Mistrz olimpijski zdradził, że jego największa gaża za walkę przekroczyła pół miliona złotych, choć nie dobiła do miliona. To kwoty, które dla wielu są nieosiągalne. Jednak w kontekście jego całej kariery i innych źródeł dochodu, pieniądze z MMA nie stanowią już głównego filaru jego budżetu. To pokazuje, jak mądrze zarządzał swoją karierą przez lata.

Najważniejsze jest to, że Szymon walczy, bo to kocha. Podkreśla, że gdyby chodziło tylko o pieniądze, dawno by z tym skończył. Ten wewnętrzny ogień, chęć sprawdzania się i przekraczania własnych granic są dla niego bezcenne. To właśnie ta autentyczność sprawia, że fani tak go cenią. On nie udaje, on po prostu jest sobą – wojownikiem z krwi i kości.

Jego historia to gotowy scenariusz na film, który pokazuje, że determinacja potrafi zdziałać cuda. Aby dowiedzieć się więcej o jego sportowych osiągnięciach, przeczytaj więcej na ten temat, a jeśli interesują Cię inne niezwykłe kariery, zobacz również podobny artykuł.

Szymon Kołecki to inspiracja dla młodych sportowców. Pokazuje, że po zakończeniu jednego etapu kariery, można z sukcesem rozpocząć kolejny. Jego historia udowadnia, że prawdziwy mistrz nigdy się nie poddaje. Czekamy na jego kolejne walki, bo wiemy, że w klatce zostawi całe serce.

Zobacz także: