Obecnie nad Polską przesuwa się niemal nieprzerwany sznur frontów atmosferycznych, przynosząc zjawisko znane jako jesienna szaruga. To nie jest chwilowe załamanie pogody, lecz długotrwały i stabilny układ baryczny. Dlatego przez najbliższe godziny w wielu regionach kraju dominować będą chmury i opady. Słońce pojawi się tylko na krótko i w nielicznych miejscach.
Jesienna aura zadomowiła się na dobre. Pogoda jest kształtowana przez kolejne, wędrujące z zachodu niże. Każdy z nich niesie ze sobą własny system frontów atmosferycznych. Skutkuje to dużą ilością wilgoci w atmosferze, co przekłada się na ciągłe opady deszczu. Nie są to gwałtowne ulewy, ale raczej uporczywa mżawka lub słaby, ciągły deszcz.
Skąd bierze się ta nieustająca wilgoć?
Kluczem do zrozumienia obecnej sytuacji jest cyrkulacja strefowa. Oznacza to, że masy powietrza przemieszczają się głównie z zachodu na wschód. Właśnie z rejonu Atlantyku napływają do nas wilgotne i chłodne masy powietrza polarnomorskiego. Stabilny przepływ powietrza sprawia, że fronty układają się w swoistą kolejkę. Gdy jeden front opuszcza terytorium Polski, za nim niemal natychmiast wkracza kolejny.
Zjawisko to będzie szczególnie odczuwalne na południu i wschodzie kraju. W regionach takich jak Małopolska, charakteryzująca się zróżnicowanym ukształtowaniem terenu, opady mogą mieć charakter lokalny i zmienny. Z kolei na Pomorzu Gdańskim, gdzie klimat jest łagodzony przez bliskość Bałtyku, deszcz może utrzymywać się dłużej, ale będzie mniej intensywny. Niestety, w większości kraju niebo pozostanie szczelnie zasłonięte chmurami.
Sznur frontów atmosferycznych a temperatury i samopoczucie
Ten meteorologiczny sznur jest bezpośrednią przyczyną niekorzystnych warunków biometeorologicznych. Niskie ciśnienie, duża wilgotność i brak słońca wpływają negatywnie na nasze samopoczucie. Wiele osób może odczuwać senność, zmęczenie oraz bóle głowy. Dominować będzie odczucie chłodu i wilgoci, nawet jeśli termometry wskażą wartości powyżej 10 stopni Celsjusza.
Temperatura maksymalna w ciągu dnia będzie się wahać od około 10°C na obszarach podgórskich do 15-16°C w centrum i na zachodzie. Wiatr będzie przeważnie słaby i umiarkowany, wiejący z kierunków zachodnich. Mimo to wszechobecna wilgoć sprawi, że temperatura odczuwalna będzie niższa od tej na termometrach.
Prognoza na najbliższe godziny i noc
Noc również nie przyniesie wytchnienia. Z północnego zachodu nadciągnie kolejny front atmosferyczny, który obejmie swoim zasięgiem cały kraj. Oznacza to kontynuację opadów deszczu, które miejscami mogą być bardziej intensywne. Temperatura minimalna spadnie do około 7-11°C, a nad morzem utrzyma się na poziomie 12°C. Wiatr na wybrzeżu może być porywisty, osiągając w porywach do 60 km/h.
Warto pamiętać, że taki sznur opadów jest charakterystyczny dla naszej strefy klimatycznej w okresie przejściowym. To naturalny etap przygotowania przyrody do zimy. Aby lepiej zrozumieć złożoność tych zjawisk, warto sięgnąć po dodatkowe materiały. Przeczytaj więcej na ten temat, a jeśli interesują Cię inne aspekty jesiennej aury, zobacz również podobny artykuł. Musimy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ na stabilną, słoneczną pogodę przyjdzie nam jeszcze poczekać.